Drzwi ciasne, ale z kluczami!
Słowo na niedzielę ks. Michała Olszewskiego.
XXI Niedziela Zwykła, C (Łk 13,22-30)
Jezus nauczając, szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? On rzekł do nich: Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: Panie, otwórz nam! lecz On wam odpowie: Nie wiem, skąd jesteście. Wtedy zaczniecie mówić: Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś. Lecz On rzecze: Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi.
Drzwi ciasne, ale z kluczami!
To niemożliwe…
Wiele razy dzisiaj słyszy się opinie, że to nie możliwe, aby opisy końca świata i sądu ostatecznego, były właśnie tak dosłowne jak choćby ten z dzisiejszej Ewangelii. Nie brak nam także tych, którzy próbują uspokajać stwierdzając, że nie można brać wszystkiego dosłownie, a tym samym uczynić grzech nie takim strasznym, jak go malują choćby niektórzy księża. To przecież niedawno, bo w zeszłym tygodniu, kilku księży i dziennikarzy mieniących się katolickimi, straszyli Polskę mianowanymi przez biskupów egzorcystami tłumacząc, że tak naprawdę ta brama do nieba będzie o wiele szersza niż mówił Jezus i spokojnie zmieści się tam i joga i szamanizm i nawet diabeł… Jak można bowiem widzieć diabła w diable (tym jasełkowym) – stwierdzi ks. Redaktor senior!
Wyrzuceni precz…
Tym czasem Jezus nie chce straszyć, a jedynie przestrzega. Nie koniecznie bowiem, musi być tak kolorowo jak głosi tzw. katolicyzm otwarty, ale rzeczywiście osoby, które odrzucą Boga nie tylko w sposób bezpośredni, ale także „wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości”, nie będą mogli wejść na ucztę w niebie. Brama jest bowiem wąska, a zmieścić możemy się w niej jedynie stając się jak dzieci – z sercami czystymi i prostymi.
Odrzucić potrzeba więc pychę dzisiejszego czasu i przed Bogiem stanąć w pokorze. Róbmy wszystko, by nie iść za duchem świata, który przenika dzisiaj także Kościół, ale w posłuszeństwie Duchowi Świętemu stawajmy się z dnia na dzień coraz to bardziej gotowi na przekroczenie bram nieba!
Nadzieja dla nas…
Nadzieją dla nas jest sam Jezus, który w bardzo jasny i prosty sposób pokazuje nam tę drogę wejścia. Ewangelię dzisiejszą, trzeba bowiem odczytywać przez pryzmat całej misji Jezusa i tego najwspanialszego faktu, że zostaliśmy przez Chrystusa odkupieni! Jesteśmy tak naprawdę na uprzywilejowanej pozycji, z kluczami do tych wąskich drzwi wręczonymi nam na chrzcie świętym! Postarajmy się więc, by tych kluczy łaski nie zgubić i cieszyć się po śmierci upragnionym niebem!
Z błogosławieństwem +
ks. Michał Olszewski SCJ
www.PROFETO.pl
Może Cię zaciekawić
Lista KO do Sejmiku Województwa Małopolskiego
Spotkanie otworzyła posłanka Weronika Smarduch – szefowa sztabu regionalnego KKW Koalicja Obywatelska. Ważne jest uświadomienie mieszkańcom re...
Czytaj więcejKrótszy tydzień pracy? Ministerstwo prowadzi analizy
Szefowa MRPiPS pytana była, czy rząd bierze pod uwagę wprowadzenie skróconego tygodnia pracy. "Rzeczywiście prowadzimy analizy dotyczące czasu p...
Czytaj więcejZatrzymano podejrzanego o pedofilię 25-latka z Tychów
O możliwości popełnienia przez 25-latka przestępstwa, poinformowali policję rodzice pokrzywdzonej małoletniej. Do ostatnich przestępstw przy wy...
