-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Słowo na niedzielę ks. Michała Olszewskiego

Opublikowano 26.05.2013 09:21:08 Zaktualizowano 04.09.2018 16:33:45 top

Słowo na niedzielę ks. Michała Olszewskiego SCJ.

Niedziela Trójcy Przenajświętszej (J 16,12-15)

Jezus powiedział swoim uczniom: Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi.

Jeśli zdarza nam się stwierdzać, że to wszystko w co wierzymy, jest niedoogarnięcia przez ludzki rozum, a nas stawia niejednokrotnie w przestrzeni tajemnicy trudnej do przyjęcia, to dzisiejsza uroczystość Trójcy Przenajświętszej jest jakimś apogeum tych naszych rozterek. Ktoś kiedyś powiedział, że w momencie naszych rozważań teologicznych i próbie zrozumienia tego czym jest Trójca Święta, aniołowie w niebie „trzymają się ze śmiechu za swoje brzuchy”. Czy jest zatem jakiś klucz, jakaś droga do tego, by zmierzyć się z tajemnicą Boga Trójjedynego?
Odpowiedź znalazłem chyba podczas jednych z rekolekcji w górskiej parafii na Żywiecczyźnie, gdzie podczas spotkania z dziećmi, które nie chodzą jeszcze do szkoły, zadałem im pytanie, o to, „jaki jest nasz Bóg?” Po chwili do moich uszu dobiegło stwierdzenie, które padło z ust małej dziewczynki w różowej kurteczce: „Trójjedyny”! Zatrzymałem się, nie mogłem uwierzyć, że wypowiedziała to ta mała dziewczynka. Pytam, ile masz lat? A ona na to: „pięć”. Od tego momentu wiem, że kluczem w próbie zrozumienia Tajemnicy Boga jest umysł i serce dziecka. Takiego, które jeszcze nie chodzi do szkoły!

1. Bóg Ojciec
Nosimy w sobie mnóstwo wyobrażeń o Bogu, które nie zawsze korespondują z tym, jaki On naprawdę jest! Skutecznie do tego przyczyniają się dwie rzeczy: pierwsza to malowane obrazy, czy też katechetyczne porównania, a druga to doświadczenie związane z biologicznym ojcem. O ile jest ono pozytywne, to pół biedy, gorzej jeśli to doświadczenie niesie ze sobą negatywne emocje i przekłada się na mój obraz Boga Ojca.
Jaki jest więc nasz Bóg? Skoro nikt nigdy Boga nie widział jak mówi Jezus w Ewangelii, a jedynie On o Nim pouczył… Z pomocą przychodzi nam Księga Mądrości w przepięknym opisie Osoby Boga Ojca:
Panie Tyś wszystko urządził według miary i liczby, i wagi!
Potężnie działać zawsze jest w Twej mocy
i któż się oprze potędze Twojego ramienia?
Świat cały przy Tobie jak ziarnko na szali,
kropla rosy porannej, co spadła na ziemię.
Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy,
i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili.
Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia,
niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś,
bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił.
Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał?
Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał?
Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia!

2. Syn Boży
To co najpełniej wyraża tajemnicę Jezusa, Syna Bożego, to moment Wcielenia, w którym Bóg przyjmuje ludzkie Ciało. Tej tajemnicy demony nienawidzą najbardziej! Jezus, który jest Synem Ojca, drugą Osobą Trójcy Świętej i po wydarzeniach sprzed dwóch tysięcy lat także i człowiekiem, staje się nam najbliższy, gdyż doświadczył wszystkiego co ludzkie oprócz grzechu. Gdy kiedyś na egzorcyzmie demony zaczęły krzyczeć, że wcielenie Syna Bożego nie jest prawdą, gdy mówiły, że Jezus umarł, bo był zwykłym prorokiem, wyszedłem do kaplicy i przyniosłem na rękach Najświętszy Sakrament! Wtedy demony zaczęły krzyczeć z przerażenia, bym zabrał z tego miejsca „Nazarejczyka”. Okazało się, że to wszystko prawda! Prawdę bowiem, trzymałem na rękach.
Największym zwycięstwem diabła dzisiaj nie jest to, że przekona ludzi jakoby on nie istniał, ale to, że potrafi wmówić chrześcijanom jakby Jezusa nie było, traktując Go jedynie jako wydarzenie z historii, a nie żywego Boga!

3. Duch Święty
Trzecia Osoba Trójcy. Ten, który został posłany od Ojca, by nam przypomniał słowa Jezusa, by nas pocieszył po Jego odejściu i by nas obdarował na drodze do nieba! Pocieszyciel, Duch Prawdy, Duch Jezusa, Paraklet! Jak uczy nas Ewangelia, droga do wiary w Osobę Ducha Świętego, wiedzie poprzez doświadczenie Jego działania w codzienności. Potrzeba, by rozejrzeć się wokół i zobaczyć te Jego interwencje.
Nie ma bowiem rzeczy, która obecna wcześniej w Sercu Boga wydarzyła się na świecie, a która nie byłaby Jego autorstwa. To on realizuje ową Bożą myśl w świecie. To On jest posłanym, by zaświadczyć o Jezusie. To On jest nam dany po to, byśmy mogli żyć w Nim, a tym samym wydawać owoce życia w Duchu, którymi są: miłość, radość, pokój, Cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wspaniałomyślność, łaskawość, wierność, skromność, wstrzemięźliwość, czystość (por. Ga 5, 16-22).

Z błogosławieństwem +
ks. Michał Olszewski SCJ
www.PROFETO.pl


Zobacz również:

Komentarze (2)

Janek64
2013-05-26 10:35:21
0 0
Gdyby nie duch Swiety w naszym sercu, pewnie nie zrobilibysmy ani kroku do przodu. Jako ludzie mozemy duzo i wydawaloby sie nam ze mozemy wszystko nawet ocean przelac do malego otworu jednak najwieksza tajemnica jest to ze wszystkiego pojac nie mozemy. Pozdrawiam Ks Michala .
Odpowiedz
Janek64
2013-05-26 10:41:14
0 0
.... 'Duch'
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Słowo na niedzielę ks. Michała Olszewskiego"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]