Jak i kiedy wzywać pogotowie ratunkowe?

Opublikowano 17.02.2013 07:15:49 Zaktualizowano 05.09.2018 10:31:12 top

Od 21 stycznia 2013 roku wszystkie wezwania Zespołów Ratownictwa Medycznego (Pogotowia) m. in. z terenu Powiatu Limanowskiego przyjmowane są przez dyspozytora medycznego w Zintegrowanej Dyspozytorni nr 2 w Tarnowie.

Nie zmienia się jednak sposób i zasady wzywania Zespołów Ratownictwa Medycznego. Zgłoszenia w dalszym ciągu należy kierować pod bezpłatny numer alarmowy 999 lub 112.

Limanowski szpital przygotował informacje na temat sytuacji w których należy wezwać Pogotowie Ratunkowe oraz jakie informacje należy przekazać podczas zgłoszenia.

JAK WEZWAĆ POGOTOWIE RATUNKOWE?

Podczas rozmowy z dyspozytorem należy przekazać mu kilka informacji. Ważna jest również kolejność ich przekazywania. Należy uważnie słuchać co do nas mówi dyspozytor, gdyż może ona zadawać pytania ułatwiające dojazd ZRM na miejsce zdarzenia, może także poinstruować nas, co należy zrobić do czasu przyjazdu karetki.

MIEJSCE ZDARZENIA

ZAWSZE jako pierwszą podajemy informację miejsce w którym doszło do zdarzenia. Ma to ogromne znaczenie w sytuacji, gdy połączenie z numerem alarmowym zostaje przerwane np. z powodu rozładowanej baterii telefonu komórkowego, zgubienie sieci, brak prądu w domu czy inne.

Określamy dokładny adres: nazwę miejscowości(należy także określić gminę i powiat), ulicę, numer domu, bloku, klatki. Jeżeli sytuacja wydarzyła się na drodze cenną wskazówką, oprócz określenia adresu miejsca, jest podanie charakterystycznych punktów orientacyjnych.

POWÓD WEZWANIA

Należy podać powód wezwania Pogotowia, mówimy co się wydarzyło. Określamy czy chodzi o zachorowanie, uraz, oparzenie, wypadek lub inne.

ILOŚĆ I STAN POSZKODOWANYCH

Jeżeli jest to możliwe to w miarę dokładnie staramy się określić ile osób potrzebuje pomocy i w jakim są stanie. Jest to bardzo istotna informacja, gdyż od niej zależy ile karetek i jakiego typu zostanie wysłanych do zdarzenia.

INFORMACJA O POSZKODOWANYM

Przekazujemy dyspozytorowi podstawowe informacje o poszkodowanym – czy jest to dziecko, czy osoba dorosła, kobieta czy mężczyzna. Jeżeli znamy poszkodowanego to podajemy jego imię i nazwisko oraz wiek.

DANE WYZWAJĄCEGO

Po przekazaniu powyższych informacji podajemy nasze imię i nazwisko oraz numer telefonu z którego dzwonimy. Informujemy również dyspozytora czy znajdujemy się na miejscu zdarzenia (czasem rodzina wzywa Pogotowie do kogoś bliskiego z innego miejsca).

KIEDY WEZWAĆ POGOTOWIE RATUNKOWE?

Wezwanie Pogotowia Ratunkowego lub wizyta w SOR powinna mieć miejsce wyłącznie w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia lub stanach nagłych mogących prowadzić do istotnego uszczerbku zdrowia.

W innych przypadkach należy udać się do lekarza rodzinnego/podstawowej opieki zdrowotnej w dni powszednie w godzinach 8:00 – 18:00. Jeżeli choroba wystąpi w godzinach nocnych, tj. od godziny 18.00 do 8.00 w dni powszednie albo w sobotę, niedzielę lub święto, można skorzystać z całodobowej podstawowej opieki zdrowotnej, udzielanej w dyżurnym ambulatorium. Numer telefonu do Opieki Całodobowej – Limanowa: 18/ 33 72 075; Opieka Całodobowa – Mszana Dolna: 18/ 33 12 300.

