-°   dziś -°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Wykrył błąd i będzie ofiarą? Dyspozytor składa wypowiedzenie i ujawnia okoliczności tragicznej pomyłki

Opublikowano  Zaktualizowano 

31 lipca dyspozytor tarnowskiego pogotowia przyjmujący zgłoszenie do dławiącego się mężczyzny w Kamionce Małej pomylił gminy do których miała pojechać karetka. Pomyłkę zauważył drugi dyspozytor - pochodzący z Limanowej, którego teraz dyrekcja pogotowia obwinia o błąd, ten składa wypowiedzenie i opisuje jak sytuacja wyglądała.

31 lipca karetka przyjechała na pomoc do dławiącego się mężczyzny dopiero 26 minut od momentu wezwania. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Po kilku godzinach do limanowskiego szpitala trafiła żona zmarłego mężczyzny. Kobieta uskarżała się m.in. na ból w klatce piersiowej. Zakładano, że może być on spowodowany stresem. Zlecono badania i konsultacje, jednak w pewnym momencie u 56-latki doszło do zatrzymania akcji serca. Kilku lekarzy reanimowało pacjentkę przez ponad półtorej godziny – niestety, bezskutecznie.
Dyspozytor przyjmujący zgłoszenie wpisał do systemu Kamionkę Małą w powiecie nowosądeckim, a do zdarzenia doszło w Kamionce Małej w powiecie limanowskim. Po ujawnieniu przez nas zdarzenia został zawieszony. Drugi pracujący wówczas dyspozytor - „limanowski”, który zauważył nieprawidłowość, został przez dyrekcję pogotowia „uniewinniony”, ale do czasu. Teraz dyrekcja obarcza go winą.
W takiej sytuacji dyspozytor złożył wypowiedzenie i wyjaśnia okoliczności w jakiej doszło do pomyłki 'Kamionki'. Jak wynika z jego informacji, drugi dyspozytor nie tylko wybrał miejscowość w nieprawidłowej gminie, ale pomimo dwukrotnego wezwania do weryfikacji zgłoszenia, wprowadził go w błąd informując, iż pogotowie jedzie pod dobry adres.
***
Po naszych doniesieniach o pomyłce miejscowości Mieczysław Uryga - wicestarosta limanowski - wysłał pismo do dyrektor tarnowskiego pogotowia Kazimiery Kuneckiej z pytaniem czy taka sytuacja miała miejsce, a jeśli tak, to poprosił o szczegółowe wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia. - Tego typu pomyłki mogły się zdarzać, (chociaż jest to niedopuszczalne) na początku funkcjonowania skoncentrowanej dyspozytorni, jednak nie może to mieć miejsca po dwóch latach działalności w takiej strukturze - napisał.
W odpowiedzi dyrektor napisała m.in, że w tym przypadku „wyłącznie zawinił błąd ludzki” dodając, że „na stanowisku dyspozytora wysyłającego pracował dyspozytor medyczny z powiatu limanowskiego”. - Błąd ludzki, który wystąpił - był pierwszym w działalności tarnowskiego pogotowia. Mam nadzieję, że zdarzenie opisane w mediach - był to przypadek incydentalny - możemy przeczytać w piśmie.
W miesiąc po tej sytuacji - miniony poniedziałek - kolejny raz karetka wysyłana przez dyspozytornię w Tarnowie pojechała do innej miejscowości niż znajdował się pacjent, o czym szczegółowo pisaliśmy w artykule: 28-latek nie żyje. Karetka znów wysłana do innej miejscowości
Po tym zdarzeniu rozmawialiśmy z zastępcą dyrektora tarnowskiego pogotowia dr Piotrem Kogutem. Podczas rozmowy zapytaliśmy m.in. „czy prawdą jest, że w przypadku Kamionki Małej błąd popełnił limanowski dyspozytor'?
- Dyspozytorem wysyłającym był człowiek z Limanowej, tak. I dlatego to, co później jakiś pan starosta pisze, to jak rozumiem jest działaniem politycznym. Widzi pan, ja wskażę tą osobę jeśli będzie takie postępowanie. Jeśli na przykład wojewoda zapyta, kto źle wysłał, to ja wskażę z adresem, bo to jest człowiek zamieszkały w Limanowej, czyli znający teren. To nie jest tak, że to był człowiek nie wiadomo skąd - mówił dyrektor.
