To były ostatnie dni październikowych nalotów biedronek
Od ponad 10 lat w Polsce trwa inwazja azjatyckich biedronek. Szczególnie widoczne są w październiku, kiedy - poszukując miejsca do zimowania - masowo wlatują do mieszkań i innych pomieszczeń. W tym roku to już ostatni moment ich nalotu - mówi PAP dr Piotr Ceryngier.
Harmonia axyridis to pochodzący z Azji gatunek biedronki, który media ochrzciły wojowniczym mianem - „ninja”. Czasem nazywana jest też biedronką azjatycką lub arlekinem.
Po raz pierwszy biedronkę ninja z Azji do Kalifornii sprowadzili Amerykanie w 1916 roku. Miała wówczas zwalczać szkodniki upraw, głównie mszyce. Jednak biedronka ninja wymknęła się spod kontroli i rozpoczęła swą światową inwazję. W Europie po raz pierwszy „dzikie” arlekiny zaobserwowano w 1999 r. w Niemczech. W następnych latach pojawiały się w kolejnych krajach zachodniej Europy, a w 2006 r. dotarły do Polski. Najpóźniej, bo dopiero w październiku 2013 roku, pojawiły się na Suwalszczyźnie.
'Do dziś w północno-wschodniej części Polski jest ich zdecydowanie mniej niż na południu i nad morzem. Tam jest bardziej surowy, kontynentalny klimat, a dla biedronki azjatyckiej to nienajlepsze warunki' - powiedział PAP dr Piotr Ceryngier z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, który tworzył mapę występowania biedronki ninja w Polsce.
Jesień, zwłaszcza październik, to czas, gdy arlekiny, zbierają się w miejscach, gdzie zamierzają spędzić zimę, zwykle we wnętrzach budynków. W ciepłe i słoneczne dni mogą się masowo gromadzić na murach domów, szczególnie od strony nasłonecznionej, a następnie wnikać do środka przez okna i inne otwory.
Nalotom biedronek do domów sprzyja ciepła, słoneczna pogoda. Ponieważ w tym roku w pierwszej połowie października było deszczowo i zimno, to biedronki nieco opóźniły swoją inwazję. Późniejsza słoneczna, ciepła i bezwietrzna pogoda sprzyjała ich migracji do domów. To najprawdopodobniej był już jej ostatni moment w tym roku ze względu ochłodzenie.
Zdarza się, że – jeśli nalot H. axyridis jest intensywny – biedronki sprawiają wrażenie bardzo pobudzonych i stosunkowo często kąsają ludzi. Ukąszenie może wywołać reakcję alergiczną, a naciśnięta czy ujęta w dłoń biedronka wydziela żółtą hemolimfę. Hemolimfa powoduje trudne do usunięcia plamy na ubraniach i ścianach.
Co zrobić, by nie dopuścić do inwazji azjatyckich biedronek np. w mieszkaniu? Dr Ceryngier radzi, by przede wszystkim uniemożliwić im wnikanie do pomieszczeń. Dobrą metodą jest zainstalowanie na oknach siatek o odpowiednio małych oczkach. Trzeba jednak pamiętać, że nawet nieduże nieszczelności mogą być miejscem wnikania biedronek.
Można też smarować framugi okienne nietoksycznymi związkami chemicznymi, takimi jak kamfora czy mentol. Badacze amerykańscy stwierdzili, że substancje te działają na H. axyridis odpychająco. Naukowcy nie polecają natomiast walki z biedronkami ninja przy użyciu chemicznych środków owadobójczych, które mają niekorzystny wpływ na ludzi i zwierzęta domowe.
Biedronka ninja może mieć najróżniejsze kolory i liczbę kropek. Te w barwach od pomarańczowego do czerwonego mają do 21 plamek, które czasem się ze sobą zlewają. Niektóre nie mają jednak ani jednej plamki. Czarna biedronka ninja może mieć zaś dwie lub cztery czerwone kropki.
