Świątek: musiałam sobie poradzić z brakiem kontroli
Iga Świątek po długim i zaciętym meczu z Czeszką Lindą Noskovą w tenisowym turnieju WTA rangi 1000 w Miami przyznała, że nie kontrolowała gry tak, jak zazwyczaj i musiała sobie poradzić z tą sytuacją. Podkreśliła także, że nie będzie miała problemu z regeneracją przed kolejnym spotkaniem.
Świątek po trwającej ponad dwie i pół godziny batalii wygrała z Noskovą 6:7 (7-9), 6:4, 6:4 w trzeciej rundzie i awansowała do 1/8 finału. W poniedziałek wieczorem czasu lokalnego (ok. 2 w nocy w Polsce) ponownie wyjdzie na Hard Rock Stadium, by powalczyć o ćwierćfinał z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.
"Fizycznie czuję się dobrze. Po turnieju w Indian Wells nie czułam się bardzo zmęczona. Raczej fakt, że przez ponad dwa tygodnie nie miałam wolnego dnia, mógł sprawić, że byłabym zmęczona. Moje mecze w Indian Wells nie były jednak długie, więc do Miami przyleciałam świeża. Z kolei spotkanie z Noskovą był moim najbardziej wymagającym meczem od dawna" - przyznała Świątek.
Niespełna 24-godzinna przerwa przed kolejnym pojedynkiem także nie stanowi problemu dla podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego.
Zobacz również:"W Doha grałam dzień po dniu i nie sprawiało mi to problemów, więc nie widzę powodu, aby teraz miałoby być inaczej. Zrobimy wszystko, aby jak najlepiej się zregenerować przed kolejnym meczem" - zaznaczyła.
Spotkanie z Noskovą zakończyło się po trzech setach i było bardzo wyrównane.
"Nie powiedziałabym, że rywalka czymś mnie zaskoczyła, bo wiedziałam, że może zagrać dobry tenis. Każdy mecz jest inny, więc nigdy nie będzie tak, że nasze dyspozycje będą takie same. Tego dnia, mimo że miałam przewagę w każdym secie, nie udawało mi się szybko +domknąć+ setów. Sama sprawiałem sobie problemy. Takie sytuacje wynikają z zachowania dwóch osób. Nie grałam z robotem, ale z rywalką, która myśli. W przyszłych meczach postaram się nie popełniać podobnych błędów" - tłumaczyła liderka światowego rankingu.
Obie zawodniczki częściej się myliły niż popisywały efektownymi zagraniami.
"W tym meczu było dużo problemów do rozwiązania oraz sytuacji, kiedy mogłam mieć poczucie, że mecz potoczy się w jedną stronę. Było dużo zwrotów akcji. Na pewno nie czułam pełnej kontroli, tak jak zazwyczaj, i musiałam sobie z tym poradzić" - podkreśliła Świątek.
22-letnia Polka może zostać drugą, po legendarnej Niemce Steffi Graf, tenisistką, która po raz drugi skompletuje tzw. Sunshine Double, czyli zwycięży w tym samym sezonie w obu rozgrywanych tuż po sobie prestiżowych imprezach w Indian Wells i Miami.
"Nie ma sensu rozmawiać o Sunshine Double, bo nie ma nic pewnego. Turniej dopiero na dobre się rozkręca, a już można mieć kłopoty. Myślałam, że łatwiej przyzwyczaję się do nowych warunków, nowych piłek, ale dzisiaj było ciężko" - powiedziała.
Choć przyznała, że nie czuła się na korcie komfortowo, to poprawiła swój ogólny bilans meczów w obu tych zawodach na 27-3. Jak zauważył serwis OptaAce, od kiedy w 1989 roku wprowadzono rywalizację kobiet w Indian Wells żadna inna tenisistka, spośród tych, które rozegrały minimum 20 meczów, nie ma 90-procentowej skuteczności
Z Miami - Marcin Cholewiński (PAP)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie o przymrozkach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczące przymrozków dla województwa małopolskiego, podkarp...
Czytaj więcejCBK PAN: burza geomagnetyczna osiągnęła poziom G4; mogą być problemy z sieciami energetycznymi
"Uwaga, aktualizacja z naszego Centrum Prognoz Heliofizycznych! Burza geomagnetyczna osiągnęła poziom G4 w pięciostopniowej skali. Mogą wystąpi�...
Czytaj więcejKomunikat wojska: rakieta manewrując przez 39 sekund była nad Polską
Informujemy, że 24 marca br. o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych d...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Rodzinnie
To było kilka już lat temu. Obok naszego niedużego osiedla rośnie niewielki zagajnik. Kilka sosen, jodeł, poprzetykanych białymi brzezinami. Mie...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Małopolska: Prawie 400 interwencji straży w związku z wichurami
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Jak przekazał rzecznik prasowy małopolskiej PSP mł. kpt. Hubert Ciepły, najwięcej interwencji dotycz...
Czytaj więcejCIR: rząd pracuje nad bonem senioralnym i podwyższeniem zasiłku pogrzebowego
Jak podał w piątek CIR, pod obrady Rady Ministrów trafią "nowe rozwiązania, które ułatwią życie Polkom i Polakom". Wśród nich znaleźć si�...
Czytaj więcejFryderyki 2024: Lech Janerka Artystą Roku i zdobywcą największej liczby statuetek
Tego wieczoru na scenie wystąpili m.in.: Doda i Smolasty, Daria Zawiałow, Kwiat Jabłoni, Vito Bambino, Ralph Kaminski, Mery Spolsky, WaluśKraksaKr...
Czytaj więcejAbp Galbas odniósł się do sprawy śmierci mężczyzny w mieszkaniu sosnowieckiej parafii
W środę służby otrzymały wezwanie do mieszkania zajmowanego przez księdza z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu. Ratownicy, którzy p...
Czytaj więcej
Komentarze (0)