Posłuchaj całego nagrania:

Według naszych informacji dyrektor mówiąc o dyspozytorze obsługującym zdarzenie na A4 myli osoby. Przywołane zdarzenie obsługiwał właśnie dyspozytor z Limanowej. Nagranie z tego zdarzenia było analizowane przez specjalistów, którzy nie mieli do wykonanej pracy żadnych zastrzeżeń, a wręcz podawano je jako dobry przykład.
Po tych informacjach skontaktowaliśmy się z dyspozytorem pochodzącym z Limanowej, który przebywa obecnie na urlopie w Grecji. Zaprzeczył on zarzutom dyrekcji i zapowiedział że się do nich ustosunkuje.
Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy od niego pismo adresowane do dyrektor tarnowskiego pogotowia, a wysłane także do wiadomości m.in. wojewody, starosty i nas. - Wobec jednoznacznego celu jakim jest obciążenie mojej osoby za powstałe zdarzenie postanawiam przerwać milczenie i w sposób precyzyjny i rzetelny przedstawić przebieg zdarzenia z dnia 31.07.2015 roku - napisał limanowski dyspozytor.
W piśmie składa on wypowiedzenie z pracy „w trybie natychmiastowym ze stanowiska dyspozytora medycznego w Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie”. Jako powód podaje przekazane przez dyrekcję informacje, które jednoznacznie sugerują jego błąd, a także „brak kompetencji do pełnienia obowiązków dyspozytora medycznego oraz naruszają zaufanie do prawidłowego wykonywania obowiązków przez moją osobę”.
Kolejno relacjonuje przebieg zdarzenia dotyczącego pomyłki Kamionki Małej, 'aby starosta, rada powiatu, jak również mieszkańcy Powiatu Limanowskiego mogli zapoznać się dogłębną, kompletną i rzetelna informacją, która pozwoli każdej ze wskazanych stron na wyrażenie swojej opinię na temat działania skoncentrowanej dyspozytorni medycznej nr 2 w Tarnowie”. Według jego relacji to on zauważył pomyłkę, a wcześniej żądał od dyspozytora przyjmującego zgłoszenie dwukrotnie weryfikacji adresu pod który ma jechać załoga pogotowia. Dyspozytor jednak dwukrotnie wprowadził go w błąd informując, iż adres jest prawidłowy.
Poniżej pełna relacja dyspozytora pochodzącego z Limanowej:
W dniu 31.07.2015 roku o godz. 18:45 zgłosiłem się na wyznaczone zgodnie z grafikiem stanowisko pracy tj.:
Stanowisko „B” dysponujące : ZRM (zespół ratownictwa medycznego - przyp. red.) w rejonie Powiatów – Gorlicki, Nowosądecki, Limanowski – mój nr służbowy to D27 w tym dniu pełniłem obowiązki kierownika zmiany dyspozytorskiej zgodnie z wyznaczonym harmonogramem dyżurów.
Stanowisko „A” dysponujące ZRM w rejonie Powiatów – Tarnów, Dąbrowa Tarnowska, Bochnia, Brzesko – objęła koleżanka nr służbowy to D12.
Stanowisko „Nr 1 ” przyjmujące wezwania objął kolega nr służbowy to D13 Stanowisko „Nr 2 ” przyjmujące wezwania objęła koleżanka nr służbowy to D15 Stanowisko „Nr 3 ” przyjmujące wezwania objęła koleżanka nr służbowy to D16.
O godzinie 20:26 jak podaje Pani Dyrektor w swoim piśmie dyspozytor D13 przyjmuje pełne dynamiki, emocji i krzyku wezwanie kierowane z miejscowości Kamionka Mała gmina Kamionka Wielka powiat Nowosądecki do mężczyzny zadławionego - nieprzytomnego.
