-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

78 lat temu wybuchła II wojna światowa

Opublikowano 01.09.2017 13:10:00 Zaktualizowano 17.09.2018 16:13:53 pan

1 września 1939 r. wojska niemieckie przekroczyły granice Polski, rozpoczynając II wojnę światową. Osamotnione Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji rozpoczętej 17 września. W konsekwencji Hitler i Stalin dokonali IV rozbioru Polski.

- Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow.
Działania zbrojne rozpoczęły się 1 września 1939 r. o świcie. O godz. 4.45 pancernik 'Schleswig-Holstein' rozpoczął ostrzał Westerplatte. Strona niemiecka przystępując do wojny z Polską wystawiła 1 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, 2800 czołgów i 2000 samolotów. Wojsko Polskie dysponowało dwukrotnie mniejszą liczbą żołnierzy (950 tys.), ponad dwukrotnie mniejszą liczbą dział (4,8 tys.), czterokrotnie mniejszą liczbą czołgów (700) i pięciokrotnie mniejszą liczbą samolotów (400). Przewaga niemiecka na głównych kierunkach uderzeń była jeszcze większa.
Niemiecki plan ataku na Polskę przewidywał wojnę błyskawiczną, której celem miało być przełamanie polskiej obrony, a następnie okrążenie i zniszczenie głównych sił przeciwnika. Wojska niemieckie miały przeprowadzić koncentryczne uderzenie ze Śląska, Prus Wschodnich i Pomorza Zachodniego w kierunku Warszawy. Niemieckie plany zakładały osiągnięcie w ciągu tygodnia linii Narwi, Wisły oraz Sanu i zniszczenia armii polskiej. Sytuację militarną Polski pogarszała długość granicy z Niemcami, która po zajęciu przez III Rzeszę Moraw i wkroczeniu niemieckich wojsk na Słowację liczyła ok. 1600 km. Umożliwiało to zaatakowanie Polski z zachodu, północy i południa.
Przygotowując plany obrony dowództwo polskie nie przesunęło wojsk na linię Narwi, Wisły i Sanu, z punktu widzenia wojskowego najkorzystniejszą, ale zgrupowało większe siły w rejonach przygranicznych. Zdecydowano się na takie posunięcie z powodów politycznych. Nie chciano bowiem oddawać bez walki Pomorza i Śląska, obawiając się, że Niemcy po zajęciu tych terenów zakończą działania militarne oświadczając, iż naprawione zostały w ten sposób 'krzywdy' wyrządzone przez Traktat Wersalski i zwrócą się następnie o międzynarodową mediację. Obawiano się także tego, że przemarsz niemieckiej armii przez terytorium opuszczone przez Wojsko Polskie bardzo źle wpłynie na morale społeczeństwa i złamie w nim wolę walki.
Wojska niemieckie od samego początku walk odnosiły sukcesy. Luftwaffe po zdobyciu panowania w powietrzu rozpoczęło bombardowanie szlaków komunikacyjnych, zgrupowań polskich wojsk, a także dokonywało nalotów na miasta. Wojska pancerne wspierane przez piechotę przełamywały polskie linie obrony i wychodziły głęboko na tyły. Strona niemiecka miała nie tylko przewagę liczebną, ale dysponowała również nowocześniejszym uzbrojeniem i sprzętem. Ogólnej sytuacji nie mogły zmienić pojedyncze punkty oporu, takie jak Westerplatte, które trwały w bohaterskiej walce.
(Źródło/fot.: PAP)
Zobacz również:

Komentarze (6)

telewizor
2017-09-01 13:16:07
0 2
'Wojska niemieckie od samego początku walk odnosiły sukcesy.' -kto to pisał? A Bitwa pod Mokrą, odparcie pierwszych nalotów na Warszawę przez Brygadę Pościgową to były niemieckie sukcesy?
Odpowiedz
Hexe
2017-09-01 13:25:05
0 1
Poza tym, w oficjalnej historiografii uznaje się tylko trzy rozbiory Polski: 1772, 1793, 1795. Podział Polski, ustalony tak naprawdę tajnym protokołem do Paktu Ribbentrop - Mołotow z 23 VIII 1939 r., owszem, miał miejsce i tego nikt nie kwestionuje, natomiast historycy kwestionują używanie nazwy 'IV rozbiór Polski'.

Ponadto, należy pamiętać, że w tym samym czasie Polskę od południa atakowała słowacka armia Bernolak, współpracująca z Niemcami.
Odpowiedz
zabawny
2017-09-01 14:00:59
1 0
@ Hexe
'Polskę od południa atakowała słowacka armia'
Słowacka armia pod, wodzą Hitlera - to tak jak Polskie obozy zagłady dla Żydów, w rękach SS-manów. :)))
Zbrodniarz Stalin, do dziś ma wpływ na nazewnictwo ponieważ, jego służby specjalne pod kolejną nazwą mają się całkiem nieźle a i obecnemu sojusznikowi z za zachodniej miedzy, określenie IV ROZBIÓR jakoś tak 'niepasi'. :)
Odpowiedz
1qwerty
2017-09-01 14:34:09
2 4
Niemcy nigdy nie przestają. Kolejna data to 1 listopada 1993 i w konsekwencji 1 maja 2004.
Tym razem w białych rękawiczkach.
Odpowiedz
1qwerty
2017-09-02 09:50:52
0 0
okupacja czy zabór, jak kto woli ... prosty głos zdrowego rozsądku.
https://www.youtube.com/watch?v=MWioSqDMxhk
Odpowiedz
zajec
2017-09-03 14:18:18
0 0
Mimo, że upłynęło już 78 lat, wiele spraw nadal jest tajemnicą. Wygląda jednak, że tajny , niby,, protokół z układu Ribbentrop- Mołotow był znany naszym władzom, jak również wiedzieli, jaki będzie rezultat walk.
Już 26 sierpnia główny trzon floty wojennej otrzymał rozkaz 'wykonać Pekin' i odszedł do Anglii. Natomiast Orzeł zajął pozycję u wejścia do Zatoki Fińskiej, aby atakować sowieckie niszczyciele , które miały wyjść z Kronsztadu. Ponieważ niszczyciele nie pojawiły się, załoga uznała za celowe internowanie w Tallinie. Zapewne angielska interwencja sprawiła, że Estończycy okręt wypuścili, bo to, ze uciekł sam, trzeba miedzy bajki włożyć. Zapłacili jednak wysoką cenę, sowieci 'ucieczkę' Orła wykorzystali jako powód do zajęcia Estonii. 2 okręty podwodne , bez walki odeszły do Szwecji, gdzie je internowano, a załoga w większości pozostała w Szwecji na stałe.
Ciekawe jest, ze po wybuchu wojny, w Anglii znalazło się około 7 tysięcy naszych lotników i personelu pomocniczego, skoro w kraju nie było wystarczającej infrastruktury wojskowej i sprzętu. Czyżby byli szkoleni na angielskie potrzeby?
Po wybuchu wojny odbył się wielki przemarsz dziesiątków tysięcy polskich żołnierzy przez pół Europy do Francji- te sprawy musiały być przygotowane i uzgodnione na drodze dyplomatycznej i z pewnością nie były wymuszone okolicznościami.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"78 lat temu wybuchła II wojna światowa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]