-°   dziś -°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Cienista dolina - samobójstwa księży

Opublikowano  Zaktualizowano 

Trwająca od 6 lat serii samobójstw księży w diecezji tarnowskiej stała się tematem głównym najnowszego numeru Tygodnika Powszechnego.

- Okno wciąż jest otwarte. Minął miesiąc, a ono nadal jest uchylone. Pani Józefa, mieszkanka Starego Sącza, spogląda na nie każdego dnia, chodząc po niewielkim ogrodzie. Nie może zrozumieć: dlaczego jeszcze nikt tego okna w mieszkaniu księdza nie zamknął? - pyta na łamach Tygodnika Powszechnego.

Ks. Wojciech Łowczowski miał 31 lat, był wikarym przy kościele św. Elżbiety w Starym Sączu. Pani Józefa wciąż go widzi: jak biegnie po kościelnych schodach („Zawsze przeskakiwał po dwa stopnie naraz”), jak mówi kazanie... Zawsze pogodny, zawsze miał dla człowieka dobre słowo. Mój Boże, przecież jeszcze w styczniu był u niej z kolędą: „ O, w tamtym fotelu siedział”.

Pani Józefa wciąż nie może przeboleć tej śmierci. Płacze każdego dnia.

ZNOWU U NAS

Nie tylko ona. Kogokolwiek spytać w Starym Sączu o księdza Łowczowskiego – przechodniów, przekupki na rynku, licealistów – na wszystkich ustach to samo pytanie, ten sam żal: „Taki dobry, młody ksiądz – dlaczego popełnił samobójstwo?!”.

Słychać też inne pytanie: „Dlaczego znowu u nas?”.

Według doniesień mediów, od 2006 r. w diecezji tarnowskiej ośmiu księży popełniło samobójstwo. Przyznajmy: w porównaniu z resztą kraju, gdzie takie przypadki są raczej odosobnione, to statystyka porażająca. Jeśli jednak sprawie przyjrzeć się dokładnie, okazuje się, że obok prawdziwych informacji mnóstwo tu przekłamań i uproszczeń.

Ks. proboszcz Aleksander Mroczek z Łukowicy koło Limanowej: 17 sierpnia 2006 r. rzekomo wypadł z okna własnej plebanii...

Obecny proboszcz, ks. Wiesław Majca, ma już dość słuchania (tak mówi) podobnych bzdur: – Tak, ks. Mroczek wypadł z okna, ale w domu swojej siostry w okolicach Pilzna, gdzie był na wakacjach. To był poza wszelką wątpliwością nieszczęśliwy wypadek - mówi Tygodnikowi Powszechnemu.

Ks. proboszcz Stefan Gardoń z Żelazówki koło Dąbrowy Tarnowskiej: śmierć na skutek przedawkowania leków 11 maja 2009 r.

– Słucham?! – dziwi się obecny proboszcz ks. Marek Lasek. Nie ma żadnych wątpliwości: ks. Gardoń zmarł na skutek choroby. Problemy z krążeniem, sercem. Przez długi czas się leczył, ale choroba okazała się silniejsza.

Skąd więc plotki? – Ktoś widocznie coś takiego chlapnął i poszło w eter – mówi tygodnikowi proboszcz.

Ks. Paweł Kocoł, wikary w Szczepanowie koło Brzeska: śmierć 22 marca 2011 r., rzekomo również z powodu przedawkowania leków.

Ks. proboszcz Władysław Pasiut: – Owszem, ks. Kocoł zażywał znaczne ilości leków – głównie uśmierzających ból. Ale sam widziałem jego kartę zgonu: przyczyną śmierci był rak żołądka i jelit.

Z ośmiu samobójstw zostaje zatem pięć. Tu już jednak co do przyczyny zgonu nie ma żadnych wątpliwości.

To tylko fragment artykułu. Całość można przeczytać w najnowszym numerze "Tygodnika Powszechnego"

Zobacz również:

