Romanowski: moja misja nad Dunajem - odsunięcie od władzy szkodliwego dla Polaków reżimu
Były wiceminister sprawiedliwości, podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski powiedział w sobotę, że "swoją misję nad Dunajem" traktuje jako walkę z bezprawiem i jako działania, żeby jak najprędzej odsunąć od władzy szkodliwy dla Polaków reżim.
Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. 19 grudnia, Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu wobec polityka Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wobec posła PiS prokuratura planuje ogłoszenie nowych zarzutów.
Romanowski w sobotę w Radiu Maryja przekazał, że zdecydował się na opuszczenie Polski, aby przeszkodzić w działaniach władzy i nie dać pretekstu pokazywania posła opozycji w areszcie oraz by skuteczniej walczyć na arenie międzynarodowej z bezprawiem.
"Tak traktuję swoją misję tutaj nad Dunajem, żeby walczyć, oczywiście nie z polskim państwem, tylko z tymi, którzy to państwo obsiedli przez błędne, powiedzmy sobie szczerze - myślę, że wiele osób teraz żałuje - decyzje, które podjęły w czasie wyborów w październiku zeszłego roku. Ale musimy to po prostu naprawić" - mówił były szef MS.
Zobacz również:"Tak traktuję swoje działania, swoją misję, żeby jak najprędzej ten szkodliwy, bezprawny, przede wszystkim szkodliwy dla Polaków, dla Polski, dla jej rozwoju reżim, odsunąć od władzy i wprowadzić na nowo pewien porządek w naszej rzeczywistości ekonomicznej, społecznej i prawnej" - dodał.
Romanowski pytany o wydany wobec niego europejski nakaz aresztowania (ENA), powiedział, że tego typu instrument jest stosowany co do zasady w stosunku do obywateli Unii Europejskiej, na terenie całej Unii. Podkreślił, że jednak są pewne wyjątki: podejrzenie prześladowań politycznych, brak dostępu do uczciwego wymiaru sprawiedliwości, czy systemowych naruszeń praworządności, z czym - jak zaznaczył - mamy od roku do czynienia ze strony różnego rodzaju organów władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej.
"O tym z jednej strony będzie rozstrzygał sąd węgierski, a z drugiej strony jest też decyzja wiążąca również ministra spraw wewnętrznych Republiki Węgierskiej, która przyznała mi właśnie tę ochronę prawną. W jednym i drugim aspekcie będziemy mieli do czynienia: w przypadku sądu węgierskiego jeszcze z oceną, a w przypadku wykonywania tych wszystkich decyzji - już z ostateczną można powiedzieć, decyzją państwa węgierskiego przyznającego obywatelowi polskiemu, obywatelowi innego państwa UE, ochronę prawną w związku z politycznymi prześladowaniami i brakiem możliwości do uczciwego wymiaru sprawiedliwości" - podkreślił poseł PiS.
Romanowski odniósł się również do sprawy przeszukania 19 grudnia klasztoru dominikanów w Lublinie, gdzie jakoby miał przebywać. Ocenił, że była to sytuacja zupełnie bezprecedensowa. Według niego, doszło do naruszenia konkordatu i procedury karnej, a także doszło do kolejnego wrogiego aktu wobec instytucji kościelnych i "opiłowywania katolików".
Poseł porównał przeszukanie w klasztorze do sytuacji z przeszłości na Wschodniej Lubelszczyźnie czy Podkarpaciu, kiedy ukraińscy banderowcy wkraczali do kościołów i szukali Polaków. "Teraz (Adam) Bodnar z (Dariuszem) Kornelukiem kontynuują swoje wyssane z mlekiem matki tradycje, dokonują podobnych aktów bezprawia, czy Donald Tusk z jego z kolegami te tradycje bardziej +zachodnie+. To, w mojej ocenie, obnaża pewne antykulturowe, antypolskie nastawienie obecnej koalicji rządzącej" - mówił Romanowski.
"Nie przez przypadek, że ten spór związany z wyborem przyszłego prezydenta, to jest spór pomiędzy potomkami byłych ubeków a potomkami Armii Krajowej czy Narodowych Sił Zbrojnych" - dodał.
"Niestety w tym kontekście Polska wydaje się być podzielona. Ale mam nadzieję, że ta antytradycja, ta antykultura związana z najeźdźcami, związana z przywożonymi na sowieckich tankach pełniącymi obowiązków Polaków słusznie zostanie sprowadzona na margines. (...) Myślę, że po tym ekscesie, tego - mam nadzieję tylko jednego roku rządów Tuska - doprowadzimy do sytuacji, w której i to bezprawie, które się przez ten rok wydarzyło zostanie rozliczone" - mówił polityk PiS.
Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 r. To postępowanie obejmujące kilkanaście wątków, m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.
Przestępstwa Romanowskiego miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia łącznie ponad 107 mln zł i usiłowania przywłaszczenia ponad 58 mln zł. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nie żyje mężczyzna postrzelony policję w Sosnowcu. Jest nagranie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwa w sprawie napaści na policjantów oraz ewentualnego przekroczenia uprawień przez mundurowych, ...
Czytaj więcejNie żyje mężczyzna, postrzelony przez policjantów po ataku maczetą
Według relacji mundurowych, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczy...
Czytaj więcejTusk o tym, czy Sikorski będzie jego następcą: wszystko jest możliwe
Podczas wywiadu w TVN24 Tusk został zapytany o to, jak widzi przyszłość polityczną Radosława Sikorskiego, który w wyniku rekonstrukcji rządu z...
Czytaj więcejDziś w kraju i na świecie (czwartek, 31 lipca)
Kartka z kalendarza106 lat temu (1919 r.) Sejm Ustawodawczy ratyfikował traktat wersalski. 97 lat temu (1928 r.) Halina Konopacka zdobyła na igrzys...
Czytaj więcej- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
- Terlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Komentarze (4)
Typ, który nigdy kobiety nie miał a jedyne co dymał to obywateli...
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę będziem Madziarami,
Dał nam przykład Romanowski jak SP...Ć mamy...