-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 29 grudnia Dawid, Tomasz, Dominik, Dionizy

Szef MON po spotkaniu z prezydentem

Opublikowano  Zaktualizowano 

Zaproponowane regulacje dotyczące planowania obronnego i kierowania armią oraz nominacje najwyższych dowódców w Wojsku Polskim były tematem spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. "Jest wspólny język w sprawach bezpieczeństwa" - powiedział po spotkaniu minister.

W piątek Kosiniak-Kamysz spotkał się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak informowało BBN, spotkanie zaplanowano, by omówić najpilniejsze kwestie bezpieczeństwa RP - nominacje najważniejszych dowódców Wojska Polskiego, nowy kształt Systemu Kierowania i Dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP, a także transformacja zbrojeniowa polskiej armii i kolejne programy zakupowe. W spotkaniu uczestniczył też m.in. szef BBN Jacek Siewiera.

Minister obrony narodowej podkreślił podczas konferencji prasowej po spotkaniu, że w fundamentalnej sprawie, jaką jest bezpieczeństwo wszystkie środowiska polityczne w Polsce potrafią znaleźć wspólny język. Jak dodał, współdziałanie rządu, prezydenta i parlamentu w najważniejszych sprawach bezpieczeństwa - w tym modernizacji armii i zakupów dla Wojska Polskiego - jest konieczne. "Od pierwszych dni urzędowania deklarowałem, deklarowaliśmy jako cała koalicja, że sprawa bezpieczeństwa są priorytetem" - zaznaczył. Ocenił, że mimo różnic politycznych sprawy te stanowią "wspólny mianownik".

"Jest wspólny język w sprawach bezpieczeństwa; udowodniliśmy to w przypadku, gdy rakieta przekroczyła granicę i znalazła się w polskiej przestrzeni powietrznej - było współdziałanie pomiędzy rządem, prezydentem, Sztabem Generalnym, wojskowym" - dodał wicepremier.

Zobacz również:

Kosiniak-Kamysz przekazał, że podczas spotkania konsultowana była m.in. kwestia obsadzenia stanowiska Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a także Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej - oba pozostają nieobsadzone od października. "Kwestie personalne są bardzo ważne, ale nie ma tutaj żadnej sprzeczności między naszymi zdaniami z panem prezydentem" - podkreślił szef MON.

"Wysoko oceniam współpracę po tych pierwszych tygodniach ze Sztabem Generalnym, z dowódcami. Żołnierze służą Rzeczypospolitej; nie służą i nie mogą nigdy służyć ani siłom polityczny, ani organom, które sprawują nad nimi nadzór; to dla mnie fundamentalna zasada" - dodał minister.

Szef MON został zapytany przez dziennikarzy o szczegóły dotyczące ruszających kwalifikacji wojskowych. "To jest coroczna kwalifikacja wojskowa, określenie możliwości służenia w Wojsku Polskim w określonych kategoriach" - odpowiedział Kosiniak-Kamysz.

Minister zwrócił uwagę, że "żyjemy w czasach w których nie możemy się oswoić z wojną". "I o to będę zawsze apelował. Wiem, że zaraz miną dwa lata od inwazji Rosji na Ukrainę, od pełnoskalowej wojny. Na początku obrazy robiły ogromne wrażenie, poruszenia emocji, zaangażowanie. Im dłużej mija czas od tych wydarzeń, te obrazy są coraz rzadsze i coraz mniej nas emocjonują. Ale nie mogą nas uśpić" - zaznaczył szef MON.

Według niego, "dziś Europa i świat potrzebuje przestawienia wajchy - bardzo silnie - na obronność, na zbrojenie, na modernizację, na reorganizację funkcjonowania". "Stąd bardzo się cieszę z decyzji, którą podjęli najpierw w parlamencie, a teraz prezydent Turcji podpisał zgody na rozszerzenie NATO o Szwecję. To jest bardzo ważne, żeby Szwecja była w NATO" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Minister przypomniał, że przed nami ogromne ćwiczenia wojskowe Dragon, które niedługo odbędą się na terytorium Polski. "To jest sprawa fundamentalna. I wszystkie rzeczy przygotowujące nas na wypadek sytuacji najbardziej krytycznej będą wzmacniane" - zapewnił Kosiniak-Kamysz. Nawiązał też do kwestii zakupów uzbrojenia i sprzętu. Jak wskazał, priorytetem dla MON na ten rok będzie przede wszystkim zapewnienie żołnierzom odpowiednich ilości nowoczesnego wyposażenia indywidualnego.