Komentarze (17)

konto usunięte
2012-05-24 11:50:34
0 0
czym się tu podniecać,jak rocznie w Polsce popełnia samobójstwa prawie 5 tys osób.Ostatnio daje się zauważyć jakąś głupią modę na temat samobójstw w śród księży a do tego jeszcze dochodzi szczeniacki wybryk Paligłupa z tą apostazją,czy to przypadkiem nie tematy zastępcze aby cichcem sejm robił swoje. W Polsce jest coś 30 tys księży co jest jakimś tam promilem popełniających samobójstwa, a próbuje się bić pianę propagandową.Nie dajcie się ogłupić.
Odpowiedz
Aerwin
2012-05-24 11:52:52
0 0
A co ma Paligniot i działania sejmu do Tygodnia Powszechnego? Owszem, artykuł powinno się przeczytać z dystansem i mieć obiektywne podejście, ale gdzie tu jakieś ogłupianie?
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-24 11:55:52
0 0
a no ma i to bardzo dużo,szkoda że nie rozumiesz tego
Odpowiedz
terorist
2012-05-24 12:02:08
0 0
King ale co Palikot ma wspólnego z TP? Bo ja też nie rozumiem? Zapewne to, że RM nie lubi Bonieckiego i Pieronka, co?
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-24 12:12:13
0 0
Boże następny nie kumaty.Temat samobójstw wśród księży jest bębniony od bodajże od trzech tygodni,nie wiesz dlaczego?,min dlatego że my się akurat teraz tym zajmujemy a nie zastanawiamy się co nam np.dzisiaj senat przegłosował.Zresztą szkoda czasu na płonną dyskusję
Odpowiedz
terorist
2012-05-24 12:15:32
0 0

@king115 od 3 tygodni jak nie dłużej bębnią o ustawie emerytalnej, a nie o księżach. [***]

Odpowiedz
westerly
2012-05-24 13:15:28
0 0
Niezły żart z tym najtrudniejszym zawodem świata.

Samobójstwa to raczej efekt nieprzystosowania społecznego tej grupy zawodowej.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-24 13:20:40
0 0
Populistyczny temat, po to by zwiększyć sprzedaż gazety.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-24 13:53:50
0 0
Najwiecej samobojstw ksiezy, w najbardziej religijnym regionie Polski, dziwne to...
Odpowiedz
seicento900
2012-05-24 18:35:12
0 0
Wadług mnie, jest to faktycznie najtrudniejszy zawód ,no chyba że ktoś faktycznie jest do tego stworzony.
Odpowiedz
forfiter
2012-05-24 19:31:35
0 0
Kuria w swojej łaskawości w bardzo swoisty sposób kwalifikuje te zdarzenia.
Otóż np.umyślny skok na główkę z okna czy balkonu to wg niej nieszczęśliwy wypadek, żadne tam samobójstwo.

Oczywiście niczego na podstawie tych samobójstw nie można generalizować ani wysnuwać nieuprawnionych wniosków.
Coś jednak jest na rzeczy i należy się nad tą falą samobójczych śmierci duchownych głęboko zastanowić a nie starać się problemu tuszować i za wszelką cenę marginalizować.
Bo za chwilę pojawi się tutaj kohorta 'obrońców wiary i Kościoła'
która będzie krzyczeć że księżom wolno się jak najbardziej wieszać
bo to ich szyja i powróz i inne takie dyrdymały.
A problem dalej pozostanie.
Odpowiedz
blizniak
2012-05-24 19:47:25
0 0
W niektórych krajach na zachodzie obiekty sakralne wynajmowane są na różną działalność np: dyskoteki, ścianki wspinaczakowe itp. Nieoczekiwanie kryzys kościoła pojawił się w Polsce szybciej niż można było przypuszczać.
Odpowiedz
forfiter
2012-05-24 20:08:18
0 0
Znalazłoby się i u nas kilku proboszczów
którzy za sowitą opłatę byliby skłonni wynająć świątynię np. na wesele
ale na razie jeszcze boją się reakcji parafian.
Odpowiedz
blizniak
2012-05-24 20:22:08
0 0
Boją się. Bardzo dobrze a czyj to jest kościół? Ten materialny i duchowy w danej miejscowości. Myśle jednak że się nie boją bo nasi księża stanowią jedność z wiernymi. A jak to stracą to stracą.
Odpowiedz
lus
2012-05-24 20:35:04
0 0
ja zastanawiam się tylko czy wszyscy są równo traktowani kiedyś jak ktoś popełnił samobójstwo to ksiądz mszy nie odprawił i pochował na nie święconej ziemi dzwony też nie biły chyba że księdzu się zapociło a naszych księży mimo ich słabości chowało się z honorami
Odpowiedz
rafal13
2012-05-24 22:26:43
0 0
Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Im świeci!

Tylko tyle, aż tyle!
Odpowiedz
Aerwin
2012-05-25 09:17:36
0 0
Straciłem 7 zł;/
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Cienista dolina - samobójstwa księży"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]