Czyli nadal stukasz w klawkę, widać, że cię podgotowałem. A właściwie sama się podgotowałaś, bo znowu za mną przylazłeś. Nie, wobec ciebie nie umiem. I to akurat powód do dumy. Szmatę nazwać szmatą to tylko zawsze honor.

Haha, zaraz i tak znikniesz, podkurujesz się kilka miesięcy i wrócisz. Typowa procedura dla ciebie, hejterko. Nieprawdaż. A teraz cytat z wielkiego myśliciela. "Myśle że to co zacytowałeś, to jednak reakcja na twoje bluzgi w innych strone.' Idealnie tutaj to pasuje. Pytanie...dlaczego innym zawsze zarzucasz coś, co ty robisz?

perskie oczko, nadal nie trafia, prawda? I wiem, że nie trafi. Dlatego mam ubaw z ciebie. Jak zwykle, odsyłam do twojego profilu. Tam są wszystkie dowody na ciebie. Sama ich non stop dostarczasz.

Jeszcze tylko siuresa moralizatora brakowało. Padłem. Oczywiście, ze śmiechu. Chyba jak dotąd najlepszy dowcip, gag ze strony siuresa.

Nareszcie jakiś interesujący artykuł.

Widać, że nie rozumiesz po polsku. Kim ty w ogóle, szmato, jesteś, że rościsz sobie prawo do osądzania czegokolwiek? Twoje kłamliwe zdanie nie ma żadnego znaczenia. Więc wypier...laj. Widzę, że nerwy ci znowu puściły. Pytanie, kiedy przestaniesz mnie prześladować? Kiedy przestaniesz mnie gnębić, hejterko? Kiedy przestaniesz za mną łazić? Odsyłam do twojego profilu, który obala wszystkie twoje kłamstwa i potwierdza wszystkie moje słowa. Ile razy mam się jeszcze powtórzyć, żebyś cokolwiek przyswoiła do swojego pustego baniaka?

Myślałem, że się coś zmieniło, a to po prostu gmina sobie policzyła - 24 x 3 tys.=bankructwo.

Cytat z wieśniaka. "Jak tam @powrocietutejszegogłupa, wypróżniłeś się, czy coś kału zostało jeszcze w tobie? Ale cuchniesz!" Więcej chyba nie trzeba dodawać w kwestii tego rynsztokowca. Znowu za mną przylazł.

A kim ty w ogóle, szmato, jesteś, że myślisz, iż obchodzi mnie twoje zdanie? Poza tym, że jesteś hejterką. Odsyłam do twojego profilu, który obala wszystkie twoja kłamstwa. I nie używaj słowa 'myśleć', bo się z tobą gryzie. Ty nie myślisz, tobie się wydaje, że myślisz, a to duża różnica. Forumowy samozwańczy milicjant, hahaha. A teraz wypier...laj.

Cytat z wieśniaka. "Jak tam @powrocietutejszegogłupa, wypróżniłeś się, czy coś kału zostało jeszcze w tobie? Ale cuchniesz!" Więcej chyba nie trzeba dodawać w kwestii tego rynsztokowca. Znowu za mną przylazł.

I znowu, hejterka się powtarza. Kopiuje moje teksty i sobą podpisuje. To chyba wszystko mówi. I jeszcze taka przekonana o zwycięstwie.

Tak, tak, teraz rób z siebie debilkę i udawaj, że to ty pisałaś, gdzie zwyczajnie mnie kopiujesz, ty miernoto! To już jest desperackie zagranie pokazujące, jak słaba jesteś. Przecież wystarczy sobie przewinąć, żeby zobaczyć, kto pisze prawdę, a kto kłamie. Zresztą jak zawsze w naszych przypadkach. Ja piszę prawdę, a ty kłamiesz. Już wiem, co robisz w Biedronce. Pytanie - chwalisz się tym, bo jesteś taką sadomasochistką? Uuu, widzę, że nerwy puszczają ostro. Pytanie więc kolejne - po co sama prowokujesz, skoro na końcu i tak zostajesz zaorana? Jesteś słabą hejterką. Ćwicz dalej. A teraz daj ładnie głos jak zawsze, kundlico!

Bo tobie tak pomaga? Hejterka, hahaha. I jeszcze próbuje odwracać kota ogonem. Miej przynajmniej odwagę to jasno napisać. Tchórz!

No to przecież ty za mną ciągle latasz, psychopatko, haha. Uwielbiam otwierać twój profil. Są tam tylko komentarze w moją stronę i o tym, jak żebrałaś o pomoc, bo cię nie stać. Widzę, że nawet zaczęłaś mnie kopiować, bo już nie masz swoich pomysłów. Widać zabolały cię moje teksty. Kompletna świruska. Trochę sobie poszczekasz i uciekniesz, jak zwykle, kundlico! No daj głos, jeszcze raz, posłuszna zawsze jesteś. Zawyj, kundlu!

O, kolejna szmata, a może to jego trzeci nick?

Pewnie ładnie śpiewają. Nie to co chóry dyczkowej. Zawsze fałsz, uszy bolą i trzeba wychodzić. Żenada.

Zaloguj się na wartownika, szmato!

Zaloguj się na wartownika, szmato!

Zaloguj się na wartownika, szmato!

No i mówiłem. Jak się mu wyda komendę, to daje głos. Jeszcze z siebie bogacza robi, haha. Jak ma internet z zasiłku. Jedyne co mi zostało, to podgrzewanie ciebie. Bo niestety siuresik już nie ma sił, pewnie wiek robi swoje, a perskie oczko jest w stanie się zebrać raz na ruski rok. To tylko taka aktoreczka, która od wielkiego dzwonu jest w stanie zebrać swój jad. Więc delektuję się obróbką ciebie. Życz mi smacznego, pędraku.