-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 29 grudnia Dawid, Tomasz, Dominik, Dionizy

Rok po hospitalizacji z powodu COVID-19 co trzeci pacjent nadal ma zmiany w płucach

Opublikowano  Zaktualizowano 

Choć większość pacjentów wypisywanych ze szpitala po ciężkiej infekcji COVID-19 wydaje się wracać do pełnego zdrowia, po roku niekorzystny wpływ choroby na płuca utrzymuje się nawet u jednej trzeciej z nich - informuje “The Lancet Respiratory Medicine”.

Powodującym COVID-19 wirusem SARS-CoV-2 zakaziły się miliony ludzi na całym świecie. W przypadku części z nich konieczna była hospitalizacja - najczęściej z powodu wywołanego przez wirusa zapalenia płuc. Chociaż ostre zapalenie płuc wywołane przez COVID-19 zostało już częściowo poznane i można je leczyć coraz skuteczniej, niewiele wiadomo na temat tego, ile czasu zajmuje pacjentom pełne wyzdrowienie i czy utrzymują się zmiany w płucach. 

Aby zbadać naturalną historię wyzdrowienia z ciężkiego zapalenia płuc spowodowanego przez COVID-19 do roku po hospitalizacji, naukowcy z University of Southampton współpracowali ze specjalistami z Wuhan w Chinach (gdzie pod koniec grudnia 2019 doszło do pierwszych zakażeń).

Badanie objęło 83 pacjentów wypisanych ze szpitala po ciężkim zapaleniu płuc COVID-19. Ich stan zdrowia badany był po trzech, sześciu, dziewięciu i dwunastu miesiącach. Oprócz badania przez lekarza wykonywano pomiary czynności płuc, tomografię komputerową klatki piersiowej oraz test marszu, sprawdzający zdolność do wysiłku. 

Zobacz również:

W ciągu 12 miesięcy u większości pacjentów nastąpiła poprawa w zakresie objawów, wydolności wysiłkowej i zmian CT związanych z COVID-19. Wydaje się, że po 12 miesiącach większość pacjentów całkowicie wyzdrowiała, chociaż około 5 proc. z nich nadal zgłaszało duszność. W jednej trzeciej przypadków czynność płuc pacjentów była nadal obniżona - w szczególności to, jak skutecznie tlen jest przenoszony do krwi. Problem ten częściej dotyczył kobiet niż mężczyzn. U około jednej czwartej pacjentów tomografia komputerowa nadal wykazywała niewielkie obszary zmian w płucach - było to częstsze u pacjentów z cięższymi zmianami w płucach w czasie hospitalizacji. 

Prof. Mark Jones z University of Southampton, który współprowadził badanie, powiedział: „Wydaje się, że większość pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc wywołanym przez COVID-19 w pełni wyzdrowiała, chociaż w przypadku niektórych pacjentów trwało to wiele miesięcy. Kobiety częściej wykazywały trwałe pogorszenie wyników testów czynności płuc i potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć, czy istnieje różnica w rekonwalescencji pacjenta zależna od płci. Nie wiemy jeszcze, co dzieje się po 12 miesiącach i będzie to wymagało kontynuowania badania”.

Naukowcy przyznali, że badanie obejmowało tylko niewielką liczbę pacjentów, a wyniki będą wymagały potwierdzenia w dodatkowych badaniach, jednak zidentyfikowali szereg ważnych implikacji. 

Dr Yihua Wang z University of Southampton, który współprowadził badanie, wyjaśnił: „Po pierwsze, nasze badania dostarczają dowodów na to, że konieczna jest rutynowa obserwacja oddechowa pacjentów hospitalizowanych z powodu zapalenia płuc w COVID-19. Po drugie, biorąc pod uwagę czas niezbędny niektórym pacjentom do wyzdrowienia, wydaje się, że potrzebne są badania nad tym, czy programy ćwiczeń pomagają pacjentom szybciej wyzdrowieć. Wreszcie - potrzebujemy strategii leczenia, aby zapobiec rozwojowi długoterminowych zmian w płucach, powiązanych z COVID-19". 

