Dramatyczne zmiany demograficzne na horyzoncie
Pandemia Covid-19 i brak higieny cyfrowej to niektóre z przyczyn załamania demograficznego, które obserwujemy w Polsce. Potrzebujemy rozwiązań systemowych - ocenia ekspert do spraw demografii, autor książki "Demografia jest przyszłością" Mateusz Łakomy.
Według najnowszych przewidywań Organizacji Narodów Zjednoczonych populacja Polski do 2100 r. może spaść do ok. 19 milionów (obecnie ponad 36 mln osób).
Zapytany przez PAP ekspert wskazuje na dwie grupy przyczyn wpływających na złą sytuację demograficzną Polski: czynniki strukturalne i czynniki związane z wydarzeniami ostatnich lat. Do pierwszej z nich można zaliczyć: wysoką na korzyść kobiet różnicę w wykształceniu między kobietami a mężczyznami, powszechność umów na czas określony oraz trudności w dostępie do mieszkań i zbyt małą ich powierzchnię. W jego opinii, czynniki te wpływają na trudności w formowaniu się związków, brak poczucia bezpieczeństwa i stabilności życiowej, w szczególności wśród młodych ludzi oraz brak warunków bytowych umożliwiających wychowywanie dzieci.
Wśród czynników związanych z wydarzeniami ostatnich lat Mateusz Łakomy wymienia przede wszystkim pandemię. "Najważniejszą przyczyną tak głębokiego spadku dzietności w ostatnich latach był Covid-19, a tak naprawdę lockdown, który spowodował, że przez zamknięcie ludzi przez kilka miesięcy w domach w Polsce nie powstał szereg związków, które przekształciłyby się z czasem w zaangażowane związki i małżeństwa, które miałyby dzieci" - zauważył ekspert. W rezultacie, bezpośrednio po lockdownie zaobserwowano bardzo gwałtowny spadek urodzeń, zarówno w związkach małżeńskich, jak i pozamałżeńskich. Zdaniem Łakomego, owe spadki nie są w pełni możliwe do odzyskania, gdyż część osób, która mogła jeszcze starać się o kolejne dzieci, będzie już na to w zbyt zaawansowanym wieku.
Zobacz również:Jako kolejną z przyczyn niskiej rozrodczości w Polsce Łakomy wskazał polityki nieplanowe państwa, czyli działania, które zazwyczaj nieintencyjnie, a nawet bez świadomości decydentów wpływają negatywnie na chęć i możliwość posiadania dzieci. "Realizacja różnych polityk służących np. wzrostowi gospodarczemu wpływa na dzietność. Przykładowo umożliwianie nadmiernego zatrudniania na czas określony lub umowy cywilnoprawne czy poddanie rynku mieszkaniowego w pełni mechanizmom rynkowym, umożliwiającym traktowanie ich jako długofalową inwestycję, zmniejszając ich dostępność dla młodych dorosłych" - zauważył ekspert. Innym z problemów jest także bezpośrednie kopiowanie przez kolejne rządy rozwiązań pronatalnych z innych krajów, bez odpowiedzi na pytania, czy takowe odpowiadają na polskie potrzeby.
Zdaniem Łakomego, nie ma jednego złotego środka rozwiązującego wszelkie polskie problemy dotyczące dzietności. Jak zaznaczył, "trzeba myśleć systemowo". Do priorytetowych obszarów zaliczył: wyrównywanie poziomu wykształcenia wśród kobiet i mężczyzn, a wcześniej także chłopców i dziewczynek; zwiększanie stabilności zatrudnienia, w szczególności ludzi młodych; wsparcie finansowe w ciągu pierwszych trzech lat po urodzeniu dziecka, a także zwiększanie dostępności mieszkań na własność dla młodych dorosłych. Jako przykład polityki w ostatnim czasie idącej we właściwym kierunku w zakresie odpowiedzi na wyzwanie wsparcia w okresie pierwszych trzech lat po urodzeniu dziecka, Łakomy wskazał program "Aktywny rodzic".
Za kwestię szczególnie aktualną i palącą, ekspert uznaje potrzebę "działań w zakresie wyraźnego zwiększenia higieny cyfrowej". Jego zdaniem, "nadmierne korzystanie z internetu powoduje osłabienie zdolności do budowania relacji m.in. poprzez mniejszą interakcję z rówieśnikami oraz pogorszenie dobrostanu psychicznego", co w przyszłości negatywnie odbija się na umiejętności młodych ludzi do tworzenia zdrowych, trwałych związków.
W czwartek ONZ opublikowała raport "World Population Prospects 2024". Z prognoz wynika, że populacja świata wzrośnie z obecnych 8,2 mld do szczytowej wartości 10,3 mld w latach 80. XXI wieku. Do końca stulecia populacja zmniejszy się jednak do ok. 10,2 mld. Do 2080 r. liczba osób w wieku 65 lat i starszych będzie przewyższać liczbę dzieci poniżej 18. roku życia. Populacja Polski może do 2100 r. spaść do 19,3-19,4 mln. Raport został opublikowany w Światowy Dzień Ludności.(PAP)
Może Cię zaciekawić
Od dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejNie żyje mężczyzna postrzelony policję w Sosnowcu. Jest nagranie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwa w sprawie napaści na policjantów oraz ewentualnego przekroczenia uprawień przez mundurowych, ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nie ma wrażeń bez obrażeń – niepokojący trend w sieci
– Akcja „Nie ma wrażeń bez obrażeń” to nowe zjawisko, które obserwujemy z zespołem w przestrzeniach internetowych. Pod filmikami pokazuj...
Czytaj więcejEntomolog: ugryzienie kleszcza może okazać się „antymięsną szczepionką”
PAP: Mamy w tym roku wyjątkowy wysyp kleszczy. Zgodzi się pan z takim twierdzeniem? Prof. Stanisław Ignatowicz: Nie do końca, bo są rejony, gdzi...
Czytaj więcejKlimatolog: za kilkadziesiąt lat w Polsce będzie jak w Kalifornii czy Australii
Według dr Leziaka mamy do czynienia z dynamicznym wzrostem temperatury powietrza w ostatnich latach, co bezpośrednio przekłada się na zwiększon...
Czytaj więcejEtnolog: Noc Kupały symbolizuje zwycięstwo światła nad mrokiem
W letnie przesilenie, przypadające w nocy z 21 na 22 czerwca, dawni Słowianie obchodzili święto radości i płodności - Noc Kupały. "Symbolika ...
Czytaj więcej- Zaginął 9-letni Nikodem Nawrocki-Salabura z Nowego Sącza
- Dane policji: 26 ofiar śmiertelnych w dwa dni długiego weekendu
- Von der Leyen: Będziemy wspierać Ukrainę tak długo jak będzie to konieczne
- W pierwszy dzień długiego weekendu na drogach zginęło 21 osób
- Premier: gra o przyszłość Ukrainy i bezpieczeństwo Polski weszła w decydującą fazę
Komentarze (5)
Regularnie słyszę że mając X dzieci tworzymy patologiczną rodzinę :(
Najczęściej od singli, ale wkrótce emerytura/renta będzie tylko z dochodu dzieci i zobaczycie jak smakuje asfalt albo stary but!