powrotdzedaja
Komentarze do artykułów: 1982
siuresik, nie przejmuję się jakimś czeskim błędem, bo niby dlaczego? Ale jak ktoś brnie w błędne użycie anatemy, w tym przypadku, bo wyczuwa pole do ataku, to wtedy byłoby mi wstyd. Mi tak, wiem, że niektórzy nie mają wstydu.
Znowu prowokujesz, a potem piszczysz, że jesteś jechany. No sam sobie na to pracujesz. Po tylu latach jeszcze tego nie zrozumiałeś? Tu leży twój problem, że jesteś ograniczony. Nie potrafisz się nigdy wycofać i teraz to już twoje ostatnie podrygi. Jako że widzę, iż dałem ci popalić i jedziesz na maks 50%. I po co ci była ta wojna? Naprawdę liczyłeś, że twoja taktyka prowokacji, która szlifowałeś całe życie zawsze cię uratuje i będzie dawała ci satysfakcję? Trafiła kosa na kamień. Masz tylko jedno wyjście - całkowite wycofanie się. Wtedy będziesz miał spokój. Będziesz jechany do upadłego. Nie odpuszczę ci. Szczególnie, że w swoich atakach nie masz granic i jesteś bardzo uciążliwy. Zawsze siebie opisujesz i przypisujesz te cechy innym. Wystarczy ciebie poczytać, żeby poznać prawdę o tobie.
Zarzuciłeś mi dokładnie to, co ja zarzuciłem tobie. Kserokopiarka w desperacji. "O chamstwie piszesz? Ale o to swoim." Dobrze, że dużo. Znaczy, iż miałem coś do napisania, w przeciwieństwie do ciebie. Stwierdziłeś, iż siebie scharakteryzowałem. I tyle? Jakieś rozwinięcie? To kiedy mnie skompromitujesz? Czekam już kilka dobrych miesięcy. Frajer, który robi z mordy cholewę.
Twoje całe życie to siedzenie tutaj, ubliżanie innym i prowokowanie innych. Za niedługo znowu będziesz się mi przymilał, jak cię dopadnie depresja i twoja choroba da o sobie mocniej znać, a potem znowu będziesz się idiotycznie tłumaczył, robiąc z siebie ostatnią urewkę. Frajer.
"Dalej się z ciebie nabijają." Chciałbym, żebyś chociaż sam wierzył w bzdury, które piszesz. Cały czas widzę jak nieustannie prowokujesz kolejnych ludzi. Ja jedynie odpowiadam tym, którzy sami mnie zaczepiają, jak to całe gówniane oczko. To jest różnica między nami. A właśnie - jak twoja siostrzyczka? Ciągle wygrażasz innym, że ujawnisz czyjeś dane, imię i nazwisko, miejsce zamieszkania. Rozumiem, że ma to być kompromitacja, bo sam masz na nazwisko typu dupek albo gnój. To pokazuje twoją desperację, bezsilność. Po trzecie, jest to bezprawne, po czwarte, żaden z ciebie śledczy i nie wiesz, dosłownie nic. Tak jak teraz piszesz o jakimś pokrewieństwie. No ty jesteś synem Najman i Murana.
Siuresiku, to jak leci? Wszystko w porządku? Nie wiem, czego nie rozumiesz? Żebyś nie pisał o szpitalach psychiatrycznych i chorobach psychicznych? Bo nawet nie wiesz, o czym piszesz? Nic do ciebie nie trafia? Jesteś taki jadowity, że nawet czyjaś krzywda jest ci obojętna? Jesteś takim sukinkotem? A może właśnie wiesz o tym za dużo? Możesz masz już dość swojej choroby? I ty jeszcze dziwisz się, że jesteś tak hejtowany? No przecież sam sobie na to pracujesz. Jak zawsze potem płaczesz. Ale póki sam podgrzewasz atmosferę, to jeszcze więcej będziesz dostawał. O chamstwie piszesz? Ale o to swoim. Zresztą jak zwykle obrażasz innych, ale bez dowodów. Przecież to ty stukasz cały czas o PIS-ie i jego wyborcach, jednocześnie dostajesz białej gorączki jak ktoś skrytykuje łowsika. Zachowujesz się jak typowy polaczek w latach '90 na temat Jana Pawła II. Widzisz? Da się merytorycznie? Da się z przykładami? Patrz i ucz się.
