I jeszcze jedno, zbycie tego obiektu musi pokryć koszty budowy, inflację i cenę działki w tym miejscu, powinno wyjść kilkanaście mln zł.

Nie sztuką jest zrobić byle co i byle jak, natomiast sztuką jest zrobić konkretne potrzebne inwestycje, które będą przez lata służyć mieszkańcom i przyjezdnym, a Miastu przynosić jakiś dochód, a nie same straty. Przykładem tutaj jest ten nieszczęsny Dołek. Gdy do tego dodamy niekończący się kabaret z komunikacją miejską, parking koło kościoła, to obraz inwestycji miejskich jawi się w zupełnie innych barwach niż przedstawia Pan Burmistrz. Proszę zatem odjąć te inwestycje od sumy ogólnej i wtedy policzyć ile wyjdzie na jednego mieszkańca i na którym miejscu będziemy w rankingu. Wszak nie inwestuje się dla samych inwestycji i miejsca w rankingu. Utrzymanie Urzędu Miasta Rady Miasta kosztuje mieszkańców krocie i za to oczekujemy pożytecznych działań, a nie nieustannej łaski pańskiej.

W artykule nie podano ile kosztowała ta cała inwestycja razem z prowadzonymi procesami sądowymi, Mam nadzieję, że to zostanie podane. Przecież to cudo nie może być sprzedane poniżej tej wartości, powiększonej o aktualne ceny materiałów budowlanych i wykonawstwa, a więc o inflację.

A co dopiero popaprańcy, to szczyty Himalajów. A tak swoją drogą, duże bezrobocie, jak za PO, PSL to szczyt upodlenia pracownika, można mu płacić grosze, wymagać nad siły i tak przyjdzie, bo jeść trzeba, a jeszcze rodzina. A pamiętacie kto był wtedy ministrem pracy, to ten sam który podnosił wiek emerytalny. Pozostawiam bez komentarza.

Za czasów rządów PO i PSL w 2015 roku bezrobocie w powiecie było 2,5 razy większe, a dokładnie 9341 osób, a wtedy nie było wojny w Europie i nie było pandemii, a teraz tylko 3546 osób. Ha ha ha znowu PIS wspaniale dał radę, a popaprańcy się zbłaźnili.

Ale proszę się nie dziwić, wszak to wymysł tych samych ludzi, co stworzyli takie oto wiekopomne dzieła jak Mój rynek, mój parking, moja komunikacja miejska, czy mój most i moje korki w Mieście. :)))

Ciekawe czy taniej będzie wywozić stare meble, lodówki, pralki wyrzucone byle gdzie i byle kiedy, na poboczach, chodnikach, w potokach i paryjach i to nie w określonych terminach, a cały rok, bo przecież tak to się skończy.

Gdyby ktoś zaatakował np. Polskę, to natychmiast będzie ogłoszona powszechna mobilizacja, a wtedy każdy będzie powołany do obrony Ojczyzny. Szanse na przeżycie ma ten kto ma jakiekolwiek pojęcie o broni, taktyce. Wojna to nie tylko walka, uzbrojenie, taktyka, ale również ciągłe dowożenie paliwa, amunicji, żywności, wyżywienia itd. Powołany, który nie miał broni w ręku, nie ma żadnych szans, a poza tym zawodowa armia nie jest niezniszczalna i trzeba uzupełniać również zasoby ludzkie, po kilkudniowym przeszkoleniu szansa na przeżycie równa się zeru. Proszę popatrzeć na wojnę na Ukrainie. Przecież Rosja to duży kraj, a brakuje już żołnierzy zawodowych, walczą i masowo giną ci co nie dali rady zwiać poza granice.

"Niestety, żaden z terminów nie sprawdził się, bo cały program uruchomienia niskoemisyjnego transportu miejskiego, obejmujący wiele branż, jest bardzo skomplikowany." Tak bardzo skomplikowany, że umysł normalnego człowieka w żaden sposób nie jest w stanie tego ogarnąć, a co dopiero umysł urzędnika, czy nawet jego szefa. A powód jest bardzo prosty, autobusy jeszcze nie należycie zardzewiały, a takie nie godzi się, by po Limanowej mogły jeździć. A ponadto komuś znudziło się żyć na powietrzu i zapragnął zdobyć na własny użytek choćby niewielką, z zasobów państwowych, celę.:)))

Strach zajrzał w oczy? Gdzie w czerwcu był węgiel poniżej 2000 zł, grubo powyżej blisko 3000zł. Natomiast w czerwcu nie było węgla z importu, a cena węgla w kopalniach około 1000 zł brutto / netto + VAT, bez akcyzy/ Teraz chcą współpracy, bo w kopalniach zamknięto im dostęp, a tym z importu ma zająć się samorząd. Obniżka VATu nic nie da, bo i tak ceny nie obniżą, podobnie jak z VATem na żywność. Obniżka VATu na prąd , gaz i paliwa ma sens, bo sprzedają spółki państwowe i tam ceny można ustalać, a tutaj wolna amerykanka. A jeżeli chodzi o cenę 996zł za tonę, to prawda, tyle, że liczone z dodatkiem na węgiel 3000 zł. 2000 zł tona x 3 tony = 6000 - 3000 = 3000 i wychodzi 1000 zł przy zakupie 3 ton, bo to w tym roku kalendarzowym na pewno wystarczy.

