Stefano100, od kilku lat jedyną 'działalnością' samorządów w sprawie skandalicznej jakości powietrza były komunikaty o wielokrotnie przekroczonych normach. Wiem coś o tym, bo moja walka z sąsiadem, który mi z domu robił krematorium, trwała 2 lata i wszyscy tylko rozkładali ręce, że nic nie mogą. I wszędzie korzystałem z pełnego imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania! Słowo, nie pomogło!

To przerażające... Jak do tych wskaźników mają się wszechobecne hasła na bilbordach samorządów , obecne na każdej imprezie: ostoja zdrowia, naturalnie piękna, blisko natury itd. Wiem że łatwiej i taniej jest zamówić kawał pomalowanego plastiku, ale od tego nic się nie poprawi, zacznijcie wreszcie coś robić!

Bo popaprańcy mają bardziej wyrobiony gust od chamstwa typu Południe.

Koń jaki jest, każdy widzi... Ale to na wizualizacji raczej osiołka przypomina. Komendant też prymitywizmem zaciąga. . . Obchody stulecia trwają rok, koszmarek będzie szpecił następny wiek?

Skoro zmierzamy w kierunku turystycznym, zresztą słusznym, bo przyroda jest główną atrakcją Beskidu Wyspowego, to może czas poruszyć temat myśliwych i polowań. Wakacje i ferie powinny być okresem BEZWZGLĘDNEGO ZAKAZU POLOWAŃ na tym terenie! Szczególnie wyprawa w teren w weekend zakrawa na prawdziwą szkołę przeżycia, ze starć z butnymi myśliwymi mógłbym książkę napisać. Czy to nie schizofrenia- z jednej strony miliony wydawać na rozbudowę infrastruktury turystycznej i zapraszanie tysięcy turystów, a z drugiej wypędzać ludzi z lasów i łąk, bo garstka ludzi zawłaszcza sobie teren dla swoich interesów?

Podziwiam Elona Muska, fascynują mnie jego wizje i idące natychmiast za nimi działania. Teraz zestawcie tego człowieka i sztab pracujących dla niego mózgowców z naszymi rządzącymi, albo wyobraźcie sobie, że realizuje projekty w naszym kraju... Absurdalne i niewyobrażalne, prawda? I chyba nie trzeba mówić, dlaczego, facet wysyła własną rakietą samochód w kosmos, a nasi planują wprowadzić klauzulę sumienia we wszystkich zawodach...

Mam odruch wymiotny, jak każdy taki ruch w stronę centralnego i absolutnego oplecenia państwa i ludzi mackami biurokracji- uzasadnia się dobrem społeczeństwa.

Takie spotkanie więcej warte niż 50 lekcji etyki, że już o religii nie wspomnę...

Polacy nie zasługują na to, żeby być niezależnym, nowoczesnym, postępowym, dostatnim, otwartym, wolnym i zasobnym państwem. Jaka jest przyczyna zastępowania rozsądku, samodzielnego myślenia i logiki doktrynami, nakazami i to obcymi, dlaczego na przestrzeni dziejów nie wykorzystaliśmy ani jednej szansy na to, żeby wyrwać się z takiego czy innego zniewolenia.? To temat na długą dyskusje, ale widać, że jesteśmy narodem niewolników i w tej skórze czujemy się bezpiecznie...

Ochrona atmosfery po polsku: zamontować czujnik, ostrzec o wielokrotnym przekroczeniu norm i zalecić nieprzebywanie na zewnątrz... A kiedy jakieś konkretne działania, być może w skali ogólnopolskiej? Sensownych ustaw nie da się napisać, niekoniecznie w nocy?

Cudna, wyraźnie opuściłaś te lekcje biologii, gdzie mówiono o tym, że las to dom wielu dzikich stworzeń, od dużych jak sarny, jelenie, dziki, po małe ptaki i gryzonie. I jak widać, do dziś nie udało Ci się uzupełnić tych braków...

Moi przedmówcy zapomnieli jeszcze o latających lampionach, które później lądują na drzewach i 'zdobią' okolicę aż do następnego Sylwestra. Czy redakcja może się dowiedzieć, kto jest organizatorem tych idiotyzmów?

Według zapisów w konstytucji nie jesteśmy państwem wyznaniowym, ale jak widać od góry do dołu to tylko jakiś punkcik w 'takiej książeczce'. Miejsce księży jest w kościołach, bo po to są te budynki, wierni ich tam znajdą, jak będą mieć potrzebę. Zaproś samotnego na Wigilię, odśnież sąsiadce podwórko, wywieś słoninę dla ptaków, odwiedź obłożnie chorego i poczytaj mu itd- to są wymierne, namacalne dobre uczynki i do tego nie potrzeba akademii, mszy i pompy.

Zapalczywość Cię poniosła, ROBUR. Dokładnie właśnie to zrobiłem; zadałem sobie pytanie, dlaczego akurat ten patron jest święty. A Ty? Też to zrobiłeś, czy tylko przyjąłeś 'na wiarę' co Ci zapodali? A moim zdaniem pożyteczny wolontariat to sprzątanie klatek w schroniskach dla zwierząt, wyprowadzanie zwierzaków na spacer, edukacja i działalność w ochronie środowiska, wymierna i bezpośrednia pomoc osobom starszym, potrzebującym, tym obok, bez 'narośli' raka pośrednictwa, otoczonego cudami w postaci mszy i akademii.

Co jakieś wieści ze szkół, to kościelne: a to obchody patrona (oczywiście świętego) z mszą, a to bale wszystkich świętych pod patronatem księdza, kółka caritasowe (msza obowiązkowa) i td. Może zacznijcie wreszcie uczyć dzieci ekonomii, ochrony środowiska albo zorganizujcie jakiś pożyteczny wolontariat- sporo jest dróg do stania się dobrym,wartościowym człowiekiem.

Okradanie najbiedniejszych 'dla ich dobra' to chyba najohydniejszy rodzaj złodziejstwa. Skoro tak się martwicie o Polaków- dobierzcie się do skóry producentom trucizn (stosującym np utwardzony olej palmowy, syrop glukozowo- fruktozowy, ulepszacze, wypełniacze i inne świństwo), przestańcie ostrzegać starych ludzi przed oszustami a zacznijcie ścigać i karać gnojów, zróbcie wreszcie coś ze służbą zdrowia, bo zaczyna ona przypominać narodową umieralnię w kolejkach... itd, tak, dalej jest ochrona środowiska, gnojenie mikroprzedsiębiorstw itd...

...'braku znamion czynu zabronionego”- stwierdził prokurator... No tak, skoro jest przyzwolenie i bezkarność takich działań, to dlaczego nie korzystać.?  

Pasja, praca, talent . Brawo Robert!

glosowac!ludziska

w grupach regionalnych mecina naprawde dobra, reszta odstawala o 3 dlugosci, a w zespolach podobnie jak w heligonkach