"Dziennik zarazy": dzień czwarty i piąty prim
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który już po raz drugi w tym roku musi się izolować - tym razem z powodu potwierdzenia Covid-19.
Jeżeli wierzyć antycovidowcom i tej zarazy faktycznie nie ma bowiem jest to spisek reptilian, lekarzy, rządu, żydów, masonów, cyklistów (niepotrzebne skreślić a jak czegoś nie wymieniłem to wszystko skreślić, a dodać coś od siebie), to iście widowiskowo nieistniejący wirus poczyna sobie.
Skoki i spadki gorączki, że jakbym zrobił wykres dzienny to jakbym na rollercoasterze jeździł, duszności od lekkiej zadyszki do objawów przypominających topienie się. Tak, że wierzcie, nie wierzcie ale starajcie się uniknąć podobnych przygód. Wczoraj, do kompletu, doszły: utrata węchu i smaku. Wcale to nie znaczy, że całkowicie straciłem smak i się mi piosenki Zenka Martyniuka zaczęły nagle podobać oraz serial „Korona Królów”. Pozostały mi smaki podstawowe: słodki, słony, kwaśny, gorzki ale bez żadnych subtelności. Czyli jak piję np. gorącą, słodką kawę to smakuje jak gorąca posłodzona woda, sok to kwaśna woda, a na przykład pasta z makreli w pomidorach to lekko słodka pasta bez żadnych dodatkowych smaków (coś jak dżem niskosłodzony z papieru toaletowego). Węch poległ w stopniu większym bo nie czuje prawie nic oprócz…….i to ciekawe ….płynów odkażających. Te dla odmiany wyczuwam jak policyjny pies na lotnisku – kokainę.
A teraz z kronikarskiego obowiązku:
- zainstalowałem aplikację bo mi przyszła wiadomość tekstowa, że jest to mój zasrany obowiązek (słowa „zasrany” tam nie było ale z kontekstu się domyśliłem). Wiem, wiem to narzędzie zniewolenia i kontroli jest bo naiwni myślą, że bez tego nikt wam telefonu nie podsłucha i waszego położenia nie ustali :) . Zadania są takie, że się kilka razy dziennie robi sweet focię (pewnie do bazy reptilian, masonów…..zerknijcie wyżej tam jest lista).
No to robię: raz z językiem na brodzie, raz poprawiam brew jak Lichocka - system łyka. Mam jeszcze parę niespodzianek w tym temacie ale to jak się lepiej poczuję bo trudno od topielca wymagać fajerwerków humoru.Kontynuując – więc po instalacji tejże aplikacji mieli policjanci już nie przyjeżdżać i to też był argument na „za”. Bo jak sobie pomyślałem, że przeze mnie, gdzieś tam w Warszawie -- na Żoliborzu zabraknie jednego funkcjonariusza do pilnowania to aż się mi smutno zrobiło. I co? I przyjechali. Tym razem zgodnie z procedurą musiałem mordę wystawić za okno. Czyli aplikacja, aplikacją a kontrola najwyższą formą zaufania jak to rzekł pewien klasyk (oby się w piekle smażył).
Może Cię zaciekawić
Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
Podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP szef rządu zwracał uwagę, że wojna na wschodzie w rozstrzygającą fazę. "Wszyscy to wiemy. Czujemy, ...
Czytaj więcejOstrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Prognozowane są oblodzenia mokrych nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu, co może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo mieszk...
Czytaj więcejBędzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
Europejski Dzień Czujki Dymu obchodzony jest 22 listopada. Podczas konferencji w Akademii Pożarniczej w Warszawie minister spraw wewnętrznych i adm...
Czytaj więcejBadanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Grubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcej- Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
- Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
- Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Komentarze (2)
Glupia ustawka
Gość szczegółowo opisuje co tam mu dolega z tego wynika że ten covid jest lżejszy od przeziębienia.
Proszę podać personalia chorego.
"02.10.2020 08:21:00 ms
- Dzień dobry. Sierżant Nowak czy mam przyjemność rozmawiać z – pada imię i nazwisko moje,
– Dzień dobry. W samej rzeczy to ja (bardzo kulturalny ten policjant po głosie, .............. "
Jak można po upływie dwóch dni , tak radykalnie zmienić zdanie o Policji ,jednak gorączka wszystko tłumaczy . :)