Modyfikacja strategii - zlecenie testów przez telefon
Ministerstwo Zdrowia po rozmowach z przedstawicielami lekarzy rodzinnych zdecydowało się zmodyfikować strategię walki z COVID-19. Lekarze POZ będą mogli w najbardziej oczywistych sytuacjach zlecać testy na COVID-19 na etapie teleporad, bez osobistego badania.
"Wypracowaliśmy rozwiązanie" – poinformował w poniedziałek po ponad czterogodzinnych rozmowach minister zdrowia Adam Niedzielski.
"Zdecydowaliśmy się utworzyć pewnego rodzaju furtkę, czyli rozwiązanie, że w sytuacji przypadków najbardziej oczywistych, gdzie podejrzenie koronawirusa graniczy z pewnością – gdy jest gorączka powyżej 38 stopni, kaszel, duszności, utrata węchu lub smaku – nie będzie konieczności odbycia tradycyjnej wizyty i badania fizykalnego przed zleceniem testu" – przekazał szef MZ.
Minister wskazał, że ścieżka badania pacjenta ma zaczynać się od teleporady, która wyjaśni, jaki chory ma problem.
Zobacz również:"Jeśli można zidentyfikować w czasie teleporady, że na pewno nie jest to zagrożenie covidem, a są też takie możliwości, to wtedy pacjent będzie schodził z tzw. ścieżki covidowej" – podkreślił.
Przypomniał, że pierwotnie zakładano, że po 3-5 dniach, jeżeli objawy będą się utrzymywały, miała nastąpić wizyta tradycyjna z badaniem fizykalnym, a po niej zlecenie wymazu.
Modyfikacja, którą wypracowano, polega na tym, że wizyta tradycyjna, czyli badanie fizykalne, jest zastąpione drugą teleporadą, także po 3-5 dniach, jeśli objawy się utrzymują.
"Jeżeli w ramach deklaracji pacjenta będzie złożone oświadczenie o określonych objawach, to wtedy siłą rzeczy nie ma konieczności poprzedzenia zlecenia badania badaniem fizykalnym" – powiedział minister.
Rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce dr Michał Sutkowski mówił po spotkaniu, że "rozmowy były wyrazem troski kolegium o pacjentów". "Staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich – dla pacjentów zarażonych SARS-CoV-2, ale również dla pozostałych, którzy muszą znaleźć się w naszych przychodniach i bezpiecznie się leczyć" – akcentował Sutkowski.
Po spotkaniu przekazano, że pod koniec września mają odbyć się dalsze konsultacje ze środowiskiem lekarzy rodzinnych, aby zweryfikować, czy przyjęte rozwiązania pozwalają kontrolować ryzyko zachorowań i – jak podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski – stwierdzić, "czy w takim modelu lekarze rodzinni mogą zlecać w racjonalny sposób badania".
Minister pytany o to, dlaczego konsultacje ze środowiskiem lekarzy odbywają się już po ogłoszeniu strategii, powiedział, że poniedziałkowe spotkanie z KLRwP odbyło się w ramach konsultacji projektu zmiany rozporządzenia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego.
Został on opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji w piątek późnym wieczorem. Zgodnie z nowelizacją lekarz rodzinny w ramach teleporady lub porady w warunkach domowych, nie wcześniej niż w ósmej dobie odbywania izolacji domowej przez chorego oraz po dokonaniu oceny jego stanu klinicznego podczas bezpośredniej wizyty w przychodni, w przypadku podejrzenia zachorowania na COVID-19 miałby kierować go do diagnostyki laboratoryjnej w kierunku wirusa SARS-CoV-2.
Jak zaznaczył minister, w ramach poniedziałkowych rozmów dokonano zmiany tego ustalenia. Bezpośrednia wizyta pacjenta nie będzie obligatoryjna, aby zlecić test. O takie rozwiązanie chodziło środowisku lekarzy POZ.
Minister Niedzielski dodał, że polecenia dotyczące zmiany modelu funkcjonowania szpitali zawarte w strategii zostały wydane szpitalom również w piątek.
