-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 29 grudnia Dawid, Tomasz, Dominik, Dionizy

ŚDM: Poradnik uczynków miłosierdzia

Opublikowano  Zaktualizowano 

Każdego z nas zaczepiła kiedyś na ulicy osoba potrzebująca – czy to bezdomny, chory, czy starszy człowiek, któremu brakowało pieniędzy. Zdarzyło nam się pewnie odmówić. Niesienie pomocy potrzebującym okazuje się być istotne, bo jest podążaniem za słowami Chrystusa. Oto poradnik jak, na wzór innych, można się w takie działanie zaangażować.

Wątpiącym cokolwiek poradzić

Był chłodny, niedzielny wieczór. Wychodziłem z Mszy Świętej i miałem już uciekać na autobus. Nagle zaczepił mnie dość zadbany mężczyzna – na oko pięćdziesiąt lat, ubrany jak każdy. Zapytał, czy ostatnio ze sobą nie rozmawialiśmy – chodził na spotkania parafialnej grupy apostolskiej i wydawało mu się, że byłem osobą, z którą już kiedyś miał do czynienia. Zaskoczyło mnie w jak bezpośredni sposób się do mnie odniósł – jak do przyjaciela, znajomego. W trakcie rozmowy poznałem jego historię – bezdomny, nocował z reguły w autobusie, a jedzenie zdobywał z resztek parafialnej kuchni. Miał chorą nogę. Nieuleczalnie. Prosił mnie, żebym kupił mu kilka najbardziej potrzebnych rzeczy. Co mnie zastanowiło, to nie jego bieda, ale zwątpienie. Mówił, że nie może porozmawiać z własną córką, bo ta nie chce go widzieć. Twierdził, że nie ma dla niego nadziei, że nie wie, czy nawet przeżyje zimę. Po próbach przekonywania go, że nie można tak myśleć, choćby jego sytuacja była beznadziejna, nie brał tego w ogóle pod uwagę. Zwątpił. Oczywiście dałem mu to, o co mnie prosił. Ale nie byłem mu w stanie dać wszystkiego, czego potrzebował – dobrej rady.
Dlatego tak ważne jest zaangażowanie się w inicjatywy, które mogą rozjaśnić jak w takiej sytuacji przemówić do kogoś, kto stracił nadzieję, kto jest pełen wątpliwości. Niedawno w Mrągowie odbyły się, w ramach diecezjalnego komitetu Światowych Dni Młodzieży, Dni Skupienia „Wątpiącym dobrze radzić”. Było to kolejne spotkanie z cyklu Uczynków Miłosierdzia. Jak mówi ksiądz Zbigniew Cybulski, organizator tej inicjatywy, młodzi uczestniczyli do wieczora w konferencji, dzięki której poznali dogłębnie sens uczynków wobec duszy. Czuwanie połączono ze śpiewem prowadzonym przez scholę Lux Cordis z Gdańska, ale nie tylko. – Ci, którzy nie umieli śpiewać, uczestniczyli w warsztatach, podczas których uczyli się robić różańce – prowadziła je siostra zakonna z parafii. Każdy z uczestników miał w tym momencie coś, co mógł zrobić dla siebie i innych. – dodaje ksiądz Cybulski. Ich śladem idą kolejne parafie, a dla wolontariuszy może to być jeden z pomysłów, jak zaangażować się w wypełnianie słów Chrystusa.