Konieczność wezwania Pogotowia, bądź udania się na SOR sugerować mogą następujące objawy:

zaburzenia świadomości
drgawki
utrata przytomności
ostry ból w klatce piersiowej
duszność
zaburzenia rytmu serca
uporczywe wymioty, zwłaszcza z domieszką krwi
krwotok z dolnego odcinka przewodu pokarmowego
masywny krwotok z dróg rodnych
gwałtownie postępujący poród
rozległe oparzenia
udar cieplny
ostre reakcje uczuleniowe (wysypka, duszność) w wyniku zażycia leku, ukąszenia, bądź użądlenia
podtopienie lub utonięcie
porażenie prądem
próba samobójcza
upadek z dużej wysokości
rozległa rana w wyniku upadku
uraz kończyn dolnej, uniemożliwiający samodzielne poruszanie się

Pogotowie i SOR nie udziela pomocy w zakresie:

wizyty kontrolnej w związku z wcześniej rozpoczętym leczeniem
wypisania recepty na stosowane leki w związku z chorobą przewlekłą
skierowania do specjalisty
badań dodatkowych i konsultacji specjalistycznych, zleconych przez lekarza leczącego

(Na zdjęciu stanowisko dyspozytora medycznego w Tarnowie/Fot. pspr.idl.pl)

Komentarze (10)

forfiter

2013-02-17 08:37:30

0 0

No cóż, pozostaje teraz to wydrukować i mieć zawsze przy sobie,
w razie potrzeby przeanalizować punkt po punkcie czy przypadek kwalifikuje się do wezwania karetki,
no a jeśli mieści się w kryteriach to dopiero wtedy dzwonić.

Odpowiedz

Doriska

2013-02-17 09:02:43

0 0

Ostatnio idąc z córką zauważyłam leżącego pana w śniegu, zadzwoniłam na podany wyżej numer pogotowia, po jakiejś chwili zgłosiła się dyspozytorka i powiedziałam iż leży jakiś pan w śniegu, który ni odpowiada na moje pytania.
Kazała mi podejść jeszcze raz do niego, gdyż często się zdarza wysyłanie karetki pogotowia, a 'pacjent' ucieka.
Powiedziałam po raz trzeci iż nie mam kontaktu z tym panem, przy czym jest przytomny, określiłam miejsce w którym to się zdarzyło i pani zdecydowała się wysłać karetkę.
Pogotowie było na miejscu zdarzenia było w bardzo szybkim tempie.

Odpowiedz

zabawny

2013-02-17 13:23:01

0 0

W sieci czytałem, że nieobowiązkowe lecz zalecane jest podanie stanu majątkowego i czy potrzebujący ratunku jest ubezpieczony - gdy tego nie wiemy to należy określić tak na 'oko' :)))

Odpowiedz

maxxx

2013-02-17 14:48:37

0 0

forfiter- Ty napewno.

Odpowiedz

Spokojny

2013-02-17 21:31:52

0 0

A jak upier... li mi nogę lub rękę to mam sam dojechać na sor bo nie podali. Ot tak pytam z czystej złośliwości bo place na ochronę zdrowia i mam gówno z tego.

Odpowiedz

bearchen

2013-02-17 21:41:49

0 0

Jak Ci upier...li reke., to masz dwie nogi. Jak ci upier...li noge, to masz jeszcze jedna zdrowa, zeby doskakac, ewentualnie mozesz sie wpomagac rekami:)

Oczywiscie nie zycze Ci tego absolutnie ;).

Wyzej zamieszczone informacje sa bardzo przydatne i powinno jak najwiecej osob to przeczytac, aby wiedziec jak sie zachowac w bedac w potrzebie.

Odpowiedz

Spokojny

2013-02-17 21:50:08

0 0

bearchen no własnie tak myslałem musiało by mi obie rece i nogi . Ja to tak widze;

Radziecki uczony bada muchę. Wyrywa jej jedną nogę i mówi – mucho, idź! Mucha idzie! Wyrywa drugą, to samo. W końcu wyrywa piątą nogę i znowu swoje – mucho, idź! Ale mucha ani drgnie. Mucha ogłuchła – notuje uczony.

Odpowiedz

bearchen

2013-02-17 21:54:39

0 0

he he.

Spij spokojnie @spokojny;)

Odpowiedz

hasz

2013-02-17 22:28:25

0 0

@Spokojny
'A jak upier... li mi nogę'
Publikacja:
'uraz kończyn dolnej, uniemożliwiający samodzielne poruszanie się'

Czytanie ze zrozumieniem się kłania!

Odpowiedz

Spokojny

2013-02-18 19:59:22

0 0

hasz a dlaczego ty niby uważasz ze nie można się poruszać o jednej nodze. Uwierz to sprawa motywacji a nie czytania ze zrozumieniem.