Policjant dopuścił się uchybienia
Nowy Sącz. Dzięki naszym publikacjom okazało się, że policja dopuściła się uchybienia w postępowaniu w sprawie pobicia szkolnego kolegi przez Aleksandra P. Dopiero przedwczoraj sprawa trafiła do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego, gdzie zostanie rozpoznana i podjęte będą decyzje o ewentualnych konsekwencjach, jakie może ponieść 16-latek.
W piątek w Brutalnie pobił kolegę, sprawiał duże problemy ujawniliśmy, że Aleksander P. pobił w gimnazjum kolegę. Dyrektorka szkoły twierdziła, że doszło do tego na przełomie kwietnia i maja tego roku, gdy chłopak był w klasie trzeciej. Określiła zdarzenie jako „brutalne pobicie” i zapewniła, że sprawa trafiła na policję. Okazało się jednak, że ta nie miała w swoich rejestrach odnotowanego takiego zdarzenia i w niedzielę na naszych łamach w Policja o pobiciu chłopca przez Aleksandra P. st. sierż. Paweł Grygiel, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, wyjaśnił, że zgłoszenie o pobiciu jednak rzeczywiście wpłynęło ze strony rodziców poszkodowanego, ale zdarzenie miało miejsce 11 maja 2010 roku, gdy Aleksander miał 14 lat. Stwierdził też, że sprawa została przekazana do sądu rodzinnego, który najprawdopodobniej ją umorzył.
- Taka sprawa nigdy nie trafiła do Sądu Rejonowego i nie była przez niego rozpatrywana – powiedziała nam tymczasem w poniedziałek Lucyna Franczak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.
Wtedy dopiero okazało się, że ze strony policjanta zajmującego się sprawą doszło do uchybienia. Prawdopodobnie zadecydował on, iż może ona zakończyć się na etapie porozumienia stron.
Jeszcze tego samego dnia policja przekazała do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego materiały dotyczące tej sprawy.
- Jeśli sąd uzna, że Aleksander P. dopuścił się takiego czynu, może zastosować środki przewidziane ustawą o postępowaniu wobec nieletnich. Może też zdecydować o połączeniu tej sprawy ze sprawą dotyczącą wydarzeń z ubiegłego tygodnia – mówi sędzia Sądu Okręgowego Bogdan Kijak, ale zaznacza, że taka możliwość wystąpić może tylko jeśli w sprawie morderstwa Aleksander P. będzie sądzony jako nieletni.
Konsekwencje zaniedbania grożą natomiast policjantowi, który zajmował się sprawą.
- Prowadzimy postępowanie wyjaśniające w stosunku do funkcjonariusza, z którego winy tak się stało. Dotąd cieszył się on opinią rzetelnego, dobrego policjanta. W tym jednak wypadku dopuścił się, niestety, uchybienia – mówi młodszy insp. Rafał Leśniak, zastępca komendanta sądeckiej policji.
O morderstwie taksówkarza, do którego przyznał się Aleksander P. informowaliśmy w Morderstwo taksówkarza i innych.
Może Cię zaciekawić
W Sejmie awantura ws. raportu o powiązaniach Karola Nawrockiego
Portal Onet w niedzielę opublikował fragmenty anonimowego opracowania dotyczącego przeszłości Nawrockiego, które wskazują na jego powiązania z...
Czytaj więcejŚledź transmisję na żywo z 23. posiedzenia Sejmu – 4 grudnia 2024
Transmisja na żywo z 23. posiedzenia Sejmu – 4 grudnia 2024 Harmonogram obrad Poniżej przedstawiamy pr...
Czytaj więcejAtak hakerski na m.in. system sprzedaży biletów komunikacji miejskiej
Według komunikatu przekazanego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, atak został przeprowadzony we wtorek wcześnie rano. Spowodował on p...
Czytaj więcejPodejrzewany o zabójstwo kobiety 23-latek zastrzelił się w komisariacie
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu we wtorek wieczorem po policyjnej interwencji w jednym z mieszkań przy ul. Wawrzyńca w ...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Biskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejDziś w południe zawyją syreny samochodów policyjnych i straży
"W miniony weekend zginął na służbie 34-letni asp. szt. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Pozostawił pogrążon...
Czytaj więcejIntensywne opady śniegu w południowej Małopolsce. Może spaść nawet 20 cm śniegu
Prognozowane są intensywne opady śniegu, które mogą znacząco wpłynąć na warunki na drogach. Ostrzeżenie meteorologiczne: Intensywne opady ś...
Czytaj więcejWigilia będzie dniem wolnym od pracy, ale to nie jedyna zmiana
Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12. Wcze�...
Czytaj więcej- Sondaż: 52,9 proc. respondentów uważa, że życie po zmianie rządu stało się trudniejsze
- 35 lat temu polski orzeł odzyskał koronę, a Polska Rzeczpospolita Ludowa stała się Rzeczpospolitą Polską
- Znane przyczyny wzrostu cen jajek, w śród nich grypa
- W katastrofie lotniczej w Korei Południowej zginęło 120 osób
- Romanowski: moja misja nad Dunajem - odsunięcie od władzy szkodliwego dla Polaków reżimu
Komentarze (0)