A w Dobrej, związanej z osobą Marszałka Stanisława Małachowskiego, jak zwykle od 3 lat nie będzie nic... Nie żeby Stanisław Małachowski, marszałek Sejmu Wielkiego, który uchwalił Konstytucję 3 Maja, był właścicielem klucza dobrskiego w tym samym okresie. Nie żeby dzięki Małachowskiemu i jego fundacji dla szkoły ludowej zmniejszył się analfabetyzm. I nie żeby w Dobrej był park im. Małachowskich. Przykre to jest... bardzo przykre.

Tego tylko brakowało...

Tyle szumu o tą radę. A powie mi ktoś, na czym polega jej działalność?? Czy ona coś robi, poza tym, że jest??

Nie pamiętam gdzie, ale w necie jest taki serwis, który zbiera informacje o tym, jak głosowali poszczególni posłowie. Może warto by prześwietlić tą limanowsko-sądecką sitwę pod tym względem?? Bo coś czuję, że 8 nierobów z okręgów sądeckiego, na czele z Jańczykiem i Mularczykiem to tylko bryluje w kampanii i na różnych festynach. I coś czuję, że oni również zagłosowali przeciwko poprawkom. Niech się teraz tłumaczą z tego, jak dbają o rozwój swojego regionu - okręgu, który po raz kolejny wprowadził ich do Sejmu.

Krew się w człowieku gotuje, jak to czyta. Może zaproponować kolejnemu sądowi, by ich w ogóle uniewinnił?? Spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczka z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy... kara grzywny w wysokości 160 zł. No ludzie, litości!!! