TOP napisał: 'Co więcej idziemy Panu na rękę publikując w całości wszystkie Pana oświadczenia do ostatnio opisywanych spraw, -----a nie mamy takiego obowiązku.---' pozostawiam to bez komentarza, bo ten text kolejny raz potwierdza, jakim 'dziennikarzem' jest autor. Pozwolę sobie jednak przytoczyć trzy fragmenty z prawa prasowego, które autor tak lubi i jest w nim tak (prze)biegły: Prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej... ... Prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk... ... Zadaniem dziennikarza jest służba społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa... Dziękujemy zatem Panu i jesteśmy bardzo wdzięczni, że umożliwia łaskawie zabrać głos jednej ze stron w tym artykule. To bardzo miło z Pana strony, że postanawia Pan po raz kolejny ukazać nam swą uczciwość i rzetelność zamieszczając komentarz dyrektora - choć jak sam Pan wskazuje - nie musi Pan tego czynić. ps. inna sprawa, że gdyby szanowny Pan redaktor tego nie uczynił śmiem twierdzić, iż takie pisanie nie miałoby nic wspólnego z dziennikarstwem. Na przyszłość radzę nie pisać tego typu textów, bo straci Pan już do cna poważanie czytelników.

Doradca - ja nie szukam na portalach przyjaźni więc pewnie masz jej więcej. Co do wagi i ilości zarzutów we wspomnianych kontrolach. Po pierwsze to, co jest na Sesji Rady Powiatu nie ustalasz Ty, ale z tego co wiem, zawsze możesz na nią iść i przy odpowiednim jej punkcie zabrać głos. Po drugie - chłopie czy ja wydaję wyroki? nikt nikomu nie zabrania donosić do odpowiednich organów wyniki kontroli tak jednej, jak i drugiej - Jeżeli widzisz tyle negatywów w kontroli powiatu to to zgłoś - broni Ci kto? W sprawie kontroli w szpitalu zostało to zgłoszone bez tych wszystkich krzyków na tym portalu. Znalazł się taki, co nie trąbił wszem tylko doniósł - też to zrób i finał. Czy zasadne i jaka jest ich skala (w porównaniu do wyników z powiatu) ocenią odpowiednie służby. Ciekawe, że porównujesz wyniki obu kontrol, a potem owe doniesienie Pana Surowiaka z oszczerstwami anonimów w kierunku Starosty. Zastanów się chłopie trochę. Czy bezzasadne to ocenią odpowiednie organy, a poza tym naprawdę Pan Socha ma możliwość się bronić, zarówno tutaj na portalu (oj ma, ma), jak i za pośrednictwem sądów - a ma do tego pomocną i 'kompetentną', zaprzyjaźnioną osobę. Każdy ma prawo reagować, tak samo, jak Pan Socha tak samo i Powiat, który z racji swego urzędu wręcz jest zobligowany do tego. Czy są podstawy czy nie to oceniają odpowiednie organa, natomiast nie reagowanie jest niejednokrotnie dla wymiaru sprawiedliwości równoznaczne z poplecznictwem, zatajaniu informacji, współudziałem itd.

Doradca nie wiem o co Ci chodzi z pomyłką nicków - używam tylko tego i co to znaczy, że Ty tu nie pisałeś nic. Owszem to był mój pierwszy wpis, a jak Ci chodzi o to, że po raz kolejny chcę Ci zwrócić uwagę na fakt, że na pewno przyjaźni nie ma pomiędzy portalem z sącza i tym tutaj - używasz tego zwrotu co chwila i ja co najmniej drugi raz Ci już o tym piszę, poprzednio przy innym artykule. Jak zwykle chcesz pokazać innym, że ja jestem 'od nich' - wiem, że dla Ciebie każdy kto napisze w 'Twoją' stronę coś przeciwnego do Twojego zdania jest 'od nich'. Czy Tobie już całkiem mózg zlasowało? Czy redaktor portalu pisze tylko dla 'tych z powiatu' i 'chłopców z ferajny' i nie ma już innych postronnych obserwatorów? A, że bliżej mi do racji tych pierwszych - wolny kraj - wolne myślenie

Doradca - 'zaprzyjaźniony portal' - A Ty sobie dalej kpisz - Ty chyba przyjaźń rozumiesz inaczej... Właśnie te zamówione trzy projekty za 80 tys. moim zdaniem budzą uzasadnione wątpliwości - może ktoś celowo zlecał komuś zrobienie czegoś, co w najmniejszym stopniu nie miało być wykorzystane, ale pieniążki poszły - po pierwsze pytanie czy są w ogóle te opracowania, a po drugie czemu były potrzebne aż trzy (rozumiem według Ciebie non stop się przepisy zmieniają), wreszcie po trzecie czemu nie zostały wdrożone - to są konkretne pytania, a za nimi stoją konkretne wydane sumy pieniędzy - ot i cała sprawa...coś jeszcze wytłumaczyć w tych uzasadnionych moim zdaniem w pełni nieścisłościach?

