-°   dziś -°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Demograf: liczba małżeństw zmaleje o jedną czwartą

Opublikowano  Zaktualizowano 

Z danych demograficznych wynika, że w perspektywie najbliższego dziesięciolecia liczba nowo zawieranych małżeństw w Polsce zmniejszy się o mniej więcej jedną czwartą.

Oznacza to pogorszenie sytuacji branży ślubnej, która – według ostrożnych szacunków – generuje co najmniej 6-7 mld zł obrotu rocznie – zauważa demograf prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

'Patrząc na to, że mam do czynienia w dzisiejszej Polsce z zawieraniem związków małżeńskich przez mniej więcej 26-letnie kobiety i 28-letnich mężczyzn, musimy sobie zdawać sprawę, że w nadchodzących kilkunastu latach liczba takich właśnie osób, w najlepszych wieku do zawierania związków małżeńskich, będzie się zmniejszać' - podkreślił prof. Szukalski.

W naturalny sposób ten wiek osiągać będą roczniki z końca lat 80. oraz urodzone w latach 90. 'W każdym roczniku jest od 3 do 5 proc. mniej osób, co przekłada się na stały spadek' - dodał.

Jego zdaniem należy oczekiwać, że liczba nowo zawieranych małżeństw w perspektywie mniej więcej najbliższego dziesięciolecia zmniejszy się o jedną czwartą i to mimo, że liczba małżeństw powtórnych będzie nadal nieznacznie wzrastać. 'To są nieubłagane prawa bardzo szybkiego zmniejszania się w latach 90. liczby dzieci, które były wydawane na świat' - podkreślił.

Ekspert szacuje, że liczba nowo zawieranych małżeństw w perspektywie 10 lat zmniejszy się o mniej więcej 40-50 tys. rocznie, co oznacza spadek z obecnego poziomu 180-190 tys. do 140-150 tys. małżeństw rocznie.

To wszystko oznacza brak dobrych informacji dla osób związanych z branżą ślubną czy weselną – mówi demograf.

Ekspert zwraca uwagę, że zawarcie małżeństwa to także ważny akt ekonomiczny, choć ekonomiczne znaczenie uroczystości ślubnych jest zwykle niedoceniane. Skromnie zakładając, że typowy ślub i wesele kosztują 25 tys. zł, a w ostatnich latach ogółem nowych małżeństw jest ok. 190 tys. – oznacza to koszty organizacji sięgające w skali kraju rocznie ponad 4,7 mld zł - podkreśla naukowiec.

Kwota ta – zapewne zaniżona wobec rzeczywistej – pozwala się utrzymać dziesiątkom tysięcy ludzi zajmujących się szyciem i sprzedażą ubiorów ślubnych, organizacją ślubów i wesel, czy ich obsługą np. gastronomiczną, muzyczną czy fotograficzną. Jeśli dodać do tego koszty ubiorów, kwiatów, prezentów i dojazdu ponoszone przez zaproszonych gości - okazuje się, iż 'przemysł ślubny' generuje przynajmniej 6-7 miliardów złotych rocznie obrotu.

Prof. Szukalski podkreśla, że złe wieści dla osób żyjących z organizacji ślubów i wesel wzmocnione są jeszcze jednym czynnikiem – rosnącym odsetkiem małżeństw powtórnych. W takim przypadku, gdy dokonuje się formalizacja powtórnego związku, jest ona robiona z mniejszych przepychem i mniej uroczyście.

'Zdecydowanie częściej jest to organizacja ślubu bez uroczystości weselnych, z niewielkim przyjęciem, co oznacza po prostu nie wchodzenie na ten rynek usług około weselnych. A to oznacza, iż wszystko wskazuje, że - patrząc z punktu widzenia demograficznego – kwoty, jakie w przyszłości będą wydawane na organizację ślubów i wesel, będą mniejsze niż obecnie' - ocenił demograf.

