Premier Mateusz Morawiecki: straty po przejściu trąby powietrznej robią gigantyczne wrażenie
Straty po przejściu trąby powietrznej robią gigantyczne wrażenie - podkreślił w piątek w Librantowej (woj. małopolskie) premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zapowiedział udzielenie mieszkańcom pomocy na obudowę w wysokości do 100 tys. zł bądź do 200 tys. zł w zależności od oszacowanych strat.
Trąba powietrzna, która w czwartek po południu przeszła nad niewielką Librantową k. Nowego Sącza, zniszczyła 58 budynków, z czego 16 domów ma całkowicie zerwane dachy. Premier udał się tam w piątek. Na miejscu szef rządu, w towarzystwie m.in. pierwszego wicewojewody małopolskiego Józefa Leśniaka, oglądał zniszczenia i rozmawiał z mieszkańcami.
Na briefingu Morawiecki podkreślił, że straty są potężne, zwłaszcza w Librantowej, Koniuszowej i Piątkowej. "Najwięcej tutaj ucierpiało domów, budynków mieszkalnych, także zabudowania gospodarcze" - powiedział.
Jak zaznaczył, obecnie odbywa się szacowanie strat. "W krótkim czasie najbliższych kilku dni i z całą pewnością postaramy się pomóc tak, żeby nie tylko ta doraźna pomoc finansowa, która już dzisiaj, jutro jest wypłacana, już środki są na rachunku w gminie, ale także pomoc na obudowę budynków mieszkalnych, na remonty do wysokości do 100 tys. zł bądź do 200 tys. zł w zależności od wysokości oszacowanych strat, będzie mieszkańcom jak najszybciej udzielona" - zadeklarował Morawiecki.
Zobacz również:Podkreślił, że "cała Małopolska dzisiaj powinna być w myślach i sercu wszystkich Polaków". "Na szczęście nie było tutaj ofiar śmiertelnych, nie było tutaj bardzo poważnych przypadków osób rannych" - mówił Morawiecki, przypominając, że ten sam front powietrzny w Czechach spowodował trzy wypadki śmiertelne i ponad dwieście przypadków osób rannych.
Straty, które oglądał, robią - jak powiedział - "gigantyczne wrażenie". "Przede wszystkim człowiek się zastanawia, jak to niemalże możliwe, że nikomu się nic stało. Dachówki, kawałki elementów budowy, obudowy wbite w pnie drzew na głębokość paru centymetrów. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby którykolwiek z tych przedmiotów uderzył po prostu człowieka" - zwrócił uwagę premier.
"Na szczęście do niczego takie nie doszło. Mieszkańcy zachowali się po alercie - który został skierowany przez wojewodę małopolskiego i przez służby bezpieczeństwa - w sposób bardzo odpowiedzialny" - dodał.
Wicewojewoda Leśniak, który zabrał głos po Morawieckim, zapewnił, że dołożył wszelkich starań, by poszkodowanym niezwłocznie wypłacona została doraźna pomoc w wysokości 6 tysięcy złotych. Zwrócił się też z apelem do władz poszkodowanych gmin w Małopolsce, by składały do wojewody wnioski o wypłatę pomocy.
"Wiemy, że jeszcze nie wszystkie wnioski wpłynęły do wojewody małopolskiego, dlatego korzystając ze sposobności, zwracam się z apelem, w tym również, do przedstawicieli samorządu gminy Chełmiec, aby takie wnioski wpłynęły do wojewody" - powiedział Leśniak. Jak dodał, w tej sprawie wystosował też w piątek pismo do wójtów, burmistrzów i starostów w gminach i powiatach, które ucierpiały na skutek czwartkowych burz i nawałnic.
Jak poinformował, w Librantowej zniszczonych zostało 30 domów mieszkalnych i 28 budynków gospodarczych. "To pokazuje skalę zniszczenia, jeśli chodzi o jedną wieś" - zaznaczył. Podkreślił także, iż wszystkie służby wojewody są do dyspozycji mieszkańców gmin dotkniętych trąbą powietrzną.