Limanowion - oni tego nie zrozumieją... Kiedy zabraknie im merytoryki napiszą: 'żeś jest od starosty' - ja to przerabiam co chwila...

Doradca czujesz się wywołany do tablicy? I słusznie (patrząc na wpisy z nie tak dawnej przeszłości)...jednak...nie przypominam sobie bym prowadził z Tobą dyskusję...

A właśnie - Prezes Sądu dwoił się i troił, żeby też pomóc - bezpośrednio ta sprawa dotyczy jego, ale niestety jego komentarza tutaj nie ma - cóż, dziwne to, ale przynajmniej z artykułu mogę wnioskować, że ważniejszą rolę od niego w ratowaniu sądu odegrali w/w panowie...

Mam już dość manipulacji na tym portalu...Nie przypadkowo pojawił się wtręt mówiący o nie przychyleniu się do żadnych propozycji powiatu - zostało to napisane, by czasem nie pomyśleć, że dzięki Staroście sąd pozostał sądem. Większość jednak chyba pamięta (nie mówię o tych, co nie chcą), że jak redaktor pisał o sądzie to właściwie tylko w kategorii powiatu ze Starostą na czele, który robił co mógł by go ocalić. Wtedy oczywiście na komendę kilka osób jechało po Staroście (zamiast wesprzeć, pochwalić), że w ogóle zajął się sprawą, a teraz co niektórzy nawet Jego sukcesu nie chcą Mu przyznać. Trzeba było nie pisać właściwie tylko o Powiecie, który dokładał wszelkich starań w tej sprawie tylko pisać o wszystkich innych np. dużo więcej o działaniach Pana Patality. I jeszcze jedna sprawa - jakoś dziwny przypadek, że wypowiedzi Pana Patality i Pana Burmistrza są takie zbieżne - na pewno byli obok siebie podczas wypowiadania komentarzy hehe, a poważnie to trochę śmieszne czytać jednemu, co powiedział wcześniej drugi - widzę, że duma i prywatne wojenki wciąż na pierwszym miejscu - szkoda...Jak widać jednak to nie problem Starostwa - gratuluję!!!

nie ma tych pojęć to i nie ma tych obrońców... 'Nie udało nam się skontaktować'...a to dziwne, że jak trzeba było pisać 'strategiczne' artykuły czy komentarze toście przy jednym stole siedzieli w kilka osób, a teraz jakoś kontakt utrudniony? radca w starostwie też już nie pracuje...smutne to...

niestety na tym świecie cenniejsze są pieniądze, niż życie ludzkie...za zamierzone okradanie ludzi 9 lat więzienia, a za niezamierzone spowodowanie czyjejś śmierci 2 lata...i to w zawieszeniu - to jest jakiś koszmar, powinni ją sądzić za spowodowanie śmierci, a nie za mobbing, a te 5 tysięcy to by się sąd nie ośmieszał, tak samo, jak w przypadku moniki b, która została zwolniona z kosztów sądowych...brak słów...

Śmieszny jest ten nasz Redaktor...Najpierw zabrania pisać komentarzy asystentowi zarzucając mu łamanie jakiegoś wymyślonego przez Redaktora prawa co do niemożności zamieszczania komentarzy, a teraz (łaskawie zezwalając jednak na to) żąda pisania pod jednym tylko nickiem... może Pan redaktor będzie sam sobie pisał i komentował - nie miałby zapewne problemów z łamaniem prawa... już myślałem, że Radca nie zabierze głosu w (nie jego) dyskusji pomiędzy Redaktorem, a Asystentem...Nie zawiodłem się jednak... Kpiarz mnie rozczarowuje od pewnego czasu...stracił formę...

