powrotdzedaja
Wpisy na forum: 921
perskie oczko, poszło w pięty, co? Taka malutka jesteś teraz. Myślałaś, że jesteś taka do przodu, a się okazało, iż jesteś w zadku. Kup sobie nowy garnek.
O, proszę, kto zaszczekał?! Nasza arcymałpka, gwiazda programu. To przecież ty jesteś głównym bohaterem. Mogę ci zaproponować do rozmowy twojego chłopaka, który was nagrał podczas igraszek w lesie. 1. Nie obrażam kobiety. No chyba, że poradziłeś się Bęgowskiego. 2. Ty obrażałeś Panią Czesławę. 3. Jesteś szowinistą, a takich nie lubię. 4. Kobiety również szanuj, bo póki co tego nie robisz. ... 5. I HIT wieczoru - dlaczego piszesz o takich porach? Odpowiedz w końcu. aaaa... 6. I wzorujesz się na jureczku. Nie mieszaj mnie z resortowymi bękartami.
Ten przecinek, który ci tatuś ładował w gardełko? Wróciłaś ze zbioru truskawek z dojczów, ty pokurwasko? Wybudzili cię z leczenia?
Jedyne co potrafisz teraz robić, to w kółko jak opętany wyzywać. Bierze się to z twojej bezsilności. W każdym poście, który do mnie piszesz, jedynie obrażasz. Nie masz żadnego pomysłu i z desperacji jedynie wyzywasz. Sam pokazujesz, że przegrałeś. Oczywiście będziesz dalej stanowczo wyzywał, obrażał i to nie tylko kolejnymi epitetami, ale nawet w moim nicku. Jak zwykle nie omieszkałeś dodać na koniec znaku, że faktycznie nie panujesz nad sobą kolejny raz, czyli tych idiotycznych dwukropków, nawiasów i myślników. Widzę, że tobie już nic nie pomoże. Wpadłeś w taki ciąg, że to prosta droga samozagłady. Twoje kolejne posty, gdzie tylko prowokujesz świadczą o tym, że nie starcza ci już sił na walkę ze mną. To, ile w tobie jest nienawiści widać chociażby w tym, że za każdym razem umieszczasz w moim nicku wyzwisko. Nienawiść zjada cię od środka. Ale nie jest to nienawiść do mnie, a do siebie samego. Dzięki mnie ostatecznie zrozumiałeś, że jesteś dnem i stąd takie uwolnienie emocji w moją stronę. Bo to ja tobie uświadomiłem.
I to napisał idiota, która cały czas za mną łazi, chociaż twierdzi, że jestem dnem i nie chce ze mną żadnego kontaktu. Idiota do kwadratu, do entej. U ciebie nawet nie ma się co uwstecznić. Zwykła gąbka jest bardziej rozwinięta, i to taka do pupy. Tobą lekarze nawet się nie zajmują, bo większe szanse ma osoba, która wykąpie się w lawie.
Gnoiła to cię całe życie matka, dlatego taki kretyn z ciebie. Nadal jednak gadasz. Nie dziwię się jej, sam bym gnoił przygłupa. A to taką miałeś zagadkę. Nie no... jednak przygłup pełną parę. Klasa sama w sobie.
Znowu napisałeś? Sam tutaj przylazłeś, przeszczepie. To chcesz ze mną gadać czy nie?
Znowu ty, baranie? Nie chcesz ze mną gadać, to nie pisz do mnie. Sam tutaj przylazłeś, kretynie.
Więc piszesz to od kilku miesięcy i nadal do mnie piszesz. Ba, sam szukasz kontaktu, ty ścieku. Skoro nie chcesz gadać, to po co do mnie piszesz? Idź się leczyć, ty frajerze.
Haha, ty bijesz granice choroby psychicznej. To ty wszystko sprowadzasz do poziomu dna, co ci zresztą właśnie wytknąłem, bo twoje pisanie o rzygach i smrodzie, to właśnie to. Druga sprawa, już wiele razy pisałeś, że z głupem gadać nie będziesz i teraz znowu deklarujesz brak chęci, a jednak pocisz do mnie kolejne posty, chora istotko. Co więcej, sam tutaj za mną przylazłeś. Sam sobie przeczysz, ty ścieku. Odpad jakich mało.
Jedyne, co potrafisz, to pisać o brudach, ściekach, rzygach. Twój poziom. Jesteś rzygem.
Widać jest oznacza, że go nie potrafisz podać. A ty mi się kojarzysz z notorycznymi błędami. Wiesz może, co teraz źle napisałeś? Czy jednak jesteś dnem?
Potrafisz jedynie obrażać, bo tak byłeś traktowany całe życie. Oczywiście, ja też nie pozostaję dłużny, ale słownictwo i poziom, jakie ty prezentujesz, jest żenujące i żałosne. Nie dość tego, powtarzasz się, idioto. Nie masz zwyczajnie pomysłu i wychodzą z ciebie najbardziej denne zakamarki. Może ja jestem jak ściek, ty jesteś ściekiem.
No ale to ty się do mnie spinasz, haha. Zmieniłeś ostatnio chłopaka, co? A może to ciepły siur jest na nagraniu. To że ludzie plują ci pod nogi na ulicy, to nie znaczy, że możesz się wyżywać w internetach, deklu. A teraz noga.
ga i słuchaj się pana.
wiesio, reaguje, znaczy pogłoski o romansie z ciepłym siurem są prawdziwe. A teraz no
Zapomniałem. I tak jesteś pała.
A dlaczego nie do mnie? Czuję się zdradzony... To jestem twoim wrogiem nr 1 czy nie. Masz czas do wieczora. Później jesteś pała.
Ohoho, no cóż. Jak widać kolejny, który nie ma życia. Dobrze, że dla mnie forum to nie całe życie, a jedynie okazja do poobserwowania głupoty najmniej rozgarniętych istot z Polandii. Niestety diagnoza jest zatrważająca. Szczególnie, kiedy taki starawy szczyl udaje poetę, ale nie rozumie, że nim nie jest, bo cały czas kradnie czyjąś twórczość. Ja mogę mu takich 10 wierszy znaleźć, ale po co mam przepisywać kogoś, a dwa - no niestety nie będę tracił tyle czasu na jakiegoś pajaca. Jak widać ja dla niego jestem głównym zainteresowaniem, najważniejszą osobą. Na szczęście wchodzę tutaj tylko, kiedy mam ochotę, a on tutaj musi siedzieć i leczyć swoje kompleksy. A, jeszcze zapomniałbym: :-) :-) :-) Nie kumam tych dwukropków, myślników i nawiasów, ale pewnie to jakiś kod morse'a dla niedorozwiniętych.