Komentarze (7)

konto usunięte
2021-05-11 09:20:32
4 4
Kary nie dla tych co noszą maseczki ale dla tych co nakazują je nosić bez podstaw naukowych brawo Floryda
Światełko w tunelu !!!!!!
"... kary nie są dla tych, którzy nie noszą masek, kary są dla tych którzy bez naukowego uzasadnienia nakazują je nosić..."

WIELKIE ŚWIĘTO NA FLORYDZIE DZISIAJ !!! ZWYCIĘSTWO LOGIKI I PRAWDY NAD COVIDEM I KŁAMSTWEM !!! Mówiło się o tym od dawna i w oparciu o własne decyzje i również za przyzwoleniem władz stanowych praktykowaliśmy normalne życie od dłuższego czasu ale dzisiaj wszystkie te decyzje uprawomocniono, uregulowano oficjalnie i prawnie. A więc Floryda dzisiaj otrzymała piękny prezent od rządu stanowego, od gubernatora Rona DeSantis: absolutny, całkowity koniec wszystkich, jakichkolwiek ograniczeń, zakazów, nakazów czy zmian związanych z "pandemia" na Floydzie. W dokumentach dzisiaj podpisanych są KARY dla tych, którzy będą kontynuować nie uzasadnioną naukowo covidową presję i nieuzasadnioną i nie popartą rzetelnymi faktami pandemiczną narrację na Florydzie. To dlatego w ciągu ostatnich miesięcy przeniosło się na Florydę z północnych stanów i zza granic USA ponad 500 tys osób - na stałe. Ci ludzie widzą, że tu jest normalne życie i przyszłość wolna od absurdów pandemicznych. Wolność, zdrowie i logiczne myślenie zwyciężyły medialne wirusy. W tym dokumencie, który dzisiaj podpisał gubernator są przewidziane kary pieniężne dla... tych co chcą komplikować życie normalnym ludziom. Tak tak, dobrze czytacie - kary nie są dla tych, którzy nie noszą masek, kary są dla tych którzy bez naukowego uzasadnienia nakazują je nosić. Według dokumentu podpisanego dzisiaj, NIE wolno na Florydzie zmuszać do noszenia masek, NIE wolno uzależniać pracy, nauki czy podroży od poddania się eksperymentowi medycznemu w strzykawce, NIE wolno wymuszać na ludziach testów, NIE wolno wprowadzać paszportów szczepionkowych. NIE istnieje taka jednostka chorobowa jak covid pozytywny i bezobjawowy. Kary dla covidiotów na Florydzie od dziś są bardzo wysokie. Tutaj NIE wolno dyskryminować ludzi za to, że myślą i nie poddają się praniu mózgu przez polityków federalnych i skorumpowanych dziennikarzy. NIE wolno wywierać żadnej presji na ludziach, którzy nie chcą robić z siebie laboratoryjnych szczurów doświadczalnych i przyjmować eksperymentalnych toksycznych preparatów. To koniec tego draństwa! Jesteśmy wolni od głupoty i "covida" Jakiekolwiek przyszłe próby ograniczeń będą musiały być bardzo dokładnie udokumentowane, uzasadnione i oparte na ściśle naukowych dowodach a póki co takich nie ma. Brak wyizolowanego wirusa Covid-19, bo on nie istnieje, nie ma żadnych naukowych dowodów na to, są tylko niewiarygodne testy. Media straszą czymś czego nie ma. Są tylko koronawirusy, ale one są od bardzo wielu lat, zawsze były, tak jak inne. Nie ma pandemii, nigdy nie istniała. Nie ma szczepionek na covid - są tylko eksperymentalne preparaty medyczne. Szczepionki na covid nie istnieją. Słowo SZCZEPIONKA jest ogromną manipulacją i wprowadzaniem wystraszonych ludzi w błąd. To słowo jest nadużywane celowo w celu manipulacji przez polityków, przez dziennikarzy i przez skorumpowanych ludzi noszących białe fartuchy, bo trudno ich nazwać prawdziwymi lekarzami i pielęgniarkami - dla nich liczą się dochody a nie zdrowie