Ćwiczenia „Zapad” stanowią zagrożenie; ćwiczone są tam bardzo agresywne scenariusze
Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że rosyjsko-białoruskie ćwiczenia „Zapad” stanowią zagrożenie, ponieważ są tam ćwiczone bardzo agresywne scenariusze. Dodał, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy to sugestia do białoruskiego prezydenta, że „miarka się przebrała”.
Sikorski we wtorek w TVN24 był pytany m.in. o rozpoczynające się w piątek rosyjsko-białoruskie ćwiczenia „Zapad”. We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że w związku tymi „agresywnymi ćwiczeniami”, w nocy z czwartku na piątek zamknięta zostanie granica z Białorusią, w tym przejścia kolejowe.
- One stanowią zagrożenie, mimo że są cykliczne, bo tam są ćwiczone bardzo agresywne scenariusze. Także od strony Białorusi jest naruszana polska przestrzeń powietrzna, więc to jest taka sugestia do prezydenta (Alaksandra) Łukaszenki, że miarka się przebrała - powiedział Sikorski w TVN24 odnosząc się do decyzji o zamknięciu granicy.
Dodał, że „to nic nowego”. - Zanim Rosja najechała na Gruzję, ćwiczyła. Zanim Rosja najechała na Ukrainę, ćwiczyła. Teraz ćwiczy najazd na NATO, przy tym ćwiczy też użycie broni atomowej. Myśmy się nauczyli od 500 lat, że gdy Rosja nam grozi, to trzeba to niestety traktować ze śmiertelną powagą - mówił Sikorski.
Zobacz również:
Ostrzeżenia meteorologiczne dla Małopolski i Śląska. Silne burze w poniedziałek
33-latka doprowadziła do zderzenia z Porsche, auto w rowie
- Różne agencje wywiadowcze krajów sojuszniczych mają różne oceny tego, kiedy Rosja będzie gotowa i kiedy może mieć taką intencję. Póki co Rosja nie jest w stanie podbić Donbasu od już 10 lat, ale zbudowała przemysł obronny, zbudowała zdolności w zakresie dronów i jej rakiety są niestety skuteczne przy atakach na Kijów i inne ukraińskie miasta - wskazał szef MSZ.
Powtórzył, że MSZ stanowczo odradza podróże na Białoruś. - Białoruś więzi Polaków (...), nie trzyma standardów poszanowania prawa, czy poszanowania praw mniejszości - zaznaczył minister.
Jednocześnie Sikorski podkreślił, że kategorycznie przestrzega w tej chwili także przed podróżami do Strefy Gazy i do Izraela. - Już mieliśmy ewakuacje. To jest nie tylko ryzyko, jakie podejmuje się osobiście. To jest też ryzyko narażania Polski na straty i finansowe i dyplomatyczne. Tam są brani zakładnicy, sypią się bomby, my możemy nie być w stanie przeprowadzić ewakuacji - podkreślił.
- Jeśli mówimy, nie jechać do Iranu, nie jechać na Bliski Wschód, nie jeździć na Białoruś, ksiądz karmelita pojechał i widzimy, co z tego jest. Są kraje, które po prostu biorą zakładników, tak jak Rosja. Nie jeździć, bardzo o to proszę, a jak się pojedzie, to na własną odpowiedzialność i nie obwiniać o to państwa polskiego - zaapelował Sikorski. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Modernizacja linii kolejowej 104. Pierwszy pociąg w Nowym Sączu, kolejne utrudnienia dla kierowców
Wczorajszy pierwszy transport materiałów kolejowych pociągiem umożliwi dalsze układanie torów i przygotowanie infrastruktury technicznej. W...
Czytaj więcejNIK zakwestionowała zakupy szczepionek przeciw COVID-19 na blisko 10 mld zł
NIK zaprezentowała we wtorek raport „Epidemia COVID-19 – czas chaosu i nietrafionych decyzji”. Uwzględniła w nim ustalenia z dziewięciu kont...
Czytaj więcejZUS: opłaca się późniejsze przejście na emeryturę
W Polsce wysokość emerytury zależy od sumy składek, jakie zostały wpłacone w czasie aktywności zawodowej. Wyliczenie wysokości świadczenia op...
Czytaj więcej„GW”: Tajna notatka do MSZ
W artykule przypomniano, że 5 września, dwa dni po wizycie prezydenta Karola Nawrockiego w USA, szef MSZ, wicepremier Radosław Sikorski informował...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
PE rozpoczął procedurę uchylenia immunitetu Brauna, Obajtka i Jakiego
O decyzji tej Metsola poinformowała po rozpoczęciu sesji europarlamentu w Strasburgu. Pod koniec lipca ówczesny prokurator generalny Adam Bodnar s...
Czytaj więcejOdbyło się publiczne przesłuchanie kandydatów na prezesa NIK: Tomasza Dziuby i Mariusz Haładyja
30 sierpnia upłynęła sześcioletnia kadencja prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Na jego następcę zgłoszone zostały dwie kandyda...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek w Tatrach w rejonie Koziej Przełęczy
Jak zrelacjonował ratownik, zgłoszenie o wypadku wpłynęło do centrali TOPR przed godz. 15. Wynikało z niego, że turysta spadł w rejonie Koziej...
Czytaj więcejSzczątki obiektu latającego zaleziono pod Terespolem przy granicy z Białorusią
Zgłoszenie o znalezieniu szczątków niezidentyfikowanego obiektu latającego policja otrzymała w nocy z niedzieli na poniedziałek od funkcjonarius...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (0)