Nagich przyodziać i przygarnąć

Polecenie przyodziania nagich nie odnosi się tylko i wyłącznie do podarowania potrzebującej osobie kurtki czy swetra, czy tak jak w przypadku bezdomnego mężczyzny – pomocy materialnej. Odnosi się także do kompleksowej opieki nad bezdomnymi, w tym zapewnieniu takim osobom dachu nad głową. Największe doświadczenie ma w tej dziedzinie Caritas, prowadzący w całej Polsce czy to przytułki, czy akcje zbiórki odzieży. Centrum Światowych Dni Młodzieży Diecezji Gliwickiej na swojej stronie internetowej udostępniło konspekt „Uczynki miłosierdzia” autorstwa diecezjalnego koordynatora Jana Szydło. Warto zapoznać się z tymi wskazówkami jak pomagać – dla przykładu, można skontaktować się z diecezjalnymi oddziałami Caritas, które mając rozbudowane struktury, są w stanie wspomóc chętnych podjęcia się działań na rzecz potrzebujących.
Nie tylko komitety ŚDM angażują się w pomoc potrzebującym. Strona internetowa poświęcona historii liturgii – I komu to przeszkadzało? (IKTP) prowadzi zbiórkę datków, które zostaną przekazane na Przytulisko Braci Albertynów w Krakowie. – Wszyscy zaangażowani w tę inicjatywę, po dokonaniu wpłaty znajdą się w liście do papieża-emeryta Benedykta, dołączonym do skromnego podarku od IKTP razem z prośbą, aby papież wymienił ich w swej modlitwie – dodają organizatorzy. Informacje jak pomóc, zamieszczone są na ich fanpage’u na Facebooku.

Obudzić uśpione sumienie

Papież Franciszek na Rok Miłosierdzia apelował, że jego gorącym życzeniem jest przemyślenie jeszcze raz przez wszystkich uczynków miłosierdzia. Ma to być sposobem na obudzenie naszego sumienia, uśpionego w obliczu dramatu, jakim jest ubóstwo. Takie dramaty istnieją wokół nas, na co dzień, chociaż być może nie chcemy ich zauważać. Zadaniem każdego chrześcijanina – nie tylko w trakcie Światowych Dni Młodzieży, ale na całe życie jest zaangażowanie się w tę pomoc. Jak widać, udział w takich akcjach jest na wyciągnięcie ręki. Co proponuje Jan Szydło w swoim poradniku? Może to być na przykład postawienie skrzynki w kościele, do której będzie można wrzucać pytania na temat wątpliwości związanych z wiarą, moralnością. Następnie – po którejś Mszy Świętej - na te pytania wraz z księdzem można by odpowiedzieć. Możliwości jest mnóstwo.

Tekst: Filip Lisak/Diecezjalne Biuro Medialne
Fot. Katarzyna Antosz/Diecezjalne Biuro Medialne

Komentarze (5)

TuronGorski
2016-03-26 12:22:46
1 1
jednak jakimś dziwnym sposobem to oklepane - Miłosierdzie -okazuje się być płytkim jak brudna kałuża i nie dotyczy np; Cyganów,muzułmanów czy osoby które w bezczelny sposób weszły w posiadanie innej orientacji seksualnej......
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-26 14:13:55
0 0
@TuronGorski!Prawdziwe Miłosierdzie ma dotyczyć wszystkich!A nie tylko wybranych!Inaczej by się Miłosierdziem nie nazywało!Widać że jesteś rasistą ,homofobem !!!
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-26 18:02:55
0 0
Na początek przestańcie palić tym syfem w piecach to już będzie duże miłosierdzie dla wszystkich.
Odpowiedz
elvis29
2016-03-26 22:39:20
0 1
TuronGorski Milosierdzie ma swoje granice
Odpowiedz
Ania40
2016-05-09 19:58:51
0 0
Czy dawanie pieniędzy komuś kto nie chce pracować a wyda na alkohol jest miłosierdziem? Jeśli do tego wykorzystuje dzieci ? To nie miłosierdzie to powszechny brak znajomości Słowa Bożego. W prawie mojżeszowym kazano nie zbierać pokłosia żeby ubodzy mogli zebrać sobie na utrzymanie. Podobnie buło z oliwkami i winogronem. Mieli to zebrać sami by nie byli leniami. A słowa 'kto nie pracuje niech i też nie je' są jasne. Brakuje ludzi do pracy, ale jest ich wielu do żebrania, przez źle pojęte miłosierdzie. Miłosierdzie to np dać młodej cygance pracę. Miłosierni kto chętny?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"ŚDM: Poradnik uczynków miłosierdzia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]