podlesiok
Komentarze do artykułów: 478
Prawdopodobnie trafił swój na swego,takie pojazdy cechują się przeważnie ryzykanckim stylem jazdy i dużą pogardą dla innych użytkowników dróg.
A ja czekam aż ktoś mi obieca wybudowanie kosmodromu.
To nie jedyny przypadek limanowskich służb 'trudności' w określeniu kierującego pojazdem,ale jak powiadają gdy w grę wkraczają koneksje,to 'zawodzi' logika.
Może zostanie odebrane to jako czepianie się powiatowej przedwyborczej inicjatywy,ale moim skromnym zdaniem tworzenie nowych tras rowerowych po niewątpliwie urokliwych ale raczej odległych i dla wyczynowego sportu w sytuacji gdy nie ma tras w najbliższym sąsiedztwie Limanowej,Tymbarku czy Dobrej jest nieporozumieniem.Prawdziwa turystyka rowerowa oraz szerokie korzystanie z tego środka komunikacji działa wtedy gdy trasy rowerowe są integralne,czyli oddzielone od ruchu samochodowego i chodników dla pieszych.
W 'świetle ' większości ustaw,tak jak pod latarnią,jest najciemniej.Ustawa o kolektywizacji w bolszewickiej Rosji miała z niej uczynić największego eksportera zboża na świecie, a nie pomogło nawet zejście ok.10 mln zjadaczy chleba.
Kell,ja myślę że problemem jest małomiasteczkowa mentalność części kierowców,widziałem kilku starych limanowskich taksówkarzy do tej pory nie ogarniających dwupasmowego ruchu po rynku oraz innych odpalających myślenie po zatrzymaniu się przed pustym rondem.A swoją drogą to rondo troszeczkę przedobrzono brukowanymi 'rogami'środkowej wysepki co raz utrudnia szybsze pokonanie,dwa może mniej rozgarniętych dezorientować.
Cichy 1,miałem przemilczeć Twoje wywołanie mnie do tablicy,ale rozbroiłeś mnie następnymi wpisami całkowicie.Twoja 'wiedza' faktycznie jest imponująca ze nie powiem powalająca na kolana.Ten słup wody 560m faktycznie robi wrażenie,aż przypomniał mi się inny ciekawy komentarz 'specjalisty' po zawaleniu katowickiej hali,cyt.metr sześcienny namoczonego śniegu może ważyć tonę a nawet więcej.I wypadałoby dodać jeszcze też słynny komentarz doktora Sztrosmajera z czeskiego serialu.
A Pani Grażynce polecam więcej dystansu,tak głębokie zaangażowanie w publiczne sprawy musi przynosić wiele stresu i braku zrozumienia u interlokutorów,ze o niepotrzebnej empatii do polityków nie wspomnę(Idąc w politykę albo się jest durniem z założenia albo wyrachowanym cynikiem,a zatem nie ma się co użalać ze ich ktoś opluwa)
A dla mnie paranoją jest konieczność tworzenia zakładu górniczego dla pompowania wody z odwiertu,I tak się zastanawiam jak udało się w Tymbarku(inie tylko) uruchomić studnie głębinowe i jakichże to wysoookiej klaaasy specjalistów tenże zakład zatrudni.
Myślę że za 10% tej ceny(47tyś) ,każdy w miarę rozgarnięty kierowca,narysowałby taki projekt tak by nie trzeba było nanosić poprawek.
Stara ludowa mądrość brzmiała: jak się 'nawali 'to nie trza rozmazywać,bo bardziej śmierdzi,polecam powiatowej dyrekcji dróg.
Ciekaw jestem jaką flotą samochodów,i ile kilometrów miesięcznie jeżdzi zarząd województwa,no chyba że są to wyjazdy'proekologiczne'
Powalająca informacja,kultowe,'jak jest zima,to musi być zimno'ma współczesny odpowiednik wypracowany w burzy instytutowych mózgów,jak będzie minus ,to prawdopodobnie coś zamarznie,Baaardzo odkrywcze.
Tego typu trywializmy powtarza większość nie do końca rozgarniętych 'ekologów'.Po profesorze śląskiego uniwersytetu wypadałoby się spodziewać czegoś bardziej konstruktywnego.Zapytałbym co z programem podziemnej gazyfikacji nieopłacalnych w wydobyciu pokładów węgla,programem energetyki jądrowej,czy rozbudową sieci ciepłowniczych na obrzeżach miast.Myślę że jeśli, jako społeczeństwo, dalej będziemy zachowywać się infantylnie,to będzie tylko gorze.Samo odcinkowe wyszukiwanie winnych typu,bo ktoś tam pali plastikiem,nic do tematu nie wnosi,a przeciwnie,odwraca uwagę społeczeństwa od właściwych zagadnień które jeśliby nie indolencja stanowiących prawo,mogły być dawno rozwiązane.Przykład,w większości ekologicznych krajów duże sklepy na wejściu mają automatyczne,płatne, punkty przyjmowania opakowań typu PET czy puszki,mało tego,w Szwecji na każdej butelce PET jest informacja o cenie za opakowanie którą odzyskujesz wrzucając do odbiornika.
Oby tylko nie było tak że część osób które skorzystają z 'porad eko doradcy'w przyszłości nie musiało korzystać z porad doradcy finansowego.
chlop ,a liczyć to ty potrafisz?Bo samo podniecanie się tematem do sprawy nic nie wnosi,,jeden na tym forum już pisał o nagrodzie za zdjęcia znoszących plastiki na opał i ani zdjęć ani nagrody.Polecam strony z wartościami energetycznymi różnych materiałów oraz statystyki ilości i rodzaju wytwarzanych śmieci na danym terenie.Gdyby dało się śmieciami ogrzać Limanową to już byłaby tu profesjonalna spalarnia jak przypuszczam trująca duużo mniej niż radosno-nieumiejętne spalanie węgla.
Tak się przez Swięta i Nowy Rok zastanawiałem,jaki odsetek(chyba jednak spory) mieszkańców miast i wsi,naszych pięknych a delikatnie mówiąc zasmrodzonych,jest za ekologią,a jednocześnie odpala tony 'ekologicznych fajerwerków' mało tego,czy choć ułamek procenta tych balowiczów zdaje sobie sprawę co jest produktem spalania tych,niewątpliwie kolorowych i głośnych gadżetów.
To nie jest wina wójta(jak widać dość cwanego),tylko beznadziejna nieudolność i indolencja intelektualna stanowionego prawa a właściwie całego pseudo-inteligenckiego prawniczego środowiska, z pomyślunkiem,jak widać ,poniżej rozumowania zwykłego cinkciarza.
Cóż,wtedy urzędnicy zajmowali się organizacją,teraz głownie swoimi stołkami
Panie Pawle proszę pisać dalej bez szukania poklasku,większość komentujących jest jak chłopek-roztropek który przypadkiem zaszedł do księgarni i marudzi że nie ma na półkach kiełbasy i czegoś do popicia.Nie podzielam do końca Pana poglądów,ale te felietony to jak polny kwiat co dziwnym zdarzeniem losu wyrósł na zagonie kapusty.Ktoś powie,czymże jest kropla w oceanie?A czyż ocean to nie morze kropel?Pozdrawiam