-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Rząd uspokaja, że gazu dla odbiorców nie zabraknie mimo wstrzymania dostaw z Rosji

Opublikowano 27.04.2022 07:52:00 Zaktualizowano 27.04.2022 07:52:58 top

Mimo odcięcia dostaw gazu z Rosji, Polska jest na to przygotowana; wszyscy dotychczasowi odbiorcy błękitnego paliwa w kraju otrzymają ten surowiec na poziomie, na jakim otrzymywali go do tej chwili - zapewniali we wtorek przedstawiciele rządu, minister Anna Moskwa oraz Piotr Naimski.

We wtorek wieczorem PGNiG podał w komunikacie giełdowym, że Gazprom poinformował o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski. Dodano, że spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty za gaz z kontraktu jamalskiego w rublach.

W związku z tym w siedzibie resortu klimatu i środowiska odbyła się wspólna konferencja minister Anny Moskwy oraz pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Minister klimatu i środowiska podkreśliła, że od pierwszego dnia wojny na Ukrainie Polska jest gotowa na pełną niezależność od rosyjskich surowców, czyli węgla, gazu i ropy. "Jesteśmy gotowi na pełne sankcje, pełen pakiet i pełne odcięcie" - zaznaczył.

Zobacz również:

Podkreśliła, że ani dekret prezydenta Rosji o płatnościach w rublach, ani pismo wzywające do regulowania płatności w rublach, które PGNiG otrzymało od Gazpromu, nie są dla spółki zobowiązujące.

Jak poinformowała na konferencji, magazyny gazu są obecnie napełnione w ok. 80 proc. i nadal gaz będzie do nich zatłaczany do poziomu 99 proc. Polskie magazyny mają pojemność ok. 3 mld m sześc.

Moskwa dla porównania wskazała, że w 2021 roku polskie magazyny były napełnione w 39 proc. Z kolei magazyny europejskie są obecnie wypełnione w 31 proc. "Na dzień dzisiejszy nie widzimy żadnej potrzeby, aby z tych magazynów korzystać, co więcej, będziemy je uzupełniać do pełnego zapełnienia.

Wyjaśniła, że realizowane na bieżąco dostawy, zapewniają bieżące zapotrzebowanie krajowych odbiorców, a "magazyny mogą być uruchamiane w sytuacji braku bilansu pomiędzy zapotrzebowaniem a dostawami". Dzisiaj - jak zapewniła - zupełnie nie jesteśmy w takiej sytuacji; kontrakty zarówno krótkoterminowe, jak i długoterminowe są realizowane.

Uczestniczący w konferencji pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zapewnił, że Polska przygotowywała się na całkowite odcięcie dostaw gazu z Rosji. "Gaz-System realizuje strategie dywersyfikacji, czyli zróżnicowania kierunków i źródeł dostaw gazu do Polski i wariant zakładający odcięcie dostaw rosyjskich był przygotowywany i jest w tej chwili już realizowany. Jest to wariant, w którym wszyscy odbiorcy gazu w Polsce, dotychczasowi, otrzymają ten surowiec na tym poziomie, na jakim otrzymywali go do tej chwili" - powiedział.

Wyjaśnił, że polski system gazowy jest przystosowany do odbioru błękitnego paliwa z różnych kierunków. Po pierwsze jest to gazoport w Świnoujściu, który niedawno został rozbudowany. Dzięki tej inwestycji do Polski może trafiać 6,5 mld m sześc gazu rocznie. Wskazał ponadto, na interkonektor z Niemcami (1,5 mld), na rewers fizyczny na gazociągu jamalskim (5,5 mld), na połączenie z Czechami czeski (ok. 1-1,5 mld m sześc.). Poinformował, że 1 maja zostanie uruchomione połączenie gazowe łączące Polskę z terminalem gazowym w Kłajpedzie na Litwie (2,5 mld m sześc.). Latem ma zostać też uruchomiony interkonektor ze Słowacją, który będzie miał możliwość przesyłu od 5 do 6 mld m sześc. gazu. Od 1 października uruchomiony będzie też gazociąg Baltic Pipe - łączący złoża na szelfie norweskim z Polską.

"Przesyłowy system gazowy w Polsce jest zrównoważony, zbilansowany, a odbiorcy mogą się czuć bezpiecznie" - zapewnił Naimski.

