podlesiok
Komentarze do artykułów: 469
Dawno w kraju nie było wojny która weryfikuje biurkowych przygłupów.
Ciekawi mnie taka sprawa,kiedy nasze zapobiegliwe państwo pośle policję na osiedlowe huśtawki celem kontroli stosowania na tym wielce niebezpiecznym urządzeniu kasków i pasów oraz huśtania po użyciu.Zycie jest tyle warte ile niesie wyzwań i ryzyka.
Marlehill,to nie jest kwestia władz miasta ale paranoja ustawodawcza jaśnie oświeconych przygłupów z wiejskiej,w świetle obecnego prawa śmieci są własnością gminy,toteż nie ma co utyskiwać że praworządni obywatele oddają je władzy
podsumowanie,jak się chce to można,mniej oczekiwań,więcej pracy i pomyślunku.
Wszyscy piszą w takiej tonacji jakby instalacja solarna była kosmiczną technologią i tylko dostępna przy pomocy i światłym przewodnictwie biurokratów.Ja pierwszą instalacje zrobiłem przeszło 20 lat temu z węza ogrodowego i bojlera 150l i hulała 15lat.Teraz mam klasyczną z panelami używanymi z Niemiec za 1000PLN i tez hula.Oczywiście jak świeci.
Przecież te tabuny aspirantów i aspirantek czymś się muszą wykazać by zostać komendantem i najlepiej rzecznikiem prasowym zaczynającym każda frazę od yyyy np.w małopolskiej komendzie.
misiek196,nie wiem czy pamiętasz,ale ja tak,po zawaleniu katowickiej hali niektórzy współcześnie 'oswieceni' głosili ciemnemu ludowi ze 'metr sześcienny takiego namoczonego śniegu to może ważyć tonę albo i więcej'I tutaj też dostrzegam podobną wartość i wagę tych analiz
Amstrog,lepiej nie bełtaj w tym stawku,a nuż jakiś pasibrzuch z komendy jakiejś tam podchwyci temat i rozpocznie kampanię na rzecz obowiązkowych pasów dla narciarzy.W tym kraju jest wystarczająca ilość głupawych posłów aby temat zaklepać przy aplauzie rozdygotanych nad 'bezpieczeństwem' swoich niedorajd mamuś,babciów irp.
Mr4,a poza tym to się dobrze czujesz?
Ogólnie podpisuję się pod komentarzami,ciekawe że nie reagują 'praworządni' wielbiciele wszelakich uregulowań mniej lub bardziej bezsensownych.Od siebie dodam że 'władza'nie cofnie się przed żadną niegodziwością jeśli ma zysk przed oczami.Gdyby na rozmowy telefoniczne była akcyza taka jak na papierosy nie byłoby zakazu rozmów.
W przyszłości wprowadzi się obowiązkowy szaliczek i dopiero wtedy statystyka interwencji podskoczy,a swoją drogą to niech chłopcy ćwiczą bo jakby przyszło dogonić małolata na jabłuszku.....
Monia,bez nerwów,pan JAN to z takich co by 'weryfikowali'nawet kierunek grawitacji jeśli by talentu starczyło
@lg1.Ja nie jeżdżę busami,zbyt cenię sobie swoja wolność,ale śmieszy mnie i zniesmacza bezsensowna pyskówka na temat który z założenia bardziej przystaje do wytycznych KC ZSSR niż współczesnego europejskiego społeczeństwa.Rzadko wyrażam swoje poglądy ale jeśli to robię to tylko w nadziei iż zasieję ziarno racjonalizmu.
Cały kurnik zajęty wzajemnym obgdakywaniem,trudno oczekiwać czegoś sensownego od stada wypatrujacego tylko na sypnięcie ziarna przez tego czy innego dozorcę
Witam,większość wygłaszanych powyżej poglądów utwierdza mnie w przekonaniu iż mentalnie nasze społeczności tkwią w minionej epoce.A może droga do normalności powinna prowadzić prostą nie zachwaszczoną biurokratycznymi pseudo uregulowaniami,prowadzącymi do paranoi.Spróbujcie sobie wyobrazić sytuację gdzie busy,taksówki,autobusy regulują tylko przepisy ruchu drogowego.Trudne,nie aż tak bardzo,na początku trochę bałaganu,potem wsiadam do tego środka komunikacji którego kompleksowa oferta mi odpowiada a nie do tego którego właściciel ma większe plecy lub leci po minimum kosztów.I dodam że widziałem trochę więcej świata niż limanowski rynek którego,dwupasmowego ruchu część taksiarzy z licencją,a jakże,jeszcze nie ogarnęła.
Ludzie kochani,tak już jest na tym świecie że jak coś funkcjonuje to wkracza tam urzędnik i z butą buraka oznajmia że on wie i zrobi lepiej.Skutki tejże postawy zaczniemy odczuwać na tymże mostku po postawieniu świateł.Jeżdżę tam prawie codziennie i jakoś nie tęsknię do zmian rodem z twardogłowego urzędniczego pomyślunku.Ruch odbywa się płynnie,a że czasem jakaś nie do końca rozgarnięta kierowczyni wjedzie od strony kościoła pomimo iż na moście są już samochody to i dobrze,przynajmniej zweryfikuje swoją znajomość przepisów i umiejętność cofania.Zresztą mamy w powiecie kazus usprawnień przez światła,vide Mszana Dolna.
Brawo forfiter,tą urzedniczą paranoję najlepiej zabić śmiechem a nie dyskutować z nią.
Bo wilczemu stadu jest potrzebne do rozwoju pokolenie młodych,żądnych świeżej krwi i terenów wilczków a nie rządy wyliniałych spasionych basiorów.
I tu się zgadzam,pomimo męsko-szowinistycznego skrzywienia,a już tak na poważnie to niektórzy trzeżwi za kółkiem wykazują czasem większe zamroczenie niż jakieś tam marne 0,4 promila.
Ej tam,ej tam,to tylko wredna właściwość natury że lubi weryfikować nieudolność i niekompetencję.