Przedświąteczne zakupy, a zakażenie koronawirusem
- Noszenie maseczek ochronnych, dezynfekcja rąk i przestrzeganie dystansu powinny pomóc uniknąć zakażeń koronawirusem podczas przedświątecznych zakupów - powiedziała PAP mikrobiolog dr Joanna Jursa-Kulesza.
Przed zakażeniami wirusem podczas zakupów w galeriach handlowych pomogą ochronić zasady znane od dawna - podkreśla mikrobiolog kierująca Samodzielną Pracownią Mikrobiologii Lekarskiej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i przewodnicząca zespołu kontroli zakażeń szpitala wojewódzkiego w Szczecinie dr n. med. Joanna Jursa - Kulesza.
"Musimy mieć przede wszystkim dobrze zakryte nos i usta, bo nawet jeśli druga osoba tą maseczkę będzie miała źle założoną, to ryzyko transmisji jest bardzo niskie" - powiedziała Jursa-Kulesza. "Pamiętać należy, aby wchodząc do różnych miejsc i wychodząc z nich dezynfekować ręce i nie przenosić tego wirusa z miejsca w miejsce. Wiadomo, że na tych powierzchniach na pewno będą wirusy, dlatego że będzie tam bardzo dużo osób, które będą dotykały różnego rodzaju rzeczy i będziemy korzystać z tej samej infrastruktury" - dodała.
Mikrobiolog podkreślała także konieczność zachowywania dystansu. "Jeśli stoimy w kolejkach, to zachowajmy dystans około półtora metra, a najlepiej dwóch metrów, bo to wtedy jest takie naprawdę bardzo protekcyjne działanie w stosunku do wirusa, który może być wydychany przez osobę, która ma np. źle nałożoną maseczkę. Pilnujmy siebie, ale pilnujmy też innych ludzi. Jeśli zauważymy, że ktoś się do nas zbliża, czy stoi za blisko, szczególnie w kolejkach, to zwracajmy na to uwagę; nie bójmy się tego" - powiedziała. Jak dodała, "czas kontaktu z wirusem jest bardzo istotny, jeśli ten czas jest powyżej 15 minut, to jest to okres, w którym możemy ulec zakażeniu".
Zobacz również:Jursa-Kulesza przestrzegała także, żeby nie dotykać swoich śluzówek. "Szczególnie chodzi o oczy, bo o ile nos i usta mamy zasłonięte, to czasami może się tak zdarzyć, że coś nas zaswędzi i skierujemy rękę ku oku, a to jest też miejsce, którędy z tych właśnie zanieczyszczonych wirusami powierzchni możemy je przenieść. Tutaj dodatkowo zakładana przyłbica ochroni nas przed tym dosyć dobrze" - powiedziała.
Według mikrobiolog, organizowanie spotkań w święta to trudne zagadnienie. "Z jednej strony, jeśli mamy w rodzinie ozdrowieńców, to oczywiście zaprośmy ich do siebie" - kontynuowała. "Tutaj nie mamy żadnego ryzyka, a przecież coraz częściej w rodzinach ozdrowieńców jest bardzo dużo, bo coraz więcej osób tę chorobę już przechodzi. Ozdrowieńcy nie mają tutaj żadnego przeciwwskazania i w uczestniczeniu w spotkaniach rodzinnych i zapraszaniu do siebie gości, bo są osobami bezpiecznymi w stosunku do innych, jak i do siebie" - dodała.
Zastrzegła jednak, że ozdrowieńcy mogą przenosić wirusa i muszą przestrzegać zasad higieny tak samo, jak wszyscy inni ludzie.
Inaczej sytuacja wygląda, jeśli członkowie rodziny nie mieli np. kontaktu z wirusem - powiedziała Jursa-Kulesza. "Pozostałe osoby, jeśli nie mają udowodnionego kontaktu z wirusem, czyli nie przechorowały wirusa, nie miały oznaczonych przeciwciał, to muszą cały czas myśleć o tym, czy rzeczywiście to spotkanie jest takie bardzo istotne w moim życiu, że rzeczywiście mogę narazić się w pewien sposób na zakażenie" - przestrzegała. "Jeżeli są to natomiast osoby, które ze sobą są praktycznie codziennie, czyli np. z rodzicami widzimy się codziennie i jednocześnie zachowujemy te wszystkie ważne zasady, to spokojnie możemy się ze swoimi rodzicami te święta spędzić" - dodała.
Unikajmy spotkań tzw. międzymiastowych - przestrzegała mikrobiolog. "Jeśli ktoś ma do nas specjalnie przyjechać z drugiego końca Polski i nie jest ozdrowieńcem tylko jest osobą, która jest o nieznanym statusie, czyli nie wiemy, czy przypadkiem nie jest w okresie wylęgania choroby, to może takie spotkanie darujmy sobie w okresie świątecznym, bo one będą skutkowały później tylko dużym problemem i nie daj Boże jakąś tragedią" - powiedziała. Jak dodała, "jeśli teraz jest tak bardzo dużo zachorowań, to może takie spotkania międzymiastowe warto odłożyć w czasie".
"Samotność jest najgorszą rzeczą, jaka na święta może się komukolwiek zdarzyć" - kontynuowała mikrobiolog. "Może warto sprawdzić przed świętami poziom swoich przeciwciał. Jest bardzo dużo laboratoriów, które robi takie badania. W Szczecinie jest program badań przesiewowych i może warto zobaczyć, jeśli ktoś nawet nie jest pewny, czy może miał jakieś przeziębienie. Może nie przyznaje się do tego przed rodziną, ale warto sprawdzić, czy ten ślad po wirusie został pod postacią przeciwciał w klasie IgG" - dodała Jursa-Kulesza.
(PAP)
Może Cię zaciekawić
Premier: w październiku według analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a mamy 4,7 proc.
Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że produkcja przemysłowa w październiku 2024 r. wzrosła o 4,7 proc. rdr, a w porównaniu z po...
Czytaj więcejOd stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
Lista podmiotów, które obejmą powszechne e-Doręczenia to: urzędy miast i gmin, starostwa, urzędy skarbowe, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZU...
Czytaj więcej32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
KW Policji w Opolu przekazał, że do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Namysłowie. Podczas rodzinnego spotkania 32-latek zastrzelił trzy...
Czytaj więcejKarol Nawrocki kandydatem na prezydenta
W niedzielę w krakowskiej hali Sokoła odbyła się Konwencja Obywatelska, z udziałem różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodar...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Prognozowane są oblodzenia mokrych nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu, co może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo mieszk...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcej- Premier: w październiku według analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a mamy 4,7 proc.
- Od stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
- 32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
- Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta
- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Komentarze (0)