Strategia zakłada odejście od koncepcji szpitali jednoimiennych i utworzenie trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego. Poziom I ma dotyczyć wszystkich, ponad 600, placówek będących w sieci szpitali (PSZ). Mają tam być miejsca (izolatki) umożliwiające przyjęcie pacjenta z podejrzeniem COVID-19 do czasu otrzymania wyniku badania.
Poziom II obejmie zabezpieczenie miejsc leczenia pacjentów z COVID-19 w oddziałach zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych ponad 80 szpitali.
Poziom III to dziewięć szpitali wielospecjalistycznych dla pacjentów z COVID-19 – we Wrocławiu, Grudziądzu, Puławach, Krakowie, Warszawie, Kędzierzynie-Koźlu, Białymstoku, Tychach i w Poznaniu. Będą w nich leczeni nie tylko pacjenci zakażeni koronawirusem.
Strategia przewiduje również rozbudowę m.in. sieci mobilnych punktów wymazów (drive thru) poprzez wydłużenie czasu funkcjonowania mobilnych punktów wymazów co najmniej do czterech godzin oraz zwiększenie ich liczby z 262 punktów o kolejne 168.
Może Cię zaciekawić
Jedność Polski
Były doradca prezydenta na osobiste pytanie, czy ma sens partia, która będzie opierać się o wartości, jakie wynikały z nauczania Jana Pawła II...
Czytaj więcejWojna światów
Do wojny też można się przyzwyczaić. 2 lata temu o tej porze kupowałem benzynę na zapas, wybierałem kasę z bankomatu, a żona zamówiła dosta...
Czytaj więcejNuncjatura apostolska: papież przyjął rezygnację abp. Dzięgi z posługi metropolity szczecińsko-kamieńskiego
"Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację abp. Andrzeja Dzięgi z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Administratorem...
Czytaj więcejMinister rolnictwa: chcemy, żeby UE partycypowała w pokryciu części kosztów strat rolników
Minister Siekierski uczestniczył w sobotę w Zosinie (pow. hrubieszowski) w spotkaniu z przedstawicielami protestujących rolników. Na konferencji p...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Znana nowa kurator oświaty w Małopolsce - jest "miłośnikiem Gorców"
- Podczas rozmowy członkowie Komisji konkursowej zadawali kandydatom pytania dotyczące w szczególności zaprezentowanej koncepcji realizacji z...
Czytaj więcejUwaga na halny! Ostrzeżenie o silnym wietrze w południowej Małopolsce. Luty "ekstremalnie ciepły termicznie"
Mieszkańcy regionu mogą spodziewać się umiarkowanego i dość silnego wiatru, który będzie wiał z kierunków południowych i południowo-zachod...
Czytaj więcejSejm za ustawą o pigułce "dzień po". Jak głosowali nasi posłowie? Urszula Nowogórska "przeciw"
Najpierw Sejm odrzucił wniosek Konfederacji o odrzucenie projektu w całości. Odrzucono też wnioski mniejszości. W głosowaniu nad całością us...
Czytaj więcejNa cały program 100 obwodnic brakuje ok. 8 mld zł
"Nie ma żadnych planów zaprzestania planu budowy 100 obwodnic" - oświadczył Gancarz, odpowiadając na pytania posłów. Jak zaznaczył, do 2030 r....
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (4)
Nie przyjmują chorych, jak chcesz się dodzwonić to nie odbierane są telefony....
" gorączka powyżej 38 stopni, kaszel, duszności, utrata węchu lub smaku" miały pewnego czasu znane mi 2 osoby .
Dwie wspomniane osoby leczono jak na typowe przeziębienie I ZOSTAŁY WYLECZONE TERAPIĄ ANTYBIOTYKOWĄ. o ile mi wiadomo mają się dobrze. Nikt nie powiedział im , że mają wirusa covid-19.
Myślę, że takie działania to jest ogromne nadużycie, bo jak się wydaje nie wprowadzono ich żadnymi ustawami zmieniającymi .
Dyskryminuje się inne jednostki chorobowe kosztem fałszywej pandemii a z lekarzy zrobiono telepanienki i telechłopaków na posyłki światowej i krajowej geriatrii o psychopatycznym zachowaniu.