Pierwsza pomoc w pandemii bez metody usta-usta
W związku z pandemią COVID-19 Europejska Rady Resuscytacji wprowadziła niewielkie zmiany zasad udzielania pierwszej pomocy, także tej przed podjęciem czynności profesjonalistów medycznych. Sprawdź, jak się chronić przed zakażeniem nowym koronawirusem i jednocześnie uratować kogoś w razie zagrożenia życia.
Na każdym ciąży obowiązek udzielenia pomocy, gdy jest ona niezbędna dla ratowania życia bądź zapobieżenia ciężkiemu uszczerbkowi na zdrowiu poszkodowanego. Zaniechanie wypełnienia tego obowiązku powoduje, że narażamy się na odpowiedzialność karną za przestępstwo nieudzielenia pomocy zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy udzielenie pomocy może poskutkować poważnym uszczerbkiem dla zdrowia lub utratą życia ratownika – świadka zdarzenia. Tym samym nie mamy na przykład obowiązku wchodzenia do pomieszczenia ogarniętego pożarem, by pomóc ludziom tam się znajdującym.
Koronawirusem SARS-CoV-2 zakażamy się drogą kropelkową, a zatem wirus o potencjale zakaźnym może się znajdować w ślinie oraz wydychanym aerozolu osoby zakażonej. Jednocześnie nie wszystkie osoby zakażone mają objawy infekcji, stąd może się zdarzyć, że sam nosiciel wirusa nie jest świadomy zakażenia.
Europejska Rada Resyscytacji stoi na stanowisku, że powstawanie aerozolu w trakcie uciśnięć klatki piersiowej jest jednak niewielkie, „ponieważ generują one niewielką, choć mierzalną objętość oddechową”. Wyjaśnia, że uciśnięcia klatki piersiowej podczas przywracania krążenia są podobne do niektórych technik fizjoterapeutycznych generujących aerozol u osoby uciskanej. Rada zwraca też uwagę, że osoba wykonująca uciśnięcia klatki piersiowej znajduje się blisko dróg oddechowych pacjenta. Dlatego postanowiła w niewielkim stopniu zmodyfikować zasady przywracania krążenia przez osoby bez wykształcenia medycznego.
Zobacz również:Pierwsza pomoc w czasie pandemii
- Najpierw trzeba się zorientować, czy doszło do zatrzymania krążenia. Należy to podejrzewać, jeśli poszkodowany jest nieprzytomny i nie oddycha prawidłowo. W czasie pandemii Rada nakazuje zredukowanie sytuacji, gdy jesteśmy blisko twarzy osoby poszkodowanej, dlatego zaleca, by ocenę przytomności wykonać poprzez potrząśnięcie poszkodowanym i zawołanie.
- Odstępujemy od oceny oddechu metodą „widzę-słyszę-czuję”. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami nie przystawiamy ucha do ust i nosa poszkodowanego. Rada zaleca, by oceniając oddech, wyłącznie obserwować klatkę piersiową i brzuch poszkodowanego poszukując ruchów świadczących o prawidłowym oddechu.
- Rada zaleca: „Aby zminimalizować ryzyko infekcji, nie udrażniaj dróg oddechowych i nie umieszczaj swojej twarzy przy ustach / nosie poszkodowanego".
- Jeśli poszkodowany nie reaguje i nie oddycha normalnie, należy zadzwonić po pogotowie ratunkowe. Warto, zwłaszcza wtedy, gdy nie możemy prosić o pomoc kogokolwiek w otoczeniu, włączyć telefon na tryb głośno mówiący – pozwoli to na wykonywanie czynności ratunkowych i jednocześnie konsultacje na bieżąco z dyspozytorem pogotowia. Są oni przeszkoleni w pomaganiu w takich sytuacjach.
- Rada zaleca, by osoby udzielające pomocy „rozważyły” zasłonięcie ust poszkodowanego szmatką lub ręcznikiem przed rozpoczęciem uciskania klatki piersiowej i defibrylacją z użyciem automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED). Może to zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa w powietrzu podczas uciśnięć klatki piersiowej.
- Nie zaleca się wykonywania oddechów ratowniczych (usta-usta) u osób dorosłych. Jeśli jesteśmy przeszkoleni, możemy je wykonywać jedynie u dzieci w połączeniu z uciśnięciami klatki piersiowej (o ile potrafimy i chcemy to zrobić).
- Po zakończeniu resuscytacji należy jak najszybciej umyć ręce wodą z mydłem lub zdezynfekować ręce żelem do rąk na bazie alkoholu i skontaktować się z lokalnymi władzami medycznymi w celu uzyskania informacji na temat badań przesiewowych po kontakcie z osobą z podejrzeniem lub potwierdzeniem COVID-19.
- Udzielanie pierwszej pomocy wiąże się wielokrotnie z uratowaniem czyjegoś życia, ale nie może przekładać się to na zagrożenie dla osób postronnych, świadków zdarzenia. Nauczanie pierwszej pomocy zawsze wskazuje, że najważniejsze jest bezpieczeństwo własne. Zmiany w wytycznych pozwalają na osiągnięcie w dużym stopniu bezpieczeństwa dla osób, które udzielają pierwszej pomocy, zaś z drugiej dają też szansę na to, że jeżeli w sposób bezpieczny będziemy tej pomocy udzielać, może to się przełożyć na poprawę zdrowia lub uratowanie osoby w nagłym stanie zagrożenia życia – komentuje Paweł Świniarski, ratownik medyczny i wykładowca w Wyższej Szkole Rehabilitacji w Warszawie, członek Legionowskiego WOPR i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Kiedy pacjent kwalifikuje się do operacji bariatrycznej? Pierwsze kryteria kwalifikacji do zabiegu bariatrycznego zostały zdefiniowane w 1991 roku....
Czytaj więcejEksperci podpowiadają, jakich produktów nie jeść na pusty żołądek
Nie jest tajemnicą, że prawidłowo skonstruowany jadłospis odgrywa kluczową rolę w zdrowym trybie życia. Prócz regularnego podejmowania aktywno...
Czytaj więcejNorowirusy wywołują „jelitówkę”
„Zatrucia pokarmowe związane są zazwyczaj z dużymi skupiskami ludzi i dlatego wzrost zachorowań najczęściej obserwujemy podczas wakacji w miej...
Czytaj więcejProf. Fal: nie testujemy, więc oficjalnie nie odnotowujemy wzrostu zakażeń
Według danych przekazanych PAP przez firmę PEX Pharma Sequence w lipcu br. nastąpił gwałtowny wzrost sprzedaży testów wykrywających COVID...
Czytaj więcej- Sondaż: 52,9 proc. respondentów uważa, że życie po zmianie rządu stało się trudniejsze
- 35 lat temu polski orzeł odzyskał koronę, a Polska Rzeczpospolita Ludowa stała się Rzeczpospolitą Polską
- Znane przyczyny wzrostu cen jajek, w śród nich grypa
- W katastrofie lotniczej w Korei Południowej zginęło 120 osób
- Romanowski: moja misja nad Dunajem - odsunięcie od władzy szkodliwego dla Polaków reżimu
Komentarze (2)
Zakażenie się od osoby uratowanej od śmierci , to nic strasznego , bo życie jest najważniejsze , tym bardziej gdy ratuje się dziewczynę młodą i piękną . :)
"nie udrażniaj dróg oddechowych" a następnie "osoby udzielające pomocy mogą rozważyć zasłonięcie ust poszkodowanego szmatką..." To jest PIERWSZA POMOC? chyba ostatnia ...