-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 29 grudnia Dawid, Tomasz, Dominik, Dionizy

Jedni nie mają nic, inni już się 'dorobili'. Sprawdzamy majątki posłów z regionu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Na stronie internetowej Sejmu opublikowano oświadczenia majątkowe posłów, składane na początku kadencji. Sprawdzamy więc, czego dorobili się parlamentarzyści z naszego regionu.

Parlamentarzyści, tak jak samorządowcy, mają obowiązek składania oświadczeń majątkowych - co roku oraz na początek i koniec kadencji. Pozwala to społeczeństwu kontrolować swoich przedstawicieli – w ten sposób można stwierdzić, czy dana osoba pełniąc funkcję publiczną, nie wzbogaciła się w niejasny sposób.

Sprawdzamy zatem oświadczenia dziesięciu osób, które w niedawnych wyborach zdobyły poselskie mandaty, startując w okręgu wyborczym nr 14.

Wiesław Janczyk (PiS) zgromadził w polskiej walucie 5 tys. oszczędności. Wraz z małżonką, posiada kilka nieruchomości: dom o pow. 234 m2 warty 350 tys. zł, niewielkie mieszkanie wyceniane na 75 tys. zł oraz gospodarstwo rolne o pow. 13,6 ha i wartości 350 tys. zł, które w ubiegłym roku przyniosło mu dochód w wysokości prawie 28 tys. zł. Małżeństwo ma także działkę budowlaną o pow. 9 arów i wartości 20 tys. zł, ponad pół hektara lasu o wartości 10 tys. zł, warte 230 tys. zł grunty rolne zabudowane drewnianym domem i spichlerzem oraz garaż za 10 tys. zł. Poseł, wraz z żoną, ma trzy samochody: czteroletniego opla insignię, toyotę rav4 z 2008 r. i rok starszą toyotę yaris. Na koncie Wiesława Janczyka są dwa kredyty w kwotach 15 tys. i 22 tys. zł oraz karta kredytowa na kwotę 2,5 tys. zł. Ile zarobił poseł? Jego roczne uposażenie to prawie 120 tys. zł, a dieta to 25 tys. zł.

Kolejny z posłów PiS, Piotr Naimski, nie posiada oszczędności. Z żoną są właścicielami mieszkania o pow. 75 m2 o wartości aż 530 tys. zł, w spadku dostał zaś część domku letniskowego, wartego 75 tys. zł. Posiada 10% udziałów w Kolegium Studiów Międzynarodowych WSB-NLU, które jednak od 2005 r. nie przyniosły mu dochodu. Jego roczne uposażenie to 122 tys. zł, a dieta wynosi 27 tys. zł. Jeździ dwudziestopięcioletnim mercedesem, którego wartość szacuje na 16 tys. zł.

Józef Leśniak, obecnie poseł, a do niedawna radny Rady Powiatu Nowosądeckiego, z małżonką zgromadził 9,5 tys. zł oszczędności. Posiadają dom o powierzchni 110 m2 i wartości 170 tys. zł, działkę budowlaną 0,06 ha z altaną, wartą 65 tys. zł, oraz kolejną działkę 0,52 ha i dom w budowie, którego wartość parlamentarzysta szacuje na 400 tys. zł. Józef Leśniak jeździ fordem focusem z 2007 roku. Ma do spłacenia jeszcze 83 tys. zł kredytu hipotecznego.

Anna Paluch, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, w dziale „oszczędności” swojego oświadczenia wpisała ubezpieczenie emerytalne (III filar) z wartością umowy w wysokości 23,6 tys. zł. Ponadto, posiada działkę leśną o powierzchni około 1 ha i wartości 50 tys. zł oraz dwie działki budowlane: 0,0847 ha wartą 100 tys. zł i 0,0735 ha której wartość oszacowano na 57 tys. zł. Uposażenie posłanki to blisko 98 tys. zł, zaś dieta to niespełna 25 tys. zł. Anna Paluch jeździ dwuletnią toyotą yaris za 45 tys. zł, w dziale mienia o wartości powyżej 10 tys. zł wpisała również fortepian. Parlamentarzystka ma do spłacenia trzy kredyty, na łączną kwotę 116 tys. zł.

Posłanka Barbara Bartuś zaoszczędziła niespełna 700 zł. Z małżonkiem posiadają dom o pow. 120 m2 o wartości 300 tys. zł, a także gospodarstwo rolne 2,03 ha z budynkiem gospodarczym, warte około 100 tys. zł, które przyniosło w minionym roku przychód w wysokości 1912,83 zł. Jej uposażenie to 109,5 tys. zł, natomiast dieta poselska wyniosła prawie 27 tys. zł. Barbara Bartuś jeździ hondą jazz z 2010 roku.