Ojej, poczułeś się obrażony? No patrzcie, prowokator, który lży nagminnie innych poczuł się urażony. Dostajesz to, na co sobie sam zasłużyłeś, ale oczywiście nie potrafisz tego przyjąć do wiadomości, bo stosujesz zasadę Kalego. Co do choroby psychicznej, nie wiem czego nie zrozumiałeś? Pisałem to już 5 razy, a ty jesteś tak niedorozwinięty, że nadal nie trafia. Ile razy muszę się powtarzać, żebyś ty zrozumiał. Oczywiście musiałeś obrazić. "Dostosuj się swoim zachowaniem do minimum przyzwoitości, a zapewniam cię, że nie będzie powodu, aby nawiązywać do chorób psychicznych." Serio ty coś takiego napisałeś? Ty baranie. Będziesz obrażany, ile wlezie, bo sobie zwyczajnie na to zapracowałeś, ale ty takiego prawa nie masz. Im więcej próbujesz się stawiać, tym bardziej będziesz jechany. Jak sam widzisz, masz już problem od kilku lat. Gdybyś wiedział, że tak się to skończy, to nigdy byś nie zaczął. Teraz żałujesz.
lesbijanka, do budy i żryj gruz... powodzenia.
Dlaczego kopiujesz moje tekstu? Pisałem teraz, że jesteś w desperacji, kopiujesz i zmieniasz tylko na bezsilność. Ostatnio, z resztą nie pierwszy raz, próbowałeś się do mnie przymilać, teraz znowu diabeł w ciebie wstąpił. Dlatego tak zawsze chętnie piszesz o chorobach psychicznych?
To jakaś nowa narracja? Nagle po latach twierdzisz, że mam coś wspólnego akurat z tym użytkownikiem? Tyle potrzebowałeś, ażeby wymyślić taki zarzut? No brawo, szybki bill, jak struś. Tylko apeluję, nie pisz nic o chorobach psychicznych, bo nie chciałbyś się tam znaleźć i powinieneś współczuć takim osobom. Więc przynajmniej to sobie daruj i postaraj się wyrzucić to ze swojego zeszyciku do obelg. Przynajmniej to jedno wyrzuć. Podniesiesz swój poziom.
Umknęło coś ostatnio twojej uwadze? Komentarz jednego z użytkowników, który pisał o praktykach w szpitalu psychiatrycznym? Znowu wróciłeś do swojego typowego ubliżania w ten ohydny sposób, kiedy jesteś w totalnej desperacji? To że jesteś bezsilny nie daje ci prawa do lżenia kogoś. Zacznij w końcu podnosić swój poziom, ty rzygu.
A ten niedorozwój znowu o PIS-ie stuka. Psychol, stalker.
I jeszcze te twoje groźby ujawnienia czyichś danych personalnych, ty żałosny rzygu, żenujący desperacie. Nie masz żadnej godności. A i tych danych nie masz żadnych poza tym, co sam ktoś napisze. Ja czekam miesiące na spełnienie twojej groźby, która miała być zrealizowana w kilka dni. I co? Nic. Bo jesteś nieudolny. Rozumiem, że ostatnia wypowiedź a la akapit to miał być skecz. No to ci nie wyszło. Zostań przy tej pracy, przy której jesteś. Jesteś coraz większym baranem. Teraz możesz zrobić swoje agugu, ty niedorozwoju.
siures, ty potrafisz czytać? Nie twierdzę, że chciał użyć innego określenia. Twierdzę, że miał co innego na myśli. Rozróżniasz te dwie rzeczy? Jesteś jak zwykle intelektualnym dnem. Użył błędnego słowa, nie potrafisz nadal sprawdzać słownika? Jak zwykle wykorzystujesz każdą sytuację do niszczenia innych, więc jak zwykle również jesteś moralnym dnem. Nie byłbyś sobą, prawda? Problem taki, że robisz to nieudolnie. Jak zwykle też nie masz nic merytorycznego do napisania poza ściekiem, słowotokiem nieistotnych słów. Jesteś osobą uprawiająca trash talk. Dużo słów, zero treści.
To ty poruszyłeś w moim kierunku temat anatemy, a teraz rakiem wycofujesz się, oczywiście robiąc z mordy cholewę. Historia lubi się powtarzać. Kiedy zrozumiesz, że jesteś rynsztokiem, rzygiem i totalnym capem?! Można ci to uzmysławiać i nic nie trafia. To tym bardziej świadczy o twojej bezdennej głupocie. Dokonuje się apostazji, coś jeszcze, ty cioto?
Ha ha ha ha, dwukropek, pauza, nawias.
To tyle byłoby merytorycznej dyskusji z lesbijanką. Dlatego nigdy z tym debilem nie wchodzę w takowe. Potwierdziłeś właśnie, że nie miałeś racji.
lesbijanka, do budy i żryj gruz!
Aha, i po czym to stwierdziłeś? Chociaż wątpię, że potrzebuję merytorycznej dyskusji z tobą. Także do budy i żryj gruz, lesbijanko.
feniks_2020, chodziło ci o dokonanie apostazji, a nie anatemy. A ty, lesbijanko, do budy i żryj gruz.