Prezes PiS: ci, którzy są wysłannikami Putina poniosą konsekwencje
Ci, którzy są wysłannikami Władimira Putina poniosą konsekwencje, nie mają prawa do tego, by obrażać tych, którzy zginęli w Smoleńsku - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Prezes PiS wraz z delegacją polityków partii w piątek rano uczestniczyli w nabożeństwie w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, a następnie złożyli wieńce przed pomnikami: prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku na placu Piłsudskiego.
Przed pomnikiem zgromadzili się też protestujący sprzeciwiający się obchodom, którzy skandowali: "Dość kłamstw", "Skończ tę polityczną imprezę", "Będziesz siedział". Mieli też ze sobą transparenty, m.in. "Kłamstwo smoleńskie" i "Mamy dość tańca na trumnach".
Zobacz również:Kaczyński zwrócił uwagę, że ta sytuacja powtarza się co miesiąc. Dodał, że prawo przewiduje, iż demonstracje, które mają za jedyny cel zakłócić inne demonstracje są zakazane, i że policja powinna je trzymać co najmniej na 100 metrów od demonstracji, która jest atakowana. "Ale niestety, to ciągle nie jest przestrzegane. Policja nie wykonuje tego zadania. Jak sądzę dlatego, że ma taki rozkaz, i to jest z całą pewnością w ostatecznym rachunku rozkaz z samej góry" - ocenił szef PiS.
Kaczyński mówił też, że osoby, które zginęły w katastrofie smoleńskiej padły ofiarą zamachu zorganizowanego przez ludzi Władimira Putina. Wskazywał, że osoby, które chcą upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej powinny mieć do tego prawo.
"A tu słyszymy, bez przerwy, +kłamca, kłamca, kłamca+. Słyszymy propagandę putinowską i w tej sytuacji, która jest niezgodna z prawem, niezgodna z tradycją polskiej kultury, o czym mówi sam dzisiejszy premier, mamy do czynienia ze stanem, w którym trzeba sobie jasno powiedzieć: w Polsce Putin ma takie wpływy, że może wszystko. Może tych ludzi tutaj przysyłać, po to, by zakłócali te uroczystości" - powiedział szef PiS. Dodał jednocześnie, że obecna władza tak bardzo obawia się Putina, że nie chce się temu przeciwstawiać.
Kaczyński podkreślił, "że przyjdzie czas, w którym prawo będzie przestrzegane, w którym tutaj będziemy mogli spokojnie prowadzić te uroczystości". "A ci, którzy są wysłannikami Putina poniosą tego konsekwencje, a także, ci którzy z wysokich i najwyższych szczebli to wspierali" - mówił prezes PiS.
"Będziemy to egzekwować z całą konsekwencją, bo nie ma prawa do tego, by obrażać tych, którzy zginęli i nie ma prawa do tego, by wróg Polski, wróg całej demokracji światowej, całej demokratycznej Europy mógł tutaj w Polsce realizować swoje interesy, a tak jest w tej chwili" - dodał Kaczyński.
Jak ocenił, "ci ludzie, którzy tutaj bez przerwy atakują, obrażają, to są ludzie, którzy działają w imieniu Putina, być może za jego pieniądze". "I dlatego to musi być skończone, od samej góry do samego dołu; od tych, którzy podejmują decyzję, do tych którzy tutaj stoją" - podkreślił.
Kaczyński mówił też, że prowokacje i przepychanki się nie udadzą, "bo mamy dzisiaj inne zadanie". W tym kontekście wskazał na wybory prezydenckie. "Musimy mieć prezydenta Rzeczypospolitej, który będzie bronił otwarcie, twardo polskich interesów. Mamy takiego kandydata i musimy podporządkować wszystko, temu by zwyciężył i zwycięży" - oświadczył prezes PiS.
Przemówienie Kaczyńskiego zakłócał mężczyzna, krzyczący: "Kłamca, kłamca!".
Zgromadzeni przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku trzymali transparenty z hasłami: "Za kłamstwo smoleńskie przyjdzie kara dla ludzi Tuska! Nie pozwolimy zapomnieć", "Jak co miesiąc wyznawcy Tuska propagują narrację Putina".
Po opuszczeniu placu Piłsudskiego przez polityków PiS, protestujący, w tym aktywista Zbigniew Komosa, próbowali położyć przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku wieniec z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Zwolennicy PiS uniemożliwili im to; doszło do przepychanek. Obie grupy rozdzieliła policja.
Wieniec z tabliczką tej treści jest regularnie, podczas miesięcznic smoleńskich, składany przy pomniku, czemu przeciwstawiają się politycy PiS. Ostatnio Sejm rozpatrywał wnioski Komendanta Głównego Policji dotyczące zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności Kaczyńskiego, a także posłów PiS Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej za zniszczenie wieńców z tą tabliczką. Sejm nie wyraził na to zgody.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Na 100 obwodnic realizowane są 22 inwestycje
„Jeśli chodzi o stan zaawansowania (PB100 - PAP), to zakończono osiem zadań o wartości 619 mln zł i długości ponad 35 km. To obwodnice miej...
Czytaj więcejBadanie: 27 proc. Polaków uważa, że ich standard życia pogorszy się w ciągu roku
Autorzy badania zwrócili uwagę, że odsetek Polaków przewidujących pogorszenie swojego standardu życia w nadchodzącym roku wpisuje się w „w s...
Czytaj więcejKraków: od poniedziałku nowe opłaty za parkowanie – nawet 11 zł za godzinę
Jak wskazał krakowski magistrat, nowe zasady mają zachęcić do rotacji pojazdów i skrócenia czasu zajmowania miejsc parkingowych. Opłaty obowią...
Czytaj więcejOd poniedziałku utrudnienia na Zakopiance
Jak przekazał Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), utrudnienia rozpoczną się w poniedzi...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Emerytury kobiet są niższe od mężczyzn o około 1,5 tys. zł
Prezes ZUS w wywiadzie dla PAP poinformował, że obecnie 850 tysięcy osób pobierających emeryturę jednocześnie pracuje. Ponadto - jak wskazał -...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcej- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
- Terlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Komentarze (7)
Kto jak kto, ale pan panie Kaczyński powinien najlepiej wiedzieć jak to działa. Za waszych rządów nie takie rzeczy policja wyprawiała.
Kto jak kto ,ale pan panie Kaczyński nie powinien używać słowa demokracja.