Po tylu latach bycia posłem "wydeptał ścieżkę" do obietnicy. Niezła skuteczność... Przypominam PiSowi, że jeszcze obietnice z poprzedniej kampanii mają multum do spełnienia.

"Swoich" posłów już mieliśmy, niektórych nawet kilka kadencji i to było dobre, ale tylko dla nich!

Zarówno "reforma" Zalewskiej jak i obrona "starego" to tylko walka, w której dzieci są na ostatnim miejscu, o ile w ogóle....

"....(nauka języków) stanowi podstawę budowania dobrych relacji z innymi narodami. Relacji opartych na wzajemnym szacunku, tolerancji, życzliwości i zrozumieniu dla odmiennej kultury i tradycji". Coś Pani Prezydentowa pod prąd wytycznym partii... Mój szacunek i ukłony.

Czytanie powinno być elementem codzienności, elementem osobistym, intymnym, potrzebą i przyjemnością, a nie narodową???? masówką, która służy wszystkiemu, tylko nie zachęcaniu do czytania.

Reakcja Wójta miła, ale to raczej gest, niż konkretne działanie. Po pierwsze dlatego, że ocenę oddziaływania zlecono inwestorowi, a jest on stroną sporu, a po drugie takie badania zleca się fachowcom i do tego trwają one pewnie kilkanaście lat. Pamiętacie eternit? Plastik? Tanie, dostępne, wygodne. Finał wszyscy znamy. To samo wyjdzie za kilkanaście lat w temacie styropianu czy właśnie tych wież, a właściwie promieniowania, jakie emitują.

HStefan, takie i tylko takie atrakcje turystyczne pod wodzą PiS w gminie Limanowa. Smutne to i żałosne. Region turystyczny, jedyne co mamy i co moglibyśmy wykorzystać i zero inwencji, świeżej myśli i sensownych inwestycji, żeby to osiągnąć.

W całej gminie Limanowa stoją żółte kontenery, teoretycznie własność PCK. Stoją, więc ktoś wydał pozwolenie na ich lokalizację, w tym wypadku Urząd Gminy Limanowa. W Pisarzowej, koło cmentarza, również jest taki, wypełniony do dach i obłożony dokoła kilkudziesięcioma workami . Piękna wizytówka gminy, nie powiem...

Skoro chce Pan z naszego regionu zrobić zagłębie turystyczne, to na dzień dobry proszę zająć się dwoma sprawami: wszystkie dostępne środki rzucić na walkę o jakość powietrza, oraz przeforsować zakaz polowań w weekendy, szczególnie w wakacje i ferie zimowe. Cały rok strach wyjść gdziekolwiek, bo normy przerażają, a niewinny wypad do lasu można głową przypłacić.

Południe, WOŚP zbiera na SPRZĘT, wymierny owoc corocznej akcji, który zresztą jest obecny w naszym szpitalu. Masz pretensje do Owsiaka? Dlaczego on ma we wszystkim wyręczać państwo, którego obowiązkiem jest dbanie o życie i zdrowie obywateli, szczególnie dzieci. 500+ , żeby się tylko rozmnożyć (bo to moneta przetargowa w wyborach), a dalej radźcie sobie sami?

Serce się kraje do żywego... Ale możecie mi powiedzieć skąd te tysiące apeli na wszelkich możliwych platformach medialnych, ogrom akcji charytatywnych dla ratowania czyjegoś życia? Jak w XXI wieku, w środku Europy, życie dziecka zależne jest od wyproszonych pieniędzy i od dobrej woli ludzi? To co się obecnie dzieje w służbie zdrowia, powinno być zaskarżone do Trybunału Strasburskiego, bo zaczyna mieć znamiona zbrodni na ludzkości. Z jednej strony koszmarne składki zdrowotne, a z drugiej właściwie nic za to, chyba nie muszę wymieniać, bo każdy miał kiedyś twarde zderzenie z tym koszmarem...

"ograniczyć duży wysiłek fizyczny... np czynności zawodowe zwiększające narażenie na działanie zanieczyszczeń". Rozumiem że taki punkt apelu jest jednocześnie zwolnieniem z pracy dla pracujących w terenie otwartym?

Wśród tych zaleceń brakło jednego: "Proszę się udać do Torunia z pielgrzymką i modlitwą o zdrowie, tam poszły pieniądze, przeznaczone na poprawę jakości powietrza w Małopolsce." Małopolsce, perle turystyki letniej i zimowej...

Jak się poważnie traktuje jakąś dziedzinę życia, ciężko pracuje, a do tego ma się predyspozycję, to jest się skazanym na sukces :-). Gratulacje i pełen podziw z mojej strony, jesteś niesamowitym sportowcem, walczysz nie tylko z przeciwnikami, swoim organizmem, ale z przeciwnościami przyrody. Szacunek wielki, Robert.

Oprócz podwyżek opłat za śmieci i ścieki...

Dokładnie Hiena! Te porady i podawanie wyników pomiarów kojarzą mi się z okupowanym krajem, gdzie podziemne władze stać tylko na komunikaty o obowiązkowym zaciemnieniu, noszeniu przy sobie masek pegaz czy uciekaniu do schronów po alarmach. Kolejne kadencje, coraz to innych ugrupowań, a pozostaje tylko wysłać do Radia Maryja datek o modlitwę. Wstyd, środek Europy, unia, dziesiątki ustaw, uchwał, a tak naprawdę nie ma ani narzędzi, ani nawet jakiejś polityki ekologicznej w tym kraju, nawet na szczeblu miasta czy gminy jakichś lokalnych działań.

Jestem fanem Limanowskiej Słazy, ale tego co w tym roku nie da się zwyczajnie ani oglądać, ani słuchać. Czy tak trudno w XXI wieku wynająć firmę nagłaśniającą, która akustycznie i wizualnie ogarnie temat chociażby podwieszanymi mikrofonami dobrej jakości i odpowiedniej ilości? Las mikrofonów i odsłuchów, zza których dopatrzeć, co na scenie się dzieje, jest nie lada wyczynem, o zrobieniu zdjęcia już nie mówię. Ponadto trochę wyczucia, ludzie występują w scenkach z poprzednich epok, a oświetleniowiec szaleje z dyskotekowymi błyskami. Organizatorzy nie mają żadnych wymagań i oczekiwań odnośnie tych kwestii? Trochę szkoda, bo cały wysiłek, włożony w przygotowanie spektakli i występów, łącznie ze scenografią, ginie w bałaganie zafundowanym przez byle jakich "fachowców".

No i co kur...a z tego wynika? Kolejny rok, kolejne mielenie tematu, nawet jakieś nieśmiałe ustawy się ukazały i obietnice ciężkich kar i odpowiedzialności. Ale ja pytam wprost: co z tego??? Na dziś, na teraz? Nawet nie ma komu zgłosić, że sąsiad komorę gazową mi funduje, bo "nie ma narzędzi", instytucji i bata na to gówno. Teoretyczność państwa postępuje, mimo że dobra zmiana... W ubiegłym roku zabrali kasę, przeznaczoną na walkę ze smogiem w Małopolsce, bo dla Rydzyka brakło. Znaczy telefon do Radia Maryja ma teraz pomóc?

A w tle cuda wianki w niskich cenach :-)

Smarzowski jest jak dentysta, żeby wiedzieć gdzie boli, musi "zygnąć". Dom zły, Wesele, Pod Mocnym Aniołem, Drogówka, Kler... Wszystkie eksponują najciemniejsze grzechy i przywary Polaków. A jeżeli ktoś myśli, że zamknięcie oczu rozwiązuje problem- nie jest godzien miana homo sapiens.