Jeżeli ta cała oPOzycja jest na takim samym poziomie intelektualnym, jak ci tutaj komentujący, to Prawo i Sprawiedliwość będzie rządziło jeszcze przynajmniej kilka kadencji:))) Ale jednak miło jest posłuchać tego wycia z bezsilności.

W razie jakiegoś wojennego nieszczęścia, a trudno takie wykluczyć, znajomość podstaw sztuki walki, strzelanie, taktyka walki, itp. może decydować o przeżyciu. Gdyby ktoś nas zaatakował, to na 100% będzie powszechna mobilizacja i stan wojny, a wtedy żadna filozofia i głupoty, które się tutaj wypisuje, nie będą miały znaczenia. Za dezercję w tym unikanie wcielenia do armii grozi nawet kara śmierci, to nie są żarty. Tak zawsze, na całym świecie było jest i będzie, bo armia zawodowa, to tylko zalążek tego czego będzie potrzeba. Dla dobra własnego na takie przeszkolenie warto się zapisać.

Mało tego , jeżeli miasto zdecyduje się na dopłaty, to z podatków mieszkańców Limanowej, a jeździć będą wszyscy, również mieszkańcy i uczniowie gmin, turyści, więc jak to rozwiązać, ale takie pytania należało sobie zadać przed, a nie tak, że są zewnętrzne pieniądze, to hura robimy, bez względu na racje i sens. Może chodziło o wojenkę jaka się toczyła z przewoźnikami, no bo wtedy byłoby jak w powiedzeniu - na złość mamie odmrożę sobie uszy, no i wyszło jak zwykle, a autobusy stoją i rdzewieją..

Olaxx jakim cudem, koszt eksploatacji autobusu jest dużo wyższy niż minibusu, chyba, że miasto dopłaci. Pytanie z jakich pieniędzy, bo przecież nie z własnych burmistrza, czy radnych, tylko zaś z naszych. Jeśli będziesz miał tańszy bilet, to w zamian wyższe podatki, więc jaki sens.

Czy ktoś może zapytać burmistrza, co stoi na przeszkodzie, żeby te rdzewiejące autobusy woziły pasażerów? Bo przecie nie jakiś system komputerowy, czy niedokończony budynek dworca. Od lat komunikacja przecież się odbywa i ludzie są wożeni w coraz to lepszych warunkach. Mam na myśli radnych, media, no i dziennikarzy tego portalu. Wydano miliony i dalsze mają być wydawane, pytam dla kogo. Ktoś powinien odpowiadać za swoje nieprzemyślane i nie skonsultowane ze specjalistami decyzje, podobnie jak w przypadku mojego rynku, czy parkingu obok kościoła. Ktoś załatwia pieniądze, ktoś wydaje, a mieszkańcy nie mają z tego żadnego pożytku, już tyle lat. I co będzie biuro poselskie, będą może kolejne pieniądze, a mieszkańcy mają mieć z tego wielkie nic, a podobno nie ma pieniędzy na np. uczniów w Łososinie, czy Sowlinach.

7,5 tys. mieszkańców, 15 tys. pieców, oto cała prawda całą dobę, jaką nas raczą "przyjaciele" których przodkowie szli by wyzwalać, podobnie jak dziś ruscy idą by też wyzwalać. A jeżeli chodzi o zabieranie przez państwo, to komuna zabierała 90%, popaprańcy, ci z targowicy zabierali 80%, a teraz kwota wolna 30.000, PIT 12% i do 26 roku życia PIT 0%. Wypada być rzetelnym, bo kłamstwa mają krótkie nóżki. Kilka razy kłamcy się już przejechali i przejadą się też w przyszłym roku. Ale z drugiej strony to miód na moje stare serce, kiedy ubecja wyje z bezsilności.

Co Wy tutaj jeszcze robicie? Wyjedzcie przecież np. do "Rajchu" tam czekają na Was same wspaniałości i wszystko za darmo:)))

Wszystkie rankingi samorządów nie uwzględniają inwestycji komercyjnych i efektów ekonomicznych tychże, dlatego nie ma to odzwierciedlenia fatalnej w skutkach budowy 'mojego rynku', parkingu obok kościoła, czy komunikacji miejskiej. Panie burmistrzu może parę zdań co z tymi wspaniałościami dalej i ile to nas rocznie kosztuje, utrzymanie, spłata kredytów i odsetki, proszę śmiało, nie chować głowy w piasek:)

A poza tym Pan Bóg dał człowiekowi rozum, żeby sobie radził, bo zabijać to potrafi każdy , nawet najgłupszy, bez skrupułów łajdak. Wystarczy odrobina obserwacji, jak usiądzie na Tobie osa, to zachować spokój, odrobinę poskubie, można ją spokojnie pogłaskać i odleci. Po prostu szuka jedzenia, a nie żeby żądlić. Wypróbuj a zobaczysz:)

To nie świeć. One nie świecą i żyją:) To nie znaczy jak się ma np. karabin to trzeba zaraz niego strzelać. Przez 200 tys. lat człowiek nie miał elektryczności, nie zaświecał i żył, to teraz też przeżyje, a bez pszczół, os i szerszeni nie przeżyje i taka to ci jest cała prawda.