-°   dziś -°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Badanie: Teorie spiskowe związane z COVID-19 zwiększa ryzyko lęku i depresji

Opublikowano 20.06.2022 08:20:00 Zaktualizowano 20.06.2022 08:22:26 top
11 2475

Pandemia COVID-19 jest naznaczona teoriami spiskowymi rozpowszechnianymi przez środowiska ją negujące. Badanie naukowców Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wykazało, że wiara w takie fałszywe przekonania może być szkodliwa także dla zdrowia psychicznego, bo zwiększa ryzyko wystąpienia objawów lękowych i depresyjnych.

Wyniki badania naukowców z Katedry Psychiatrii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zaprezentowano na początku czerwca na Europejskim Kongresie Psychiatrii; równocześnie ukazały się ona w formie recenzowanej publikacji w czasopiśmie „Frontiers in Psychiatry” (https://doi.org/10.3389/fpsyt.2022.870128).

„Od początku pandemii obserwowaliśmy duże nasilenie teorii spiskowych i fałszywych przekonań w różnych grupach społecznych - mówi dr n. med. Paweł Dębski, główny autor omawianej publikacji. - Przekonania te dotyczyły zarówno samego covidu i wirusa SARS-CoV-2 (np. że pandemię wywołano specjalnie, że wirusa wypuszczono z tajnego laboratorium, że rządy państw ukrywają prawdziwe informacje o covidzie), jak i związanych z nimi działań prozdrowotnych i ochronnych (np. że maseczki powodują grzybicę dróg oddechowych i niedotlenienie organizmu, że szczepionki zabijają lub, że suplementacja witamin czy spożywanie wysokoprocentowego alkoholu skutecznie chroni przed zakażeniem). Problem stał się na tyle poważny, że nawet WHO ogłosiła w pewnym momencie zestaw najczęściej pojawiających się fałszywych przekonań na temat pandemii”.

„Mając na uwadze skalę tego zjawiska postanowiliśmy zbadać, czy takie spiskowe myślenie może zagrażać zdrowiu psychicznemu Polaków” - wyjaśnia.

Zobacz również:

Badacze zrekrutowali więc 700 ochotników w średnim wieku ok. 25 lat. Dobrano ich za zasadzie tzw. doboru wygodnego, co oznacza, że badanie prowadzono online, a osoby zainteresowane nim były proszone o wypełnienie zamieszczonej w internecie ankiety. Jak wyjaśnia dr Dębski, w warunkach pandemicznych była to właściwie jedyna możliwość przeprowadzenia takiego badania.

Odpowiedzi uczestników analizowano przy użyciu trzech skal psychologicznych. Dwie z nich są powszechnie stosowanymi narzędziami do pomiaru tendencji do wiary w fałszywe informacje oraz poziomu lęku i depresji, natomiast trzecią skalę zaprojektowali pracownicy SUM specjalnie na potrzeby tego badania.

„To zupełnie nowe narzędzie psychologiczne do pomiaru nasilenia skłonności do wiary w fałszywe twierdzenia dotyczące pandemii COVID-19. Jako pierwsze i - o ile mi wiadomo - nadal jedyne pozwalające oceniać nasilenie wiary w pandemiczne teorie spiskowe” - wyjaśnia psycholog.

Połączenie wszystkich trzech narzędzi oraz metod statystycznych pozwoliło naukowcom ustalić, że skłonność do wiary w fałszywe przekonania istotnie wiąże się z nasileniem objawów lękowych i depresyjnych. „Jasno dowiedliśmy, że myślenie spiskowe może powodować nasilenie symptomów lęku i depresji. Inaczej mówiąc: osoby, które mają większą skłonność do tego typu myślenia, mogą być w grupie ryzyka rozwinięcia zaburzeń lękowych lub depresyjnych” - tłumaczy autor badania.

Jak dodaje, wszystkie rodzaje fałszywych przekonań w równym stopniu przekładały się na nasilenie niepożądanych objawów psychicznych.

Zapytany o to, w jaki sposób można ustalić, czy to skłonność do wiary w teorie spiskowe sprzyja depresji i lękowi, czy raczej osoby ze skłonnościami depresyjnymi i lękowymi są bardziej podatne na fałszywe informacje, dr Dębski odpowiada, że tego typu rzeczy weryfikuje się przy użyciu specjalnych modeli regresyjnych. „My założyliśmy, że kierunek jest taki: myślenie spisowe powoduje objawy lęku i depresji. Dlaczego? Otóż dlatego, że objawy to zawsze powierzchnia jakiegoś zjawiska. Natomiast skłonność do myślenia spiskowego jest głębiej zakorzeniona w psychice człowieka, w jego osobowości. A to m.in. z cech osobowości mogą wyłaniać się powierzchniowe symptomy w zakresie zachowania i przeżywania. To, co jest głębiej powoduje to, co jest na powierzchni” - opowiada.

Naukowiec podkreśla, że praca jego zespołu dowodzi, iż rozpowszechnianie teorii spiskowych dotyczących pandemii jest podwójnie szkodliwe. Po pierwsze - zagraża zdrowiu fizycznemu, ponieważ wmawia społeczeństwu, że szczepienia nie są potrzebne, COVID jest niegroźny itp. przez co mniej osób podejmuje działania profilaktyczne, a więc naraża siebie i swoje otoczenie. Po drugie, czego dowiodło niniejsze badanie - bezpośrednio zagraża zdrowiu psychicznemu osób ze skłonnościami do wiary w fałszywe informacje.

„Nasze badania są pionierskie. Wcześniej co prawda zajmowano się korelacją między myśleniem spisowym a różnymi funkcjami psychicznymi człowieka, ale tutaj pracowaliśmy w zupełnie nowych warunkach, w samym środku pandemii. Wykorzystaliśmy też zupełnie nowe narzędzie badawcze;, to, które sami skonstruowaliśmy” - podkreśla naukowiec.

