"Dziennik zarazy": Dzień drugi na bis
Poniżej publikujemy kolejny odcinek felietonu "Dziennik zarazy", naszego Czytelnika, który obecnie przebywa na domowej kwarantannie. Został nią objęty po powrocie z Ukrainy.
Dzień drugi na bis (uwaga długie):
- i się pomyliłem (podobno), bo ten dzień co myślałem że jest pierwszy to był dniem zerowym. Znaczy, że się nie wlicza, gdyż to dzień na dojazd do miejsca kwarantanny. Czyli, że spokojnie mogłem przedwczoraj rozdawać "piątki", "żółwiki" oraz "miśki" znajomym tudzież przygodnie napotkanym obcym (nie, nie chodzi o tych ze strefy 51) jakbym tak w swojej nieodpowiedzialności poszedł w kierunku postępowania narodu fanatycznych konsumentów makaronu tudzież placka z keczupem i serem. Podobno się nie wlicza, gdyż tak powiedział mi przez telefon kolega zainteresowany, czy aby jeszcze dycham. Kolega ów spokojnie mógłby być politykiem praktycznie każdej partii bowiem zna się na wszystkim i w każdej sprawie zabiera głos, a marnuje się gdzieś tam na marnej posadzie w prywatnej firmie.
Wracając do meritum - 16.38 rozległ się dźwięk telefonu. Patrzę ci ja na wyświetlacz, a tu jakiś numer nie przyporządkowany do książki adresowej. Coś mnie tknęło i odebrałem. Całe szczęście, że odebrałem bo pewnie gdybym zignorował połączenie to niechybnie za chwilę miałbym w domu antyterrorystów co najmniej z sanepidu oraz rozwalone taranem drzwi i jak tu bez drzwi korzystać z uroków kwarantanny? Tak więc odebrałem ten telefon i głos po drugiej stronie powiedział: - sierżant Iksiński z Policji! Jest pan w domu?
- nooo jestem, odpowiedziałem
- a może pan podejść do okna bo chciałbym pana zobaczyć?
- okej, podchodzę
- nie widzę pana!
- i ja pana policjanta nie widzę ale za to dostrzegam radiowóz bardzo prawdopodobne że pański
- chyba mój. Ucieszył się głos
W tym momencie zza drzewa wyszedł sympatycznie wyglądający policjant z telefonem przy uchu. Szybko przeanalizowałem sytuację i wyszło mi, że to prawdopodobnie mój rozmówca. Też mnie zobaczył i radośnie pomachał do mnie ręką.
- O! Widzę pana! Wszystko w porządku? Niczego pan nie potrzebuje?
- wszystko OK, miłej służby.
- no to do zobaczenia.
Odjechał, a ja zostałem patrząc w dal za odjeżdżającym radiowozem. Z tej chwili magicznej wyrwał mnie widok twarzy przechodniów, którzy dla odmiany patrzyli na mnie stojącego w oknie i widać było, że patrzą na spersonifikowaną twarz zarazy.
Może Cię zaciekawić
Abp Jędraszewski w liście na adwent wzywa do obrony krzyża i lekcji religii
Hierarcha przypomniał, że zgodnie z wolą papieża Franciszka Rok Jubileuszowy, obchodzony przez Kościół katolicki co 25 lat, rozpocznie się w d...
Czytaj więcejKraków: PiS przeciw kryterium wykształcenia w programie „Mieszkanie za remont”
Radni przygotowali w tej sprawie projekt uchwały, który ma trafić pod obrady rady miasta w środę. Program "Mieszkanie za remont" każdego roku c...
Czytaj więcejOstatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Grubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcej- Sondaż: 52,9 proc. respondentów uważa, że życie po zmianie rządu stało się trudniejsze
- 35 lat temu polski orzeł odzyskał koronę, a Polska Rzeczpospolita Ludowa stała się Rzeczpospolitą Polską
- Znane przyczyny wzrostu cen jajek, w śród nich grypa
- W katastrofie lotniczej w Korei Południowej zginęło 120 osób
- Romanowski: moja misja nad Dunajem - odsunięcie od władzy szkodliwego dla Polaków reżimu
Komentarze (4)
można by pełniej wykorzystać te umiejętności