Oznacza to zdecydowanie większą konkurencję np. domów weselnych, czy sklepów z sukniami ślubnymi o klienta. „Z punktu widzenia osób, które dopiero planują w perspektywie 5-10 lat zawarcie związku małżeńskiego, jest to bardzo dobra wiadomość, w przeciwieństwie do osób, które swą karierę zawodową powiązały ze ślubnym biznesem” – podsumował prof. Szukalski.

(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)

Komentarze (7)

zabawny
2017-11-15 08:01:41
0 3
Gdyby Polska przyjęła ciapatych, to ślubów byłoby więcej. :)))
Odpowiedz
mikos
2017-11-15 14:48:45
1 1
Po co to śluby? żeby utrzymać kler i domy weselne? zrobić wszystko na pokaz dla komercji i pokazywać jedni na przeciw drugich które wesele drożej kosztowało?Bo trzeba zrobić wesele bo wszyscy tak robią?To jest chore robić i małpować wszystko tak jak inni robią i ulegać trendą nowoczesności!A za jakiś czas coraz częściej się słyszy że o rozwód się starają!
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-15 19:56:13
0 4
Księża za ślub mają w zwyczaju zdzierać coraz wyższe stawki to co się dziwić że młodzi zaczynają to olewać.
Zresztą tak jest i z innymi sprawami, gdzie w całym Piśmie Św. Jezus mówił żeby za sakramenty brać kasę ?
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-15 20:41:11
0 0
@zabawny Tych 'ciapatych' jest już bardzo wieku w Polsce i nie tylko.........

' SZOK!!! Liga Muzułmańska islamizuje Polskę..... co wy na to??? '

https://www.youtube.com/watch?v=GIFLcOQyWSw

Takich informacji oraz icm podobnych znajdziesz bardzo wiele, m.in. w internecie. ;-(((
Odpowiedz
Envee
2017-11-15 21:00:58
0 1
To może zacząć robić imprezy rozwodowe? xD
Odpowiedz
zajec
2017-11-15 22:14:40
0 0
Rozwód może być równie kosztowny , co śluby, a nawet droższy. Można go też nigdy nie dostać. Może trwać latami. Sąd może zasądzić alimenty dla partnerki (dla partnera wyjątkowo) od których możesz się nigdy nie uwolnić. Facet zazwyczaj przegrywa sprawy o rozwód z orzeczeniem winy, co otwiera partnerce drogę do uzyskania od niego comiesięcznych wpłat na konto. Alimenty są dotkliwe. Możesz przestać je płacic dopiero, gdy partnerka wyjdzie za mąż, ale taka głupia nie będzie- będzie mieć partnera. Alimenty płaci się od całości dochodu w pierwszej kolejności. Jak drugi raz ożenisz się i urodzisz dziecko nawet niepełnosprawne, nic to nie zmieni. Jak stracisz pracę, Sąd może nie zmniejszyć alimentów. Jeżeli odejdziesz od żony bez rozwodu, ona urodzi dziecko, którego zostaniesz ojcem z urzędu. Jeżeli nie zaprzeczysz skutecznie ojcostwa zaraz po urodzeniu, zostanie tak na zawsze. Jeżeli żyjesz w konkubinacie, to masz zobowiązania tylko do dziecka. Unieważnienie ślubu kościelnego można przeżyć. Nawet jak są dzieci urodzone w związku , kościół może uznać małżeństwo za niebyłe. Jeżeli zdaje Ci się, że jesteś w prawie, bo znalazłeś coś fajnego dla siebie w Kodeksie Rodzinnym, to jesteś w błędzie- istotne dla Sądu są orzeczenia Sądu Najwyższego w podobnych sprawach.
Odpowiedz
tymcio1234
2018-02-06 16:09:03
0 0
dużo osób nie bierze ślubu, bo pieniądze na to nie pozwalają. nam się udało, ale potem kolejny problem, jak ich nie wydać w dwa dni. dzięki http://akcjawesele.pl/jak-zainwestowac-pieniadze-po-weselu/ zrobiliśmy moim zdaniem mądrze. polecam
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Demograf: liczba małżeństw zmaleje o jedną czwartą"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]