-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Mularczyk o likwidacji sądów rejonowych

Opublikowano 25.02.2012 09:48:55 Zaktualizowano 05.09.2018 11:10:07

- Cenię i lubię Jarosława Gowina, bo to jest sympatyczny człowiek i polityk, ale on przecież nie ma pojęcia o wymiarze sprawiedliwości i jest tylko poddany presji urzędników, których ma w ministerstwie. On przecież nie jest w stanie realnie ocenić zmian, które chce wprowadzać – powiedział na antenie Radia Kraków poseł Arkadiusz Mularczyk.

Szef klubu parlamentarnego Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z Piotrem Jędrzejewskim nie pochwalił żadnego z ministrów, ale najwięcej uwag miał do ministra sprawiedliwości i planowanej przez niego likwidacji ponad 100 sądów rejonowych na terenie kraju.

- Cenię i lubię Jarosława Gowina, bo to jest sympatyczny człowiek i polityk, ale on przecież nie ma pojęcia o wymiarze sprawiedliwości i jest tylko poddany presji urzędników, których ma w ministerstwie. On przecież nie jest w stanie realnie ocenić zmian, które chce wprowadzać – mówił Mularczyk. – Przypomnę, że od kilkunastu tygodni w całej Polsce trwają masowe protesty pracowników wymiaru sprawiedliwości i samorządowców w tych miejscach, gdzie Jarosław Gowin chce zlikwidować sądy i wprowadzić tam wydziały zamiejscowe. Ta zmiana nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego a jej faktycznym celem jest chęć przenoszenia sędziów do dużych miast, gdzie są zatory w rozprawach. Ta reforma jest bardzo źle przyjmowana przez wymiar sprawiedliwości i wiele ośrodków powiatowych, które stracą swój prestiż i miejsca pracy. Niestety, Jarosław Gowin tych protestów nie słucha . Twierdzi, że decyzję podjął i będzie ją realizował a obawiam się, że to wpłynie bardzo negatywnie na wymiar sprawiedliwości.

Kilka dni temu gościem Radia Kraków był natomiast minister Gowin.

- To nieprawda, że cokolwiek się likwiduje. W budynkach, w których dzisiaj są sądy, one nadal będą działały, nie likwidujemy żadnego wydziału sądowego, nie likwidujemy żadnego etatu poza etatami prezesów sądów – tłumaczył wtedy. – W sądach jest ogromna biurokracja - warto przypomnieć, że w sądach rejonowych co drugi sędzia piastuje stanowisko funkcyjne, kierownicze...Jeżeli sądy mają działać sprawnie, to musi być lepsze wykorzystanie kadr sędziowskich i tylko temu służy ta reforma. Sąd w Bochni będzie działał , tyle tylko, że nie jako sąd samodzielny a jako oddział zamiejscowy innego sądu. Podobnie będzie z sądami w ponad stu miastach Polski.


Źródło: radiokrakow.pl


Fot.: TASS

Zobacz również:

Komentarze (1)

juzek
2012-02-25 11:13:33
0 0
'nie likwidujemy żadnego etatu poza etatami prezesów sądów' - To rzeczywiście żadnego etetu nie likwidują... Prezes sądu czyli sędzia, nie jest wcale potrzebny - ciekawa teoria ...

'musi być lepsze wykorzystanie kadr sędziowskich' - Tak, sczególnie jak się tą kadrę zwolni, to rzeczywiście sprawy sądowe będą załatwiane dużo szybciej. Innymi słowy z tego co zrozumiałem - lepsze ykorzystanie kadr sędziowskich to zwolnienie kadr sędziowkich - takie mamy zaradne władze w kraju ...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mularczyk o likwidacji sądów rejonowych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]