Arkadiusz Mularczyk, który w naszym okręgu zdobył rekordowe poparcie, ma 48 351,37 zł i 5 688,70 E oszczędności. Posiada również papiery wartościowe na łączną kwotę przeszło 50 tys. zł. Jest właścicielem, wraz z małżonką, domu z garażem o pow. 239 m2 i wartości 650 tys. zł, oraz dwóch działek: 0,11 ha o wartości 11 tys. zł i 0,52 ha wycenionej na około 100 tys. zł. Poseł posiada udziały w PKP CARGO, PZU, Handlowy-24, PKO BP, KGHM, BGO, Enea, ALTUS, Cyfrowy Polsat i PEGEO, które w ostatnim roku z tytułu dywidendy przyniosły mu 579 zł. Jego dieta to przeszło 30 tys. zł, a uposażenie 112 tys. zł. Jeździ fordem mondeo z 2009 roku. W dziale zobowiązań swojego oświadczenia wpisał pożyczkę na 22 tys. zł, zaciągniętą przez żonę.

Poseł Edward Siarka zgromadził 30 tys. zł oszczędności. Z żoną są właścicielami domu o pow. 150 m2 i wartości 300 tys. zł, a także gospodarstwa o pow. 2,37 ha wartego 95 tys. zł, z zabudową garażowo-gospodarczą oraz gruntów leśnych o pow. 0,84 ha, wartych 40 tys. zł. Jeździ peugeotem 308 z 2010 roku. Jego uposażenie to 117,5 tys. zł, a dieta to niespełna 25 tys. zł.

Poseł PiS Jan Duda zarabiał dotąd jako pracownik krakowskiej firmy tworzącej oprogramowanie komputerowe, członek zarządu posiadający niewielki udział w przedsiębiorstwie wielobranżowym w Rdziostowie, a także przedsiębiorca prowadzący własną działalność gospodarczą - „usługi w zakresie ochrony przyrody, ekspertyzy nadzoru”. Zgromadził dotąd 75 tys. zł oszczędności. Jego firma przyniosła mu w ciągu roku 55 tys. zł przychodu, zaś umowa o pracę w krakowskiej firmie to zarobek rzędu 20 tys. zł. Posiada z żoną dom o powierzchni 240 m2 i wartości pół miliona zł, gospodarstwo rolne 5,3481 ha warte 300 tys. zł, przynoszące roczny przychód w wysokości 35 tys. zł. Ponadto, są właścicielami budynku mieszkalno-garażowego o wartości 150 tys. zł i budynku socjalnego, wartego 50 tys. zł. Mają do spłacenia 60 tys. zł kredytu. Poseł wpisał w swoje oświadczenie forda galaxy z 1998 roku i renault megane coupe z 2013 roku, a także... spinkę do krawata.

Andrzej Czerwiński, jedyny poseł Platformy Obywatelskiej z naszego regionu, zgromadził 55 tys. zł oszczędności. Posiada dom o powierzchni 120 m2 i wartości 465 tys. zł, niewielkie mieszkanie warte około 200 tys. zł, a także działki: 11,6 ara o wartości 100 tys. zł, 66,1 ara o wartości 250 tys. zł oraz 15,95 ara o wartości 80 tys. zł. W garażu ma trzy pojazdy: forda mondeo z 2012 roku, toyotę yaris z 2013 roku oraz motocykl BMW 1200R z 2007 roku. Jego poselskie uposażenie opiewało na kwotę blisko 65 tys. zł, tyle samo wyniosło jego ministerialne wynagrodzenie, zaś dieta poselska to prawie 25 tys. zł. Posłowi zostało do spłacenia niecałe 5 tys. zł kredytu zaciągniętego na zakup samochodu., ma również limit w saldzie debetowym do wysokości 20 tys. zł „na bieżące potrzeby”.

Elżbieta Borowska, 27-letnia posłanka ruchu Kukiz'15, nie posiada oszczędności, nieruchomości czy samochodów. Do swojego oświadczenia majątkowego wpisała stypendium Rektora Uniwersytetu Warszawskiego w wysokości 2,5 tys. zł, stypendium podmiotowe WDINP UW w kwocie 8 370 zł, a także umowę zlecenie na 227 zł, umowę o dzieło na 580 zł, zarobki z umowy o pracę w wysokości 10 386,11 zł oraz zwrot podatku w kwocie 231 zł.

