-°   dziś -°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Wielu kierowców spędza święta na granicy. Na pomoc polecieli medycy z Polski

Opublikowano 25.12.2020 00:20:00 Zaktualizowano 25.12.2020 00:43:56 top

Dover/Limanowa. Około 6000 kierowców ciężarówek utknęło w Dover, na prowadzącej do tego miasta autostradzie M20, na dawnym lotnisku Manston oraz w innych miejscach hrabstwa Kent w Wielkiej Brytanii. Wśród kierowców są mieszkańcy naszego regionu. W związku z trudną sytuacją, w jakiej się znaleźli wszyscy polscy kierowcy, pomagają im zarówno służby konsularne, jak i organizacje polonijne oraz wiele osób prywatnych, które zawożą jedzenie, wodę czy artykuły higieniczne. Na pomoc w czwartek wieczorem z Polski do Londynu wyleciał samolot z medykami, którzy mają przeprowadzić im testy na koronawirusa, dzięki czemu wjadą do Francji i wrócą do domów.

Sytuacja, jaka ma miejsce w Wielkiej Brytanii, to skutek niedzielnej decyzji władz Francji, które na 48 godzin zamknęły możliwość wjazdu tego kraju w związku z rozprzestrzeniającą się tam nową odmianą koronawirusa. Wprawdzie od środy przeprawa przez La Manche znów jest możliwa, ale konieczny do tego jest negatywny wynik na obecność koronawirusa, a rozładowanie korków zajmie co najmniej kilka dni.

Jak podawały w czwartek rano brytyjskie media, w Dover, na prowadzącej do tego miasta autostradzie M20, na dawnym lotnisku Manston oraz w innych miejscach hrabstwa Kent w kolejkach stoi ok. 6000 ciężarówek, z czego znaczna część jest kierowana przez Polaków. Jak się dowiedzieliśmy, wśród kierowców są także osoby z terenu powiatu limanowskiego. W związku z trudną sytuacją, w jakiej znaleźli się polscy kierowcy, pomagają im zarówno służby konsularne, jak i organizacje polonijne oraz wiele osób prywatnych, które zawożą jedzenie, wodę czy artykuły higieniczne.

"Wśród osób, które z powodu koronawirusa znalazły się w trudnej sytuacji na święta, są polscy kierowcy, którzy czekają w swoich samochodach na granicy brytyjsko-francuskiej" - napisał Morawiecki. Jak dodał, jest w kontakcie z prezydentem Francji Emanuelem Macronem, premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem oraz Przew. RE i Przew. KE. Poinformował równocześnie, że "właśnie zorganizowaliśmy grupę polskich medyków, którzy polecieli specjalnym samolotem do Wielkiej Brytanii".

"Dzięki testom na koronawirusa, które przeprowadzi polski personel medyczny, a których wykonywanie jest obecnie wąskim gardłem, polscy kierowcy powinni móc szybciej wrócić do kraju. Pomożemy też innym, także naszym przyjaciołom z V4. Nie zostawiamy nikogo w potrzebie" - czytamy we wpisie premiera. "Solidarność to nasz znak rozpoznawczy w UE" - podkreślił szef rządu.

Minister zdrowia Adam Niedzielski na Twitterze doprecyzował, że do Wielkiej Brytanii udaje się grupa ponad 30 medyków z CSK MSWiA, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, WOPR oraz innych służb. Samolot wyleciał do Londynu w czwartek wieczorem z lotniska Okęcie. Wieczorem medycy mieli zostać przetransportowani transportem zabezpieczonym przez polską placówkę dyplomatyczną do Dover i tam jeszcze w nocy zaczną robić wymazy polskim kierowcom, którzy oczekują na przejazd pod kanałem La Manche. "Grupę, która tam jedzie, tworzy 16 zespołów wymazowych. Taki zespół będzie składał się z dwóch lub trzech osób" - wyjaśnił. "W ciągu doby będą mogli przetestować około 5 tys. osób" - przekazał.

"Nie możemy zostawić naszych obywateli bez wsparcia w takiej sytuacji" - podkreślił Dworczyk. "Polskie zespoły będą także testować kierowców krajów Grupy Wyszehradzkiej. Oni też mogą liczyć na naszą pomoc" - poinformował ponadto szef KPRM.

Te korki to efekt niedzielnej decyzji Francji, która z powodu rozprzestrzeniającej się w Anglii nowej odmiany koronawirusa zamknęły na 48 godzin granicę dla przyjazdów z Wielkiej Brytanii, przy czym nie dotyczyło to tylko ruchu pasażerskiego, ale też transportu towarów. W środę granica została otwarta, ale tylko dla osób mających negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.

W czwartek brytyjski minister transportu Grant Shapps przekazał, że do południa przeprowadzono 2367 testów na obecność koronawirusa, z czego zakażenie wykryto u trzech osób.



Komentarze (1)

dziadowski
2020-12-25 22:43:18
0 0
Po czym można poznać, że to nowa odmiana? Specjalne testy mają?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wielu kierowców spędza święta na granicy. Na pomoc polecieli medycy z Polski"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]