Dyspozytor D13 po szybkim zakończeniu wywiadu medycznego i uzupełnieniu w karcie elektronicznej informacji dodatkowych zasłyszanych od wzywającego, przesyła kartę elektroniczna na stanowisko „B” dysponujące. Słysząc dużą dynamikę zgłoszenia jestem gotowy do natychmiastowego zadysponowania ZRM, co czynię natychmiast po otrzymaniu karty elektronicznej i dysponuję zespół specjalistyczny z Nowego Sącza.
Zgodność mojej dyspozycji najbliższego ZRM opieram na podstawie danych jakie znajdują się w karcie elektronicznej otrzymanej od dyspozytora D13 tj. miejscówkowość, gmina, powiat oraz koordynaty czyli współrzędne geograficzne, które pozwalają lokalizować na mapie elektronicznej najbliższy wolny ZRM.
W miejscu opis zdarzenia – widnieje wpis dyspozytora D13 Gmina Kamionka Wielka – nad szkoła na most. Ponadto wskazane w karcie koordynaty kierują do miejscowości Kamionka Mała gmina Kamionka Wielka. Po kilku minutach na stanowisko wzywające przychodzi kolejna rozmowa z ponagleniem ZRM do tego samego zdarzenia.
Cała sytuacja zaczyna budzić u mnie wątpliwości oraz duży niepokój. Pełniąc na tym dyżurze obowiązki kierownika zmiany poleciłem grzecznie ale stanowczo dyspozytorowi D13, aby dokonał weryfikacji wezwania. Weryfikacja zgłoszenia polega na skrupulatnym odsłuchaniu wezwania oraz dokonaniu ewentualnych korekt, a także przekazaniu dodatkowych informacji dla ZRM realizującego zlecenie. Weryfikacji nie mogłem dokonać sam osobiście gdyż w tym czasie cały czas dysponowałem kolejne ZRM do kolejnych napływających na moje stanowisko zgłoszeń. Po chwili otrzymuje odpowiedz od dyspozytora D13, że ZRM do w/w zdarzenia został zadysponowany prawidłowo do miejscowości Kamionka Mała gmina Kamionka Wielka co słyszą dyspozytorzy D12, D15, D16 pełniący dyżur na stanowiskach obok.
Po kolejnych kilku minutach do dyspozytora D13 na stanowisko wchodzi kolejne ponaglenie do ZRM do tego samego zgłoszenia. Kolejny raz wydaje polecenie dyspozytorowi D13 aby dokonał weryfikacji zgłoszenia i kolejny raz dyspozytor D13 zapewnia mnie, że realizacja zdarzenia jest prawidłowa.
Po może około 1 min woła mnie przez RTV - ZRM specjalistyczny z Nowego Sącza, który przekazuje mi informacje że w miejscowości Kamionka Mała gmina Kamionka Wielka nad szkołą nie ma mostu. W tym momencie uświadamiam sobie jaki został popełniony błąd. Bez dalszej weryfikacji i dalszej straty czasu odwołuje ZRM specjalistyczny z Nowego Sącza i na podstawie odwołania, system elektroniczny SWD tworzy nowa kartę nadając jej nowy nr. umożliwiającą zadysponowanie kolejnego ZRM.
I tak o godz. 20:38 dysponuję ZRM specjalistyczny z Limanowej do zgłoszenia Nr: 42214/7/2015 który dociera do miejsca wezwania o godz. 20:52 i rozpoczyna czynności medyczne.
Uzasadnienie mojej dyspozycji ZRM specjalistycznego z Limanowej do realizacji zgłoszenia Nr: 42214/7/2015 a nie jak padają sugestie ZRM podstawowego z Łososiny Dolnej.
W skład ZRM specjalistycznego wchodzą lekarz oraz 2 ratowników medycznych. Ponadto dysponując ten skład osobowy ZRM wiedziałem, że jeden z ratowników to mieszkaniec Laskowej i bardzo dobry doświadczony ratownik. Natomiast drugi ratownik pełniący w tym dniu funkcje kierowcy – ratownika pochodzi z Kamionki Małej i również jest bardzo dobrym ratownikiem z wieloletnim doświadczeniem. Nie mogłem pozwolić na jakikolwiek kolejny błąd wydłużający czas dojazdu. Musiałem się oprzeć na zespole który dobrze znam i mu ufam tak by realizacja zleconego zadania przebiegnie prawidłowo.