@ limanowianka owszem nastałaby normalność - w związku z prawem prasowym, a także swobodzie do wypowiedzi niechybnie wylądowałabyś w sądzie hehe

@TOP akurat tego co mogą myśleć czytelnicy nie jesteś w stanie kontrolować w 100 proc... Musisz się też liczyć z faktem, że udostępniając możliwość wypowiedzi będzie to robił i zwykły czytelnik i samorządowiec, a nawet prezydent jak się mu zachce i możesz go sobie wysyłać na swoją stronę, bloga itd. jest możliwość to starostwo z tego skorzystało - musisz chyba zmienić regulamin dodawania komentarzy i wyłączyć prawo do ich zamieszczania np. Panu Waldkowi, mi też z resztą możesz ;-)

@ TOP - 'Asystent umieścił wówczas oświadczenie w komentarzach dodając, iż odmówiliśmy publikacji. To nie pierwszy raz, dlatego zadzwoniłem do Asystenta i powiedziałem, żeby tego nie robił, bo jest to niezgodne z prawem.' - O jakiej niezgodności piszesz? To ja czy Ty i Twoi 'koledzy' możecie zgodnie z prawem pisać komentarze, a asystent już nie? nie rozumiem co tutaj jest niezgodne z prawem. Z tego co pamiętam Pan Burmistrz i Wice też pisząc w komentarzach robili to niezgodnie z prawem? Jakoś nie doczytałem żebyś również im to zarzucił. To bardzo ważne więc proszę wyjaśnić czytelnikom skoro zarzucasz starostwu zamierzone łamanie prawa. To poważny zarzut...

Że niby Doradczyku ... jest zaprzyjaźnionym portalem? Chyba sobie kpisz...

o ile sobie dobrze przypominam (bo nie chce mi się czytać poprzednich artykułów) i także i tym razem autor wpisu nie omieszkał nam podkreślić, że wynik na trzeźwość pieszej nie wyniósł 0.000 promila. Nie dysponuję niestety absolutną wiedzą, ale według mnie najmniej istotne jest czy pieszy, który porusza się zgodnie z przepisami, czy to idąc chodnikiem czy też przechodząc przez jezdnię (o ile oczywiście upewni się, że nie stwarza niebezpieczeństwa - nie mówię więc tutaj o wtargnięciu na drogę) może być absolutnie pijany, ale jak jest zgodnie z przepisami na pasach to jest święty i koniec. Jeżeli jednak jest inaczej (a może być, bo przepisy w tym kraju są tak absurdalne, że szkoda gadać) to może wszystkich podróżujących pieszo chodnikami należy badać alkomatem. Drogówka miałaby zajęcie...

@ biezolim Doradca już nie jeden raz wspomina o jakiejś informacyjnej bombie...wiadomo po co...żeby pokazać, że niby jesteś pracownikiem starostwa i czytałeś o czymś, o czym doradca nie czytał i widziałeś TAAAAKIE rzeczy, że świat o takich nie widział i nie słyszał...Nie pamiętam kiedy, ale wydaje mi się, że w stosunku do mnie też już takie zagrywki stosował...Ja po przeczytaniu tegoż artykułu wyżej też mam podobne odczucie co Ty, że były dyrektor coś składa, ale właściwie to chce tylko poszanowania prawa...Doradco - to jest lakoniczne bez wiedzy astralnej, którą przypisujesz koledze lub koleżance bieziolimowi czy jak się to odmienia

Widzę, że elokwencja przerasta ich właściciela(i)...biorąc mnie za kogoś innego i przypisując czyjeś wypowiedzi sami się ośmieszacie - rozumiem, że zamiast głównego tematu, o którym jest dyskusja teraz będzie jakaś dywagacja na temat asystenta...sugeruję wrócić do tematu

TOP chyba żeś się zapędził z lekka...bardzo proszę nie mylić mnie z dzendey'em, przeczytaj jeszcze raz mój post, a potem odpowiadaj mi, a nie jemu, chociaż on w tej dyskusji głosu tu nie zabierał z tego, co widzę...jak już mówiłem, niechaj każdy bierze odpowiedzialnosć za siebie, więc proszę mi tutaj nie przypisywać jego słów, bo one są MOJE - rozumiesz Pan?

Panie i Panowie można rozmawiać, prowadzić dyskusję, ale nie szczekać i to z naruszeniem prawa podejrzewam. TOP jeżeli zależy Ci na jako takiej wiarygodności to zgodnie z Twoim regulaminem powinieneś wymoderować posty: 27 i 60...wydaje mi się, że powinno Ci zależeć na dobru Twoich niektórych nierozgarniętych czytelnikach, bo pomimo, że są tutaj anonimowi, dla policji tacy anonimowi mogą już nie być. To jest moje zdanie...zresztą każdy niech bierze odpowiedzialność za siebie...