Czytaj więcejLuty najcieplejszy od ponad 100 lat. Zimę zastąpi pora chłodna - twierdzą eksperci
Od kilku dni panują wiosenne temperatury, choć to dopiero przełom lutego i marca. Leszczyna zaczęła kwitnąć już w pierwszych dniach lutego, po...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
tak, tak i nie ci najszczuplejsi pewnie przez nią przejdą, ale ci co największe serca mają...
'Błogosławcie tych, którzy was prześladują!
Błogosławcie, a nie złorzeczcie!
Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą.
Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach! Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne! Nie uważajcie sami siebie za mądrych!
Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę.
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!'
Zło dobrem zwyciężaj!
Boże kto dziś to potrafi? Kochać nieprzyjaciół?!
natomiast szanowany i wybitny ksiądz Adam Boniecki tylko psuje kupcom-celebrytom interesy....
i jeszcze jedno ;ja wierzę w Pana Boga a nie chłopców-przebierańców
To naprawdę dobra 'książka' nawet do poduszki. Nasyca ducha, rozszerza umysł i serce, rodzi wiarę, koi nerwy i 'wyciąga' z dołków...
“Potem wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego.
I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki,
i by mieli władzę wypędzać złe duchy.”
“Następnie przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch.
Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!» I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!
Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia.
Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali!!!!!”
Jezus wybierając 12 Apostołów i znając swojego zdrajcę wiedział, ze przez wszystkie pokolenia jeden pośród dwónastu będzie Judaszem. Nie cofnął się jednak ale do końca zaufał Ojcu, choć pewnie mógł tupnąć nogą i zażądać 12 ideałów z aureolami na głowie, wiernych we wszystkim.
W Bożej ekonomii nie ma naszej ludzkiej logiki, jeśli wogóle człowiek zdolność logicznego myślenia posiada. Czasami niestety w to wątpię, dlatego warto zdać sie na Tego, który jest Wszechmocny i z wiarą uznać, że wszystko czego dokonuje, co dopuszca i na co zezwala jest dobre. On zawsze z najgorszego zła wyprowadza dobro, bo Sam jest samym dobrem.
Dlatego nie ma 'chłopców-przebierańców' ale jest święty sakrament kapłaństwa, który przymują grzesznicy aby innym grzesznikom pomagać nawracać swoje serce i zbawić duszę.
pozdrawiam z Franciszkańskiej...
Uwierzysz raz i sie zawiedziesz, uwierzysz ponownie - kolejny zawod.
W koncu nie wierzysz w nic.
A kto powiedzial ze za darmo? Jak dasz duzo, to chociaz oczekujesz odrobine w zamian. Czy nie ?
Pieknie o tym piszesz, ale rzeczywistosc jest zupelne inna.
Jednak trudno zaprzeczyć iż Koran czy Tora ,księgami mądrymi nie są.
Więc gdzie leży problem? i dlaczego wojny religijne były zawsze najokrutniejsze?
Może, należy się modlić do Stwórcy ,ale z mającymi- wykupioną licencje na prawdę- ;szamanami ,zaklinaczami czy innymi celebrytami lubiącymi władzę -ostrożnie.
Odniosłem się do historii, gdzie ;
kapłan ze starożytnego Egiptu,szaman z afrykańskiej wioski czy nam współcześni różni głosiciele prawd wszelakich zawsze ogłaszali się jedynymi przedstawicielami Boga na Ziemi.
Tak ,jakby Pan Bóg potrzebował przedstawicieli handlowych.
No i mamy skargi tych przebierańców na lud np.
Kobiety wycisnęły za mało grosza i Jan Paweł II nie mógł odwiedzić Ojczyzny kolejny raz.
czy następny przykład;
Wybitny ksiądz senior żartuje z Diabla (i psuje nam biznes)
Kto sprzedał -licencje na Boga- tym cieniasom ,no bo chyba nie sam Bóg.
zbyt ufają kapłanom.............