H. axyridis to gatunek bardzo ekspansywny. Gdy wkracza na nowe tereny bardzo szybko staje się tam jedną z najliczniejszych biedronek. Dzieje się to kosztem gatunków miejscowych, których liczebność w następstwie pojawienia się intruza gwałtownie spada. Niektóre gatunki mogą nawet zostać całkowicie wyparte z zajmowanych wcześniej obszarów.
Jak pokazują dotychczasowe badania, sukces inwazji arlekinów wynika z kilku czynników.
Harmonia axyridis rozpoczynają rozmnażanie wcześniej, a okres, w którym prowadzą reprodukcję, trwa dłużej niż u innych gatunków. Samica biedronki arlekinowej w ciągu całego swojego życia może znieść od 1600 do 4 tys. jaj. W ciągu jednego dnia składa ich około 25. Jest nie tylko bardzo płodna, ale jednocześnie zjada jaja i larwy rodzimych gatunków biedronek.
Poza tym azjatyckie biedronki nie są tak podatne na ataki europejskich owadów pasożytniczych (tzw. parazytoidów), jak rodzime gatunki biedronek. Jak wykazali brytyjscy naukowcy, arlekiny również są atakowane przez pasożytnicze muchówki i błonkówki, ale w znacznie mniejszym stopniu niż lokalne gatunki. Zdaniem badaczy rdzenne pasożyty nie są jeszcze w pełni przystosowane do atakowania najeźdźców.
Sukcesowi chrząszczy sprzyja też upodobanie do miast i ich okolic. To pozwala im bezpiecznie przezimować w szczelinach budynków. Dwa europejskie gatunki: biedronka dwukropka (Adalia bipunctata) i gatunek o łacińskiej nazwie Oenopia conglobata, również regularnie zimują w budynkach, nigdy jednak nie tworzą tam dużych skupisk.
(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Coraz więcej szkód przez wilki. Wiceminister: potrzebna jest kontrola liczebności
"Do najczęstszych zgłaszanych do ministerstwa rolnictwa szkód wyrządzanych przez wilki należą ataki na zwierzęta hodowlane i domowe. Problem do...
Czytaj więcejWnuczka zadała babci kilkadziesiąt ciosów nożem
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu pokrzywdzonej były obrażenia ciała. Biegły wskazał, że pokrzywdzonej zadano z dużą siłą...
Czytaj więcejZmarł Tomasz Komenda; miał 46 lat
Jak informują media, Tomasz Komenda zmagał się z chorobą nowotworową. "Wydawałoby się, że po tych 18 latach nareszcie mu się życie ułoży,...
Czytaj więcejTragiczny finał poszukiwań 22-latka
Poszukiwania zaginionego mężczyzny prowadzone przez funkcjonariuszy Policji trwały nieprzerwanie od godzin popołudniowo-wieczornych w ponied...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Prof. Szukalski: dla pokolenia "Zet" dzieci nie są wyznacznikiem sukcesu
Podczas środowej konferencji prezesa Głównego Urzędu Statystycznego ogłoszone zostały szacunkowe dane dotyczące sytuacji demograficznej Polski....
Czytaj więcejEkspert: to nieprawda, że mamy rekordowy wzrost liczby prób samobójczych wśród dzieci
Dr Witkowska, która jest także Ekspertem Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, zaznaczyła, że dan...
Czytaj więcejChorzy na zbieractwo
Opisana właśnie przez BBC, mieszkająca w Yorku, 32-letnia Jenny (imię zmienione) unikała już nawet powrotu do domu. Można w nim było znaleźć...
Czytaj więcejEkspert: możemy spodziewać się ponownego napływu arktycznych mas powietrza do Europy
Jeszcze kilka dni temu w Skandynawii panowały siarczyste mrozy. Szwedzki Instytut Meteorologii i Hydrologii (odpowiednik polskiego IMGW) podał, że ...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (1)