"Jesteśmy w gotowości zarówno w sobotę, jak i w najbliższą niedzielę, zwłaszcza, iż wiemy, że prognozy meteorologiczne na najbliższe kilka godzin też nie są sprzyjające i to powoduje jeszcze większą mobilizację do tego, abyśmy byli gotowi na niesienie pomocy mieszkańcom" - zaznaczył wicewojewoda małopolski.
Premier na briefingu dziękował mieszkańcom za pomoc, której wzajemnie sobie udzielili, a także służbom i ludziom dobrej woli. Jak relacjonował, na miejscu pracują m.in. służby energetyczne, porządkowe i mundurowe. "Dziękuję Państwowej Straży Pożarnej. Dziękuję Ochotniczym Strażom Pożarnym, które błyskawicznie zjawiły się tutaj na miejscu i przez całą noc pracowały ramię w ramię ze strażakami z PSP nad przykryciem dachów, by ludzie mogli jako tako przeżyć noc. Udało się zabezpieczyć szereg budynków" - mówił szef rządu.
Morawiecki na zniszczone tereny na Sądecczyźnie udał się po powrocie ze szczytu w Brukseli. "Już będąc w Brukseli poleciłem rządowej administracji terenowej otoczenie opieką poszkodowanych i zapewnienie wszelkiej pomocy" - podkreślił we wpisie na Facebooku.
Na miejscu, jak poinformował w piątek szef MON Mariusz Błaszczak, pracują też Wojska Obrony Terytorialnej. "Żołnierze WOT są już w Librantowej, Chełmcu i Korzennej na Sądecczyźnie, gdzie wspólnie ze strażakami usuwają skutki wczorajszej trąby powietrznej" - napisał Błaszczak na Twitterze.
(Fot. MUW)
Może Cię zaciekawić
Bezpłatne szkolenie kulinarnych mistrzów z Karolem Okrasą
Podczas bezpłatnego szkolenia uczestnicy będą mieli okazję nie tylko do spotkań z czołowymi postaciami świata kulinarnego, ale także do zgłę...
Czytaj więcejTarnów: 78-latek stracił blisko milion złotych, bo chciał zainwestować w kryptowaluty
Jak poinformował w środę oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek, w połowie lutego do komisariatu w Tarnowie przyszedł 78-le...
Czytaj więcejOd 1 marca renciści i wcześniejsi emeryci dorobią więcej
Do emerytur i rent można dorabiać, trzeba jednak pamiętać o tym, że istnieją limity przychodów. Ich przekroczenie może spowodować, że ZUS zm...
Czytaj więcejTVP Kraków ma nową dyrektor
W środę w siedzibie krakowskiej Telewizji Polskiej odbyło się śniadanie prasowe dotyczące zmian na antenie. "Chcemy zrobić wszystko, żeby odbu...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Ruszają ćwiczenia Dragon-24 - utrudnienia na drogach
Jest ono testem zdolności Sił Zbrojnych RP do reakcji na potencjalny wielowymiarowy kryzys o charakterze zbrojnym, przyczyniając się w ten sposób...
Czytaj więcejBudowa przydomowych schronów i ukryć nie będzie wymagała pozwolenia na budowę
Chodzi o projekt nowelizacji Prawa budowlanego oraz niektórych innych ustaw, nad którym pracuje resort rozwoju i technologii. Jak wskazano we wpisi...
Czytaj więcejNowy dyrektor regionalnych lasów państwowych. Chce oddzielić las... od kościoła
"Moim głównym celem będzie ograniczenie wycinki lasów, zwłaszcza najcenniejszych drzewostanów" - powiedział nowy dyrektor. Zapowiedział równ...
Czytaj więcejZnana nowa kurator oświaty w Małopolsce - jest "miłośnikiem Gorców"
- Podczas rozmowy członkowie Komisji konkursowej zadawali kandydatom pytania dotyczące w szczególności zaprezentowanej koncepcji realizacji z...
Czytaj więcej
Komentarze (11)