Konkludując niniejsze wyjaśnienie, uważam że :
1. dyspozytor pracujący na stanowisku dysponującym musi opierać się na wnikliwie i szczegółowo zebranych danych przez dyspozytora przyjmującego wezwania. W tym przypadku dyspozytor przyjmujący zgłoszenie nie zastosował się do procedury opisującej szczegółowo sposób przyjęcia wezwania.
2. Inne dodatkowe informacje jak np. most z niebieska poręczą mogą jedynie służyć do bardziej precyzyjnego określenia dojazdu. Ale to w żadnym przypadku nie mogą stanowić podstawy do dysponowania ZRM według tak słabych kryteriów
3. Ponadto dyspozytor przyjmujący wezwanie pomimo dwukrotnego otrzymania polecenia nie dokonał prawidłowej weryfikacji wezwania, okłamując mnie i pozostałych dyspozytorów.
4. Ponadto dyspozytor przyjmujący wezwanie dwu krotnie wprowadził mnie w błąd upewniając mnie o prawidłowo zadysponowanym ZRM do miejscowości Kamionka Mała w gminie Kamionka Wielka powiat Nowosądecki. 

Ponadto w prowadzonym postępowaniu wewnętrznym wyjaśniającym w/w zdarzenie zleconym przez Dyrekcję Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie. Otrzymałem informację od Pani Dyrektor Kazimiery Kuneckiej, która w rozmowie telefonicznej poinformowała mnie, że komisja wewnętrzna badająca zdarzenie nie dopatrzyła się żadnych błędów, jak również uchybień proceduralnych, którymi można by obciążyć moja osobę. Wobec powyższego niezrozumiałym jest dla mnie w chwili obecnej kierowanie przez Dyrekcje Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie sugestii w których to próbuje obciążyć mnie dyspozytora z Limanowej za popełnione błędy przez dyspozytora przyjmującego z Tarnowa.'
Do tematu będziemy powracać.
(Zdjęcie ilustracyjne/Fot. spr.idl.pl)
Zobacz również:

Komentarze (34)

CIEKAWSKISWIATA
2015-09-04 06:52:39
2 4
Tą sprawą już powinno zająć się ABW - sekcja bezpieczeństwa informatycznego oraz CBA sprawdzenie przetargów na ten system oraz posłowie z naszego regionu interpelacje a tu ludzie umierają i nic . Może któryś poseł zmieni tą fatalną ustawę na podstawie której działają dyspozytornie. Chyba nikt teraz nie ma czasu bo jest kampania i najważniejszy jest stołek w Sejmie a ludzie
Odpowiedz
CIEKAWSKISWIATA
2015-09-04 06:53:29
1 0
mogą umierać
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-04 07:53:51
0 1
'Psy szczekają , karawana jedzie dalej'
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-04 07:56:07
8 2
Jakby było coś w tym dziwnego, że ludzie umierają?
Taka jest kolej rzeczy i nikogo to nie minie.
Odpowiedz
limanowianka21
2015-09-04 08:44:41
2 1
Co za palant wymyślił sobie taki chory system. Kolejna bezsensowna zmiana kosztująca podatnika kupę pieniędzy a czasami i życie.
Zamiar inwestować pieniądze w następna bezsensowna zmianę, czy nie lepiej byłoby juz istniejące dyspozytornie przy miejscowych szpitalach lepiej doposażyć w sprzęt i ludzi? Zamiast inwestować miliony w jakąś zmianę, która mając na uwadze specyfikację terenów, może być sensowna tylko teoretycznie ale w praktyce sprawdzić sie nie może?!
Odpowiedz
takjest
2015-09-04 09:35:08
2 3
Przesledzilam ten portal i wszystkie artykuly zwiazane z wprowadzeniem systemu zmiany lokalizacji dyspozytorni z Limanowej do KRK prosze zobaczyc drodzy panstwo jak juz pod pierwszym artykulem na ten temat stanowczo w swoich komentarzach protestowali mieszkancy.!!! Pan wojewoda zepsol to co bylo dobre i dobrze dzialalo ,dzisiaj mamy skutki tego . Jezeli mieszkany nie wezma sami tego problemu w swoje rece to znow za chwile bedzie nastepny pogrzeb i nastepny ...... Wladza za nic nie odpowiada ! zwalaja problem na system a sie pytam kto ten system wymyslil i wdrozyl go w zyie jestesmy europejskim krajem i pono poza granicamy mamy sie tym szczycic tylko niby czym ?