Szef BBN Jacek Siewiera podkreślił, że tematem rozmów była z jednej strony "bieżąca" współpraca prezydenta z rządem w obszarze bezpieczeństwa, a z drugiej kwestie strategiczne - planowania strategicznego i obronnego, w tym prezydenckiego projektu ustawy regulującego te kwestie. Zwrócił uwagę, że te kwestie dotyczą nie tylko samych sił zbrojnych, ale także reagowanie całego państwa na różnorakie zagrożenia, w tym hybrydowe, jak presja migracyjna na granicę.

"Kwestia inicjatywy ustawodawczej i współpracy przy formułowaniu tej inicjatywy z nową administracją, z nowym ministrem obrony, wicepremierem, była jednym z tematów rozmów. Pewne wnioski już zostały uwzględnione w projekcie ustawy, który zostanie wniesiony do laski marszałkowskiej" - powiedział Siewiera.

"Na pozostałe uzgodnienia będziemy w trybie roboczym czekali ze strony zarówno Sztabu Generalnego, jak i ministerstwa obrony narodowej, w możliwie krótkim horyzoncie czasowym, tak by tego procesu nie przedłużać" - podkreślił. Dopytywany ocenił, że projekt może trafić do Sejmu w perspektywie miesiąca. Pytany o kwestię tego projektu Kosiniak-Kamysz odparł, że "ma swoje przemyślenia w tej sprawie". "Prezydent prześle te propozycje do analizy (...) Będziemy to analizować" - zapowiedział minister.

Siewiera dodał, że tematem rozmowy były także kwestie obecnych i przyszłych kontraktów zbrojeniowych, wdrażanie nowego sprzętu do służby w wojsku a także współpraca z sojusznikami, m.in. w kontekście zaplanowanego na lipiec szczytu NATO w Waszyngtonie.

Odnosząc się do kwestii mianowania dowódców na wakujące stanowiska, szef BBN wskazał, że są już kandydatury. "Jest w tym względzie pełne zrozumienie, pełna zgoda, a plan działania został nakreślony" - dodał.

W Wojsku Polskim od października nieobsadzone pozostają stanowiska Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a także Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej; ich funkcje pełnią obecnie zastępcy. Wakaty związane są z przetasowaniami na szczycie polskiego wojska - na początku października ówczesny Dowódca Generalny gen. Wiesław Kukuła objął funkcję szefa Sztabu Generalnego WP, a ówczesny dowódca WOT gen. Maciej Klisz objął stanowiska Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych po tym, jak poprzedni szef SG gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Operacyjny gen. Tomasz Piotrowski złożyli rezygnacje.

Reforma Systemu i Kierowania w polskim wojsku to jedna z propozycji zawartych w projekcie ustawy przygotowanym przez prezydenta Dudę pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu. Projekt przewiduje m.in. powołanie Dowództwa Sił Połączonych w miejsce Dowództwa Generalnego i Dowództwa Operacyjnego, reguluje też strukturę podległości poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, w tym np. wojsk medycznych czy specjalnych. Projekt dotyczy także kierowania bezpieczeństwem państwa - przewiduje np. włączenie marszałków Sejmu i Senatu w system kierowania obroną kraju, reguluje także kwestie związane z reagowaniem państwa na zagrożenia poniżej progu wojny, w tym o charakterze hybrydowym.

Komentarze (2)

ciekawy
2024-01-26 18:40:13
0 2
Kosiniak- Kamysz zapowiadał likwidację WOT a teraz mianuje im dowódca to jego shiza czy tylko hipokryzja?
Odpowiedz
Jozek123
2024-01-26 19:09:49
0 0
Mota się
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szef MON po spotkaniu z prezydentem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]