podlesiok
Komentarze do artykułów: 469
EZZIO ,w swojej wersji zdarzenia zapomniałeś dodać ze ciężarówki przeważnie pomykają na luzie i przy zgaśnięciu silnika momentalnie pada wspomaganie,od policjantów nie można wymagać za wiele ale od 'specjalistów'to już tak.
Pani grazynahayes ,a na czym się pani nie zna,że zapytam,odrobina pokory by się zdała w tej katolickiej głowie.
Widzę że na temat kolektorów najwięcej mają do powiedzenia ci co znają temat z obserwacji dachu sąsiada i tak naprawdę zazdrość ich zjada ze tacy nieudolni lub frajerzy.Pierwszy kolektor zmontowałem 25lat temu z węza ogrodowego i starego bojlera 150l,koszt ok.200zł.działał przyzwoicie ponad piec lat po czym został wymieniony na używane panele z niemiec i nowe bojlery,koszt ok 2tyś,działa idealnie a nawet lepiej niż orginalne instalacje bo jest grawitacyjna i niegrożne jej wyłączenia prądu,Jak widać da się,Trzeba tylko ruszyć głową i rękoma oczywiście,ale większość ma prawdopodobnie założoną blokadę na te czynności.Reasumując ,ciepłą wodę mam praktycznie od kwietnia do pażdziernika a mieszkam na północnym zboczu na wysokości 550m.np.m.Innym faktem jest że jak za coś się biorą urzędasy,to musi kosztować 3-razy(kupiłem 5lat temu szwagrowi kompletną instalację z dostawą do domu za 5200PLN)
Napoleon powiedział kiedyś,jeżeli chcesz by ludzie szli w jakimś kierunku to nie pędż ich batem,ale spraw by sami ochoczo podążyli za tobą.I mała,ale adekwatna uwaga do tematu,zamiast uchwalać idotyczną 'ustawę śmieciową' ,nasyłać na ludzi policję czy innych strażników ,lepiej jest przekonać finansowo do ekologi,np ,jak pisze Maja12 obniżyć podatek od gazu czy kolektorów,wydać ustawę o obligatoryjnym posiadaniu przez markety płatnych punktów zwrotu opakowań po napojach jak to jest już dawno w bardziej cywilizowanych a mniej urzędniczych krajach.Wtedy drogi TuronGorski,'koneserzy'plastików nie mieliby czym palić.
Przytoczę anegdotkę z własnego podwórka,jakieś 15-lat temu moja dalsza kuzynka z dużego miasta odwiedziła mnie i po zachwytach nad ogrodem,podniosła wyżej głowę i zauważyła na dachu kolektory słoneczne.A mój synek właśnie napisał pracę magisterską z tematyki kolektorów,poinformowała z dumą,u mnie siedzą na dachu i tylko grzeją wodę,skwitowałem.
Po prawdziwych Polakach przychodzi czas na 'PRAWDZIWYCH' internautów,czekamy z tęsknotą na prawdziwe wodolejstwo a nie takie sobie zwykłe lanie wody.
dzidek84 ,a to może Tobie procenty z promilami się jednak pomyliły
niemalipy ,mylny wniosek,szkolenia są po to by 'wysokiej klasy specjalistki' mogły wyciągnąć trochę kasy,a policja jak wszystkie systemy chce mieć podkładkę na papierze.
zwykly7,kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem,w swoim komentarzu zaznaczyłem iż nic mnie nie łączy z 'busiarzami'.Wiem iż trudno przełknąć odrobinę rozsądku w stadnym chórze wołania o chłopca do bicia.Wskazuje to na frustrację wołających a nie ich zrozumienie problemu.Napoleon kiedyś powiedział,jeśli chcesz by naród podążył w jakimś kierunku to nie zaganiaj go batem ale spraw by z chęcią podążył za tobą.I tej mądrości jak widać brakuje naszym decydentom.
