Okradanie grobów...
Już jutro dzień Wszystkich Świętych. W najbliższym czasie większość z nas odwiedzi cmentarze, by zapalić świeczkę na nagrobkach bliskich. Niestety, w tym okresie można odnotować także gwałtowny wzrost przypadków okradania grobów z kwiatów, zniczy i innych znaków naszej pamięci o zmarłych.
Zbliża się święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Choć to czas, w którym szczególnie wspominamy naszych bliskich zmarłych, jego obchody wiążą się także z negatywnym zjawiskiem. Co roku w tygodniach poprzedzających to święto nasilają się kradzieże na cmentarzach - z grobów znikają znicze, wiązanki kwiatów i wazony.
- Jakiś czas temu kupiłam piękne dwa duże znicze na grób bardzo bliskiej mi osoby, która zmarła niedawno. Przy ostatniej wizycie na cmentarzu, zauważyłam, że po raz kolejny grób został okradziony. Tym razem skradziono znicz, poprzednio kwiaty - opisuje problem nasza Czytelniczka. - To bardzo przykre, że ludzie i to pewno katolicy, potrafią się upodlić do tego stopnia, aby przywłaszczać sobie takie rzeczy. Jeśli kogoś nie stać na dużego znicza, wystarczy kupić mniejszego w sklepie i mieć czyste sumienie - dodaje, zaznaczając jednak, że jej zdaniem najważniejsza i tak jest modlitwa.
Kradzieże, choć są niewątpliwie haniebnym zachowaniem, bardzo rzadko są zgłaszane odpowiednim organom z powodu stosunkowo niewielkiej wartości utraconych przedmiotów.
Nie wiadomo co dalej dzieje się ze skradzionymi z nagrobków zniczami i kwiatami. Być może kradzieży dokonują ci, których nie stać na wyrażenie pamięci o zmarłym lub przedmioty znikają w dużych ilościach, by jeszcze przed 1 listopada trafić ponownie do sprzedaży.
Co jakiś czas na terenie kraju dochodzi do zatrzymania osób okradających cmentarze, w takich przypadkach z nagrobków giną jednak bardziej kosztowne rzeczy, jak choćby mosiężne czy miedziane elementy lampionów, kawałki krzyży, figurki Chrystusa i inne zdobienia grobowców. Wszystkie przedmioty sprawcy sprzedają później w skupach złomu.
Funkcjonariusze policji apelują, by zwracać uwagę na osoby zachwujące się podejrzanie na cmentarzach, a kradzieże zgłaszać policji. Warto także zabezpieczyć się przed ewentualną kradzieżą, zniechęcając złodzieja poprzez oznaczenie przedmiotów pozostawianych przez nas na nagrobkach.
Zarówno znicze, jak i wiązanki kwiatów można w sposób trwały oznakować, tak by potencjalny złodziej nie był nimi zainteresowany. Szklane znicze można więc lekko porysować śrubokrętem, bądź pomalować w jednym miejscu flamastrem (zostawiając np. swoje inicjały). Podobnie kwiaty - liście wystarczy lekko spryskać spray'em lub pomalować je lakierem do paznokci, a na donicach czy wazonach napisać markerem krótką dedykację dla zmarłego.
- Nie jest już istotne czy znicz poszedł do dalszej sprzedaży, czy złodziej postawi go na grobie 1 listopada. Istotne jest to, że w kraju gdzie 95% mieszkańców deklaruje się jako katolicy w taki sposób łamie się 7 przykazanie Boże - stwierdza Czytelniczka.
(Fot. sxc.hu)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Raport Funduszu Sprawiedliwości - możliwe zawiadomienia do prokuratury
Najwyższa Izba Kontroli zakończyła czynności kontrolne dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i 1 lipca br. przesłała do ministra sprawiedliwości...
Czytaj więcejProjekt znoszący dwukadencyjność - do 7 sierpnia w konsultacjach społecznych
Na początku lipca PSL złożyło w Sejmie projekt, który znosi zasadę, że wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta można być tylko przez dwie...
Czytaj więcejBurze z silnym deszczem do 30 l/m2
Ostrzeżeniami I stopnia przed burzami zagrożeni są mieszkańcy woj. świętokrzyskiego, podkarpackiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzki...
Czytaj więcejCzekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
Obfite opady i temperatury przekraczające 20 st. C to – jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Myczko z Katedry Zoologii UPP – warunki idealne do poj...
Czytaj więcej- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
- Terlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Komentarze (17)
Rok temu skradziono duży flakon marmurowy z grobu bliskiej mi osoby, miało to miejsce na małym wiejskim cmentarzu. :(
jedynie nie było limanowa.in aby o tym informować
prawdziwa cenzura wówczas działała bardzo prężnie