pacjentów. Ci prawdziwi lekarze i pielęgniarki są prześladowani. Firmy farmaceutyczne i rządy nie mogą nazwać w swoich dokumentach prawnych tych eksperymentalnych preparatów szczepionkami, ponieważ nie spełniają wymogów ustalonych dla szczepionek, nie mieszczą się w naukowej przyjętej oficjalnie definicji szczepionek. Oni używają to słowo "szczepionka" nielegalnie, w mediach, w reklamach tych eksperymentalnych preparatów. We wszystkich ulotkach używają słowa eksperymentalny preparat medyczny, w ustawach covidowych, rozporządzeniach, innych dokumentach rządowych również używają słowa eksperymentalny preparat medyczny. Dlaczego? BO TO JEST EKSPERYMENTALNY PREPARAT MEDYCZNY. Bo to nie jest szczepionka. Gdyby ktoś Wam zaproponował EKSPERYMENTALNY OLEJ DO SILNIKA Waszego samochodu, obarczony sporym ryzykiem, że auto się popsuje albo silnik całkowicie zniszczy po jego użyciu to założę się, że niewielu by się zdecydowało na tę nowość na rynku motoryzacyjnym ale w przypadku naszego zdrowia, które podobno jest BEZCENNE jesteście gotowi ustawiać się w kolejkach po truciznę, utratę zdrowia i śmierć w strzykawce. Tylko dlatego, że politycy chcą zarobić na naszej ufności, naiwności, zagubieniu i zniewolić i odebrać prawa wolnego człowieka. Przecież to jest depopulacja i ludobójstwo. Oni wszyscy będą kiedyś osądzeni ale nie jestem pewna czy wszyscy doczekamy tej chwili, bo eliminujecie się sami z grona zdrowych i żywych, na własne życzenie. To jest bardzo smutne. Postarajcie się odpowiedzieć szczerze, sami przed sobą, na poniższe pytania - może to pomoże w podjęciu właściwej decyzji: Czy szczepionka likwiduje maski? NIE Czy szczepionka likwid
Odpowiedz
ptanoc
2021-05-11 09:38:45
2 2
"zakaziły się miliony ludzi na całym świecie"
"Badanie objęło 83 pacjentów"
"około 5 proc. z nich nadal zgłaszało duszność"
Podsumowując to rzetelne badanie: na setki milionów zakażeń 4 pacjentów miało duszności po zapaleniu płuc.
Odpowiedz
Yaris
2021-05-11 14:27:26
2 5
Nostradamus limanowski jak zwykle, wrzuca fake newsy. Danielku, czy to chociaż raz sprawdziłeś jaką datę mają twoje nowinki? Juz ci raz udowodniłem, ze nie ma na Florydzie tej wolności, o której pisałeś, a teraz kolejny news sprzed roku. Idź ty lepiej się poopalać na słonku. Kłamiesz na każdym kroku, bo myślisz, ze adwersarze są tak głupi, ze nie sprawdzą. Weź ty szukaj w necie, a nie tych twoich guruidiotów typu okularnik z facebooka i ksiądz Kneblewski.
https://wiadomosci.com/miami-zwieksza-kary-za-nie-brak-maski-mozliwy-areszt/
Odpowiedz
konto usunięte
2021-05-11 15:49:05
6 1
@ Yaris głupku może sprawdź swoje bo to co tu wkleiłem to z Lipca 2020 roku
Odpowiedz
konto usunięte
2021-05-11 15:52:06
6 1
@ yearisek piesek pandemi próbujesz coś ale ci strasznie nie wychodzi , nie produkuj się bo to żałosne szczep vsie tam w tym domu kultury co tydzień nawet, wtedy się może uspokoisz że już jesteś bezpieczny
Odpowiedz
konto usunięte
2021-05-11 21:45:37
1 1
@yaris z lipca 2020roku jest to co wkleliłeś prawie rok temu to było
Odpowiedz
Poludnie
2021-05-12 07:55:17
0 0
Daniel, myślę że u Ciebie kowid zaatakował mózg, wszystko na to wskazuje.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rok po hospitalizacji z powodu COVID-19 co trzeci pacjent nadal ma zmiany w płucach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]