„Z różnych zakątków świata spływają do nas teraz liczne informacje zwrotne, świadczące o dużym zainteresowaniu naszymi wynikami - dodaje. - Myślę, że m.in. dlatego, iż jasno dowodzą one jednej bardzo ważnej rzeczy: rozwijanie, szczególnie przez media, polityków i inne osoby mające wpływ na opinię publiczną, fałszywych teorii może być realnym zagrożeniem dla zdrowia psychicznego społeczeństwa”.

Autor publikacji podsumowuje, że chociaż skłonność do wiary w teorie spiskowe może być próbą znalezienia wyjaśnienia dla zdarzeń wywołujących w nas lęki, to jednak skutek jest zupełnie odwrotny - wiara ta okazuje się bowiem czynnikiem nasilającym objawy lęku i depresji. Dlatego tak ważne jest dostarczanie społeczeństwu dokładnych informacji o pandemii i konsekwentna walka z dezinformacją szerzoną przez liderów opinii: polityków, celebrytów, autorytety i media.

Zespół z Katowic kontynuuje badania nad tym zagadnieniem. Naukowcy zamierzają dopracować swoją skalę badawczą oraz szukać kolejnych korelacji między fałszywym myśleniem o covidzie a innymi zjawiskami psychopatologicznymi, np. stresem. Drugim kierunkiem badań grupy dr. Dębskiego będzie poszukiwanie czynników ochronnych. „Chcemy sprawdzić, jakie zjawiska socjodemograficzne i psychologiczne chronią przed myśleniem spiskowym” - mówi badacz.

Komentarze (11)

kyniu
2022-06-20 09:05:50
0 5
Ha,ha,ha, ale gówno, nie badanie.
Odpowiedz
kyniu
2022-06-20 09:15:33
0 6
Za chwilę,inny zespół naukowców stwierdzi, że jednak ci co wierzą w srovida są bardziej narażeni na stres. I z nimi jestem w stanie się zgodzić. Ciągłe życie w strachu, że gdzieś czai się ten wirus, może doprowadzić do obłędu. Ten straszny wirus, który nagle zaginął i nic o nim nie słychać. Zastąpiła go wojna w Ukrainie. Czyżby ten wirus bał się wojny i się ukrył. Ciekawy ten wirus. Wirus małpiej ospy chyba czeka na zakończenie wojny ,żeby zaatakować. Też bojący jest.
Odpowiedz
Wywrotowiec
2022-06-20 09:19:03
0 10
COVID-19 Był pierwszym testem na inteligencję sprowokowanym przez gady które nami rządzą . Szkoda tylko że tak mało naszych rodaków go zdało chodząc w tych kagancach i wyglądając jak małpy w zoo. Teraz szykują nam następny test który zwie się "małpi rozum" i jeżeli ludziska znów temu ulegną to liczba psycholi pewnie się podwoi.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-06-20 10:10:44
0 7
Żadna teoria tylko smutna o okrutna prawda , społeczeństwo zostało oszukane i poddane eksperymentowi co widać zwiększeniem liczby przypadków raka i zgonów zatorowych, niestety lekarze w tym uczestniczyli jako wykonawcy chorych decyzji przez co zmarło mnóstwo osób które się dostały do specjalistów ,Jan Pospieszalski celnie i rzeczowo punktuje
https://fb.watch/dLV6671NSk/
Odpowiedz
ro123
2022-06-20 13:09:19
0 4
Pelikany które łykają wszystko co leci z tv w końcu się o udza ale już będzie za luźna
Odpowiedz
konto usunięte
2022-06-20 17:42:16
0 4
O ponad 30% wzrosła liczba samobójstw wśród dzieci, to jest pokłosie działań rządu za który nie został rozliczony w związku z fałszywą pandemią
Odpowiedz
zabawny
2022-06-20 21:09:29
0 1
Wysuwam taki wniosek , że ci co wierzą w teorie spiskowe się czują tak jak się czuja - a ci co nie wierzą w teorie spiskowe , zaczipowali się i trzęsą portkami przed plandemią C19 , to BĘDĄ ŻYĆ DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE JAK W STAREJ DOBREJ BAJCE . :)
Odpowiedz
Tusik
2022-06-20 21:57:25
0 3
Gazeta Wyborcza. Zdrowie, dn. 20.06.2022: "Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarze: Przez noszenie maseczek straciliśmy odporność". [ ! ! ! ] Kiedy my to mówiliśmy przez ostatnie ponad 2 lata to byliśmy "FOLIARZE". Szok i niedowierzanie. Teorie spiskowe związane ze SROVID-19 zwiększają ryzyko lęku i depresji??? Buhahah! - Weź ty to zióm, idź się schow! - buhahah ;-/ XDD
Odpowiedz
Tusik
2022-06-20 23:37:40
0 3
W końcu po 2 latach zabawy - Foliarzom i Szurom można przyznać rację. :-) Nawet tak"oświecona" gazeta to napisała. A ja dopowiem jeszcze, że wielu straciło odporność po szczepionkach.... a oni teraz tylko na maseczki zwalają.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-06-21 06:51:47
0 1
@ Tusik nie tylko odporność bo wystarczy popatrzeć ile raka czy nagłych śmierci młodych
Odpowiedz
Tusik
2022-06-21 06:56:54
0 0
@wilcacora, dokładnie. "Na i igle" umiera teraz zbyt wielu młodych sportowców.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Badanie: Teorie spiskowe związane z COVID-19 zwiększa ryzyko lęku i depresji"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]