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-04 09:53:00
1 0
Widzę, że nieśmiertelni dają mi łapkę w dół.
Odpowiedz
CUDNA
2015-09-04 10:01:24
1 1
Najwyraźniej obwinia się kierownika zmiany by chronić inny tyłek.
Wzywając karetkę pytają o miejscowość gminę powiat kod pocztowy /mnie kilka miesięcy temu pytali/ - jakim głąbem niedo.....nym trzeba być by z kilku danych wprowadzić tylko 1-no poprawne a pozostałe schrzanić.

kawał-powiedzenie: JAK POMYŚLĘ JAKI ZE MNIE INŻYNIER TO Q..A BOJĘ SIĘ IŚĆ DO LEKARZA. hi..
Odpowiedz
zabawny
2015-09-04 10:28:52
1 4
Wypowiedź pana Koguta Piotra z Tarnowa, tak samo działa na mnie jak wypowiedź polityka PIS pana Koguta, tego z PIS-u spokojnie słuchać się nie da. :)
Czy może to krewni? :)))
Kierownik zmiany powinien nadzorować pracę pozostałych, a nie odbierać zgłoszenia i wysyłać ZRM. Oszczędności, ponad ludzkie życie i zdrowie.
Odpowiedz
chomik
2015-09-04 10:52:10
1 3
Idąc w kierunku jeszcze większych oszczędności proponuję dyspozytornie ulokować w HONKONGU. Zatrudnić chińczyka z biegłą znajomością polskiego, przeszkolić go z obsługi systemu, wyuczyć miejscowości jakie mamy w powiecie limanowskim, będzie pracował za talerz ryżu...

Jak ktoś się już wypowiadał, głównie starsi ludzie (lecz nie tylko) nie używają urzędowego nazewnictwa miejscowości, do tego dochodzi duży stres podczas wzywania pomocy. Z tego powodu jak i wielu innych nie ma możliwości żeby obecny system działał prawidłowo.
Odpowiedz
Doradca
2015-09-04 12:25:50
1 4
To Pan Zastępca powinien złożyć wypowiedzenie a nie dyspozytor z Limanowej.

Jak tego nie zrobił, Pan Wojewoda powinien go zwolnić dyscyplinarnie za samo opowiadanie głupot.
Odpowiedz
feniks2015
2015-09-04 13:10:35
1 2
Moi Drodzy,
ten, co wymyślił przeniesienie 'dyspozytorni' z Limanowej do Tarnowa i zapewne otrzymał za to nagrodę. To, że zdarzył się kolejna pomyłka, która spowodowała śmierć kolejnej osoby to przecież nic nadzwyczajnego bo ten system tak działa - naturalna selekcja, w wyniku której umierają słabsi, chorzy i starzy. Im więcej umrze tym lepiej dla władzy bo mniej zostanie do leczenia i 'utrzymania'. Przecież większy lament byłby z powodu zabitego psa niż śmierci 'kogoś tam'. Kto by to się to, nad tym zastanawiał i po co?! Natomiast, to, że obwinia się osobę, która próbowała zweryfikować skierowane Pogotowie to 'polska norma' Mam tylko cichą nadzieję, że władze Limanowej spowodują, że 'dyspozytornia' wróci do Limanowej.
Odpowiedz
Mr4
2015-09-04 13:54:32
1 1
Kolejne absurd rządów PO wypływa na jaw. A potem jeszcze próbuje się zrzucać winę na maluczkich, zamiast osądzić twórców systemu.