Komentarze (13)

konto usunięte
2015-12-06 13:10:12
0 11
Co to za bajki piszecie? Myślicie, że ludzie w to uwierzą???Może dzieci w przedszkolu nabiorą się na takie oświadczenia!!!Widać gołym okiem że niektóre liczby są zaniżone i to nie mało np odnośnie oszczędności zgromadzonych przez tych os...!kwota 700 zł, 500 zł albo że nie posiada oszczędności???Czy ludzie mają w to uwierzyć???że Poseł posiada tak małe oszczednośči lub nie posiada ich wogóle???To jakaś paranoja!!! Papier wszystko przyjmie a prawda jest inna!
Odpowiedz
misza
2015-12-06 14:06:50
0 5
Kupię od pana Janczyka DOM i to małe MIESZKANIE, kupię również od pana Leśniaka ten DOMEK.
Odpowiedz
limman
2015-12-06 14:37:40
0 6
to są deklarowane wartości majątku, które prawdopodobnie nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.
A inna sprawa, że 'biedaki' pchają się do rządzenia. W USA senatorami zostają osoby, którzy mają jakiś dorobek i osiągnęli coś w biznesie, czegoś się dorobili. U nas posada państwowa często jest traktowana raczej jako sposób na dorobienie sie i ustawienie rodziny. Cóż tak wybiera lud ;)
Odpowiedz
111ksiadz
2015-12-06 17:12:25
0 5
@limman,oczywiście masz rację,to są biedaki-należy dodać bez honoru! Gdybym to wszystko kupił od nich tak na pniu,po deklarowanych przez nich samych cenach zostaliby bankrutami.Ale tak się nie stanie,bo są przy korycie i bronią kolesie oraz prawo.
Odpowiedz
111ksiadz
2015-12-06 17:15:17
0 3
Znakomity tytuł redakcji 'DOROBILI'się w cudzysłowie-nic dodać nic ująć.
Odpowiedz
tezet
2015-12-06 19:09:55
0 3
Chętnie odkupie od P Janczyka te pół ha lasu za deklarowana kwotę nawet dorzucę z 50%
Odpowiedz
rzeka
2015-12-06 19:55:48
0 4
Posłanka PIS Anna Paluch to gdzie mieszka? Nie posiada domu, mieszkania ani garażu, posiada natomiast działki i trochę długu a przecież to nie pierwsza jej kadencja.
Odpowiedz
maro
2015-12-06 20:30:31
0 1
@rzeka pewnie gdyby umiała albo wpadła na to to wpisała by pokój w domu poselskim bo pewnie tam planuje doczekać emerytury :)
Odpowiedz
sibul1989
2015-12-06 22:04:37
0 1
A Borowska do pracy będzie jeździć rowerem gdyż nic nie posiada; -D
Niema im co wypominać. Niech mają jak najlepiej i kradną jak najwięcej.
Odpowiedz
miodzikk
2015-12-06 23:21:56
0 0
swieta prawda limman zeby zostac senatorem w stanach trzeba miec majatek i to nie maly w naszym kraju swinie sie zmieniaja a koryta zostaja
Odpowiedz
abc58
2015-12-07 09:24:22
0 0
Słyszałem, że PIS ma wprowadzić w Ordynacji Wyborczej ,że niezaradni życiowo nie będą mogli kandydować od Sejmu.
Odpowiedz
kpiarz
2015-12-07 10:02:52
0 0
Zawsze będą równi i równiejsi. (P)osłowie i (P)oślice, o przepraszam, Posłanki DEKLARUJĄ stan majątku. Deklaracje owe, jak widzimy nawet po powyższych komentarzach, mają niewiele wspólnego z realną wartością rynkową wymienionych składników i nikt tego nie kwestionuje. A spróbuj ty, obywatelu, zadeklarować coś w Urzędzie Skarbowym. Jak tylko odbiega od średnich wartości rynkowych, to zaraz skorygują i podatek pobiorą od wartości skorygowanej. Co wolno wojewodzie...
Odpowiedz
wartownik
2015-12-08 10:53:01
0 0
Panie pośle Leśniak , rozmawiałem ostatnio z twoją mamą i tak se popatrzyłem syn poseł a mama chodzi w starym i śmierdzącym płaszczu, nie ubędzie cie jak ze swoich oszczędności zabierzesz 200zł i kupisz swojej mamie nowy płaszcz np. pod choinke, jest powiedzenie że każdy pisior jest pazerny na kase i na władze, trzeba to zmienić powiedzenie, pozdrawiam
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jedni nie mają nic, inni już się 'dorobili'. Sprawdzamy majątki posłów z regionu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]