Pełnomocnik przypomniał, że zgodnie z planem i wcześniejszymi zapowiedziami Polska z końcem roku miała się odciąć od rosyjskich dostaw gazu, wraz z zakończeniem się długoterminowego kontraktu jamalskiego. Przyznał, że decyzja, iż od środy Gazprom nie będzie przesyłał gazu tylko to przyspieszyła. "Damy sobie z tym radę. Będziemy oddawać sukcesywnie konieczne inwestycje w tym roku. W czwartym kwartale, w grudniu tego roku będziemy mogli powiedzieć, że strategia dywersyfikacji dostaw gazu do Polski została zrealizowana" - zaznaczył. Odnosząc się rosyjskiego żądania zapłaty za gaz w rublach Naimski odparł: "to jest ultimatum, my go nie przyjmujemy".

Pełnomocnik pytany o ewentualne perturbacje na rynku gazu przypomniał, że europejski rynek został "zmasakrowany" przez manipulacje Gazpromu pod koniec ub.r. Jego zdaniem obecnie przez około dwa lata, można spodziewać zawirowań na tym rynku. "Nie jesteśmy w stanie określić, jak duże będą to perturbacje i będziemy musieli reagować zależnie od okoliczności" - wskazał.

Minister Anna Moskwa dodała, że rząd planuje przedłużenie obowiązywania cen regulowanych taryfowo do 2027 roku. "Ochrona taryfowa zostanie przedłużona do 2017 r. dla całego pakietu odbiorców (...). Czyli zarówno osoby indywidualne jak i spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe, wszystkie podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego, szkoły, przedszkola, szpitale" - zapowiedziała.

Naimski przypomniał, że kontrakt jamalski zakładał dostarczanie do Polski ok. 9 mld m sześc. gazu rocznie, z czego niecałe 3 mld m sześc. docierało do Polski przez gazociąg jamalski, a pozostała ilość poprzez interkontektory na granicy z Ukrainą i Białorusią. Zużycie gazu w Polsce to ok. 20 mld m sześc.

Pytany o to, czy tylko Polska została odcięta od dostaw gazu przez Gazprom Naimski poinformował, że podobna sytuacja miała dotyczyć także Litwy. "Litwa też przestała otrzymywać dostawy rosyjskiego gazu" - przekazał. (PAP)

Komentarze (7)

sydney
2022-04-27 09:24:28
2 6
Obudzimy się jak zacznie nam dupsko marznąć, jak nie będzie na czym ugotować cieplej strawy.
Ale wtedy będzie za późno.
Odpowiedz
nieufny
2022-04-27 13:06:35
2 6
Właśnie słyszę w Radiu Kraków, ze czekają nas nieuchronne podwyżki gazu, chociaż podobno niezbyt drastyczne. Podobno!!!
Za podwyżkami gazu dla biznesu pójdą kolejne podwyżki. To mają do siebie sankcje. I nigdy nie dotykają bogatych i najbogatszych.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-04-27 13:59:43
2 5
Ukraina nam da gaz bo przecież normalnie od Rosji bierze ,nie wiecie o tym??? Żeleński wszystkich namawia na sankcje a sam gaz bierze od Rosji takie to kwiatki
Odpowiedz
mikos
2022-04-27 14:53:46
1 4
Hahaha Rząd PiSu nigdy nie straszy tylko ten strach wprowadza w życie Teraz PiS ma dealny czas i moment żeby za wszystkie wzrosty cen inflację złożyć na Putina i wojnę!
Odpowiedz
nieufny
2022-04-27 19:02:57
1 3
Na złość Putinowi odmrozimy sobie uszy!
Odpowiedz
zabawny
2022-04-27 22:15:23
1 1
Było cicho i spokojnie ,
a tu nagle jak
3,14ERDOLNIE
hej o hej ,
HEJ o HEJ .
:)
Odpowiedz
zajec
2022-04-27 23:18:17
0 0
W telewizji widać zachwyty, jak wielkie straty ponoszą ruscy na Ukrainie, ale widać że powoli realizują swoje cele , powiększając zajmowane tereny na wschodzie. Dla ruskich ważny jest cel polityczny i dla celu politycznego nie liczą się straty. Zginie dziesięć tysięcy ruskich mobilizowanych z jakichś dziwnych plemion , to przyjedzie nowych dziesięć tysięcy i następnie znów nowych, az do osiągniecia celu. Taki Koniew realizował nastuplenije w 44 roku , tracił po 20 tysięcy wojska w jednej bitwie i otwierał defiladę zwycięstwa na Placu Czerwonym. 20 tysięcy zabitych ruskich, to żadna strata. Ruska baba narodzi ile trzeba w miejsce ubitych. Wojna trwać będzie lata, aż ruscy Ukrainę uduszą , niestety.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rząd uspokaja, że gazu dla odbiorców nie zabraknie mimo wstrzymania dostaw z Rosji"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]