baksik2,z tego jak jesteś zorientowany co do jakości usług tego przewożnika,to sam jesteś jego klientem a zatem nie stawiaj pytań na które sam powinieneś sobie odpowiedzieć.Ema6,gdy zabraknie busów to 'wizerunek miasta'zniknie,bo tak naprawdę to właśnie przyjeżdżający busami go w w większości tworzą a nie wątpliwej urody buzodrom.To dzięki tym ludziom kwitnie jeszcze rynkowy handel a i parafia też bez przyjezdnych babć niewątpliwie zbiednieje.Reasumując wojna z 'busiarzami' to strzelanie sobie w stopę ojców Limanowej.Dla jasności nie jestem klientem busiarzy ani nie mam z nimi żadnych innych związków biznesowych czy rodzinnych.Piszę o tym dlatego by ludzie zrozumieli iż zawracanie nurtu rzeki jest dziecinadą czego przykładem jest 'mój ryneczek',gdzie nawet w środku dnia nie ma kto zgasić swiateł.
Panie Kpiarzu,jest taka teoria, iż gdyby utworzono ministerstwo do spraw obuwnictwa, to duża część społeczeństwa chodziłaby boso,reasumując nie wierzę w dobro i porządek spływające na obywateli za sprawą urzędniczych regulacji.Wiara w opiekuńczą moc sprawczą państwa prowadzi do idiotyzmów na miarę AmberGold czy frankowiczów.W przypadku busów nie twierdzę że wszystko jest w porządku,ale proszę sobie wyobrazić sytuację gdy z takich czy innych powodów ich zabraknie,a tak się może stać gdy przez urzędnicze idotyzmy tym 'biznesmenom'przestanie się chcieć zarabiać.Ja sobie radę dam,jeżdżę samochodem,ale potrafię zrozumieć innych.Co do urzędnikowania,to nie myślałem że nożyce się odezwą.
Kpiarzu,życie inaczej wygląda z pozycji człowieka chcącego gdzieś dojechać w miarę tanio,a inaczej z tylnej kanapy urzędniczej limuzyny.'Bydełko',jak to pejoratywnie ująłeś,ma w dupie urzędnicze wytyczne,pragnie po prostu dojechać,nawet stadnie
Powalająca informacja,jak my byśmy żyli bez tych 'aniołów stróżów' czterech kółek mniej lub więcej obciążonych.Tylko czasem jak nie mogę wyjechać z bulwarów na krajówkę to sobie myślę, jaki 'geniusz'zadecydował umieszczenie tablic informacyjnych kompletnie zasłaniających widoczność i takich przejawów 'opieki'nad nami ,użytkownikami dróg, można znależć duuuużo więcej.Ale przecież do takich sytuacji nie ma instrukcji i wytycznych,tu po prostu trzeba włączyć zwykły pomyślunek.
Tito,błąd logiczny,mój wpis bynajmniej nie sugeruje moich sympati politycznych,natomiast Twoje wpisy sugerują brak zrozumienia słowa pisanego, egzaltację polityczną i brak dystansu do rzeczy oczywistych.Obrona przez atak jest może i skuteczna w kibolskich zmaganiach,natomiast w dyspucie politycznej jest po prostu żałosna.
Titio,masz albo słabą pamięć albo klapki na oczach,proponuję wpisać OFE,lub największy przekręt finansowy do wyszukiwarki.
Cóż dodać,namnożyło nam się specjalistów od rzeczy oczywistych,tak sobie pomyślałem jaki faktyczny wiek mogą mieć intensywnie eksploatowane stopy pana Cejrowskiego lub króla Juliana.
Naiwnych nie sieją,tylko doją,doją.Ciekawe kto wystawi minusiki,od razu będzie wiadomo że czerpie z systemu.
BOSS i kinia434,to ludzie waszego sposobu myślenia są potencjalnymi 'klientami' znachorów czy innych amber goldów.
Jak widać po minusikach 'urzondnicy' też czytają co prosty lud o nich sądzi,ale oczywiście tylko w godzinach 'urzondowania'
Ciekawe czy sąd wykaże się zwykłym pomyślunkiem,bo o inteligencję nigdy nie podejrzewałem prawników, i nie zrobi ze znachora męczennika,co przysporzy mu całe stada klientek idiotek.Najsensowniejsze wg.mnie byłoby umorzenie postępowania a to z racji iż rodzice za swoją głupotę już zapłacili utratą dziecka,a zajmowanie się państwa znachorem spowoduje dalsze przekonanie braci mniejszych w rozumie iż ktoś czuwa nad ich nawet najgłupszymi decyzjami.