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-04 15:33:13
1 1
Bardzo fajnie.Z góry wiedziałem że będzie trzeba znaleźć kozła ofiarnego.Już wcześniej pisałem że prokuratura lepiej powinna przyjrzeć się tej placówce.Bzdury jakie wygaduje ten Kogut świadczą o jego kompetencjach.Dojdzie do tego że wszyscy otworzą usta i Państwo Kogut i Kunecka mogą mieć problemy.Twierdzę jak mniejszość że system ten jest dobry,zawinili ludzie.Popieram tego dyspozytora z Limanowej i wcale mu się nie dziwię że walczy o swoje dobre imię.Jeżeli jest to facet o którym myślę to jestem przekonany że nie da się zgnoić,ale też zdaję sobie sprawę że kierownictwo z Tarnowa musiało znaleźć kozła ofiarnego-oby się to nie obróciło przeciw nim,a powinno.
Odpowiedz
mandarynka
2015-09-04 18:05:03
1 1
Niewinnym człowiekiem ktoś sobie mordę wyciera uuu to bardzo bardzo nie ładnie. Najprawdopodobniej pan kierownik próbuje zwalić winę za swoją niekompetencję na kogoś innego a najlepiej jest przecież oskarżać tych malutkich. Nie daj im się
Odpowiedz
pieczarka
2015-09-04 19:58:39
2 2
@sweetfocia no to super,życzę Ci byś przekręciła sie jutro,przecież ludzie umierają i umierać będą.. :) Właśnie zniżyłem się do Twojego poziomu intelektualnego,rok szkolny się zaczął,to do książek a nie jakieś herezje i idiotyczne ,,uwagi' tutaj wypisywać... Ciekawe jak czuła byś się gdyby w którymś dniu umarł ktoś Tobie najbliższy z powodu właśnie takich błedów..Ty wtedy będziesz miała zal do całego świata a wtedy ktoś Ci powie : przecież ludzie umierają i umierać będą.. Więc o co chodzi? :>
Odpowiedz
wiesniakzLim
2015-09-04 23:07:56
3 1
111ksiądz
a co ma do tego dyrekcja - to pracownik z limanowej zawinił jak słyszymy z nagrania - widocznie prowadzne postepowanie cos wykazało
Odpowiedz
wiesniakzLim
2015-09-04 23:09:11
3 1
Doradca
a co dyrekcja zawiniła czy dyspozytor z Limanowej zeby sie podawać do dymisji
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-04 23:14:16
0 0
@pieczarka trzeba mieć nieźle zryte pod kopułą aby życzyć komuś śmierci.
Chciałbym zobaczyć aby w karcie zgonu, przyczyną śmierci był podany błąd dyspozytora, tak jak ty uważasz.
Odpowiedz
wiesniakzLim
2015-09-04 23:19:47
2 1
Szkoda mi czasu na czytanie tych bzdur....Jakoś dyspozytornia w Tarnowie nie ma innych problemów tylko powiat limanowski - dwa przypadki i obydwa stąd. Dyspozytor przyjmuje zgłoszenie i podaje adres kierowcy a kierowca jedzie pod wskazany adres. To nie wina dyspozytora ze w Polsce jest tysiąc Kamionek Solców i innych jakby brakowało nazw. Nie powinno być miejscowości o tym samym brzmieniu. Skoro to dwa przypadki z tego terenu to mam nadzieję, ze to tylko przypadek a nie chęć pokazania i odgrywania się na pacjentach, że dyspozytornia powinna być u nas a nie tam. Mam nadzieję ze to nie polityka i odgrywanie sie na tamtej dyspozytorni. Mam w nosie gdzie bedzie dyspozytornia - chcę, zeby karetek z fachową opieką nie brakowało. TO SWINSKIE MEDIA NISZCZA ZYCIE NAGLASNIAJAC TAKIE COS BO JAK BEDZIE DOBRZE TO NIKT O TYM NIE PRZECZYTA A TU NIESZCZESLIWA SMIERC OSKARZANIE SZUKANIE OFIAR, brzydkie pol.....cy wypowiadajacy sie o sprawie. Dajcie sobie spokój limanowa in
Odpowiedz
Doradca
2015-09-05 00:10:28
1 2
@wiesniakzLim gdzie ja napisałem, że dyspozytor z Limanowej ma się podać do dymisji ?.

Zastępcę i dyrektora powinien zdymisjonować Wojewoda zwalniając dyscyplinarnie.

Dlaczego, ano między innymi dlatego, że przy obydwu przypadkach opowiadają bzdury nim zwyczajowo przeprosić za niezamierzone niedopatrzenie które pośrednio doprowadziły do śmierci ostatnio 3 osób..

Nie posądzam nikogo o celowe wprowadzenie w błąd zespołów ratownictwa medycznego aczkolwiek po przeczytaniu powyższego artykułu mam w tej sprawie mieszane uczucia.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-05 00:37:06
1 2
wiesniakzTar
Jako nowemu wypadało by się przywitać a nie wyzywać od świń założyleś dzisiaj konto żeby zamieszać w Limanowej, nie z nami takie numery a wypowiedzi ,,jakiegoś'' dyrektorzyny są tyle warte co dym z komina

Doradco bez obrazy
kto jak kto ale Pan nie powinien polemizować z trolami ,
Odpowiedz
wiesniakzLim
2015-09-05 01:42:23
2 1
sonar8
czy to do mnie? ja nie założyłem konta żeby witać się z kimkolwiek z tego portalu????? Każdy może założyć konto gdzie chce i kiedy chce. Portal Limanowa.in daje możliwość komentowania więc komentuję. Bawi mnie Twoje wnioskowanie o 'dyrektorzynie'. Nie wiesz kim jestem, co robię a nawet jaką mam płeć :)))))) I widzę, że Jesteś 'dobry wujek' bo doradzasz nawet doradcy....Takiej durnej odpowiedzi nie spodziewałem/am się nawet po takim portalu. Wybacz, że nie odczytam Twojej zapewne odpowiedzi - szkoda mi czasu
Odpowiedz
wiesniakzLim
2015-09-05 01:48:41
3 2
sonar8
A jednak przekonałeś mnie : WITAM BARDZO GORĄCO WSZYSTKICH UCZESTNICZĄCYCH W TEJ JAKŻE INTELIGENTNEJ I POUCZAJĄCEJ DYSKUSJI. NAJBARDZIEJ JEDNAK CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM UŚCISKAĆ UCZESTNIKA O NICKU SONAR8. WZBUDZIŁ U MNIE TYLE UŚMIECHU, ŻE JEMU ONE NALEŻĄ SIĘ SZCZEGÓLNIE:))))))))))))))))
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-05 08:50:41
0 3
@wieśniakzLim-tak ,tak-jesteś wiesniakiem z Tarnowa i to kmiotem zgrzebnym.Dla jasności-na dyspozytorni w Tarnowie jest rozpasanie i brak dyscypliny czemu winni są tylko przełożeni.System jest mimo wszystko bardzo dobry,dali dupy ludzie! Nie bronię dyspozytora z Limanowej,ale wiem że po pierwszym wypadku(pierwszym który ujrzał światło dzienne) informował dokładnie przełożonych.Dlaczego dwukrotnie dyspozytor przyjmujący zgłoszenie(dyspozytor z Tarnowa)okłamał kierownika zmiany(dyspozytora z Limanowej)?Dlaczego przełożeni nie podjęli środków dyscyplinujących? Jestem pewny że Wojewoda podejmie takowe w stosunku do nich samych-czekam z utęsknieniem.Na wszelki wypadek gdyby to było mało zgłoszę jeszcze jedeno pikantne zajście i będzie po nieszporach.Pozdrawiam.
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-05 13:12:03
0 1
Nikt Cię nie obraża! Artykuł jest o zajściu z 31lipca a Ty o tym ostatnim.Tak zgłaszająca popełniła wielki błąd ale dyspozytor również.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-06 06:08:11
0 1
Zgłaszajaca nie popełniła żadnego błędu , nagrenie zgłoszenia jest tylko urywkiem czyli czyt. celową manipulacja resztę tzn jak jecchać drogą krajową gdzie skręcić itd celowo nie zostało opublikowane. ale bez obawy prokuratura zapewne szybko zabezpieczy całośc a nawet gdyby ktoś przy tym majstrował są jeszcze świadkowie którzy byli przy tym zdarzeniu a tego nie da się wymazać z pamięci.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-06 07:21:32
0 2
@wiesniakzLim
Ten się śmieje kto się ostatni śmieje. Oj poleca pióra polecą .
Odpowiedz
pablo112
2015-09-06 16:40:37
2 1
Znawcy, eksperci! Panie strasznie pokrzywdzony dyspozytorze, jeżeli jesteś kierownikiem zmiany i nadzorujesz prace innych dyspozytorów i dodatkowo znasz teren to dlaczego od razu nie zareagowałeś tylko czekałeś kilkanaście minut? Po drugie o tym jaki jedzie zespół nie decyduje to ze ich znasz i cenisz a to kto ma bliższy dojazd do pacjenta! Twoje ego sięga chyba do samego Zakopanego! Skoro jesteś taki de best to czemu czekałeś, jako kierownik zmiany również ponosisz odpowiedzialność, po coś to stanowisko stworzono, prawda! Właśnie po to aby w takich sytuacjach interweniować szybko!!!!!
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-06 18:13:32
0 3
@pablo112-nastęny nowy nick.A może Ty jesteś tym który dał najwięcej dupy w tym przypadku lub przydupas tej pani lub nielota-pogratulować.Na miejscu tego Dyspozytora z Limanowej nie pozostawiłbym tego tak sobie.A jak widzę z artykułu facet jest na urlopie w Grecji-gdyby mi przełożony tak spier.....urlop po przyjeździe uciąłbym bym mu tępym nożem genitalia.
Odpowiedz
pablo112
2015-09-06 20:53:16
2 0
Co ,prawda w oczy kole! Wiem ,przykre jest wysłuchać prawdy. Chłopczyku niech ci twój kolega da poczytać zakres obowiązków dyspozytora kierownika zmiany. Jak widzę sami znawcy tematu, a guzik wiecie. Taka straszna ta dyspozytornia w Tarnowie, to czemu tyle lat tam pracował ? Boże same gwiazdy na tym świecie!
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-07 07:30:33
0 1
@pablo-jak na dłoni widać kim jesteś i po co się wysilasz?Wejdzie Prokurator,podejmie kroki Pan Wojewoda,pażywiom uwidim.Jedna dobra rada dla Ciebie-pilnuj własnej d....
Odpowiedz
pieczarka
2015-09-07 23:54:43
0 0
@sweetfocia .. przecież sama napisałaś ze taka jest kolej rzeczy,wiec co jest? I ja wcale nie obwiniam człowieka,lecz ten cały ,,system',który powinien pomagać,a w praktyce jest jak widać.. ;/ tutaj nie chodzi o to co bedzie wpisane w karte zgonu bo to najmniejszy problem,lecz problemem jest to,co jest ,,wpisane'w lokalizację do której ma udać się zespół ratowniczy,jak narazie jest to chyba na zasadzie ,,chybił trafił',chociaż w Twojej karcie pewno bylo by wpisane,,co w tym dziwnego, że ludzie umierają?
Taka jest kolej rzeczy i nikogo to nie minie. ' Wtedy czuł/a bys się spełniona/y? Pozdrawiam.;/
Odpowiedz
pieczarka
2015-09-08 00:06:37
0 2
@wiesniakzLim myślę że powinieneś powrócić na dotychczasowe fora typu ,,samosia' czy też inne,o tematyce,w której bedziesz mógł jak tylko Ci sie marzy 'hejtować' wszystkich wokół ,bo jak na chwilę obecną nie dorosłeś do komentowania powaznych zagadnień,dotyczących chociażby życia i zdrowia ludzkiego,więc jeżeli chciałeś założyć sobie gdzieś konto,ubliżać innymi i pokazywać Swoje ,,ja', to wybacz,ale źle trafiłeś ;/ Co do tego ze nazwy miejscowości się powtarzają,to myślę że chyba prościej doprowadzić tą dyspozytornię do ładu,niż zmieniać nazwy miejscowości,co też pewnie nie wiele by pomogło ;/ ..Ale ok,może się nie znam..:>
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wykrył błąd i będzie ofiarą? Dyspozytor składa wypowiedzenie i ujawnia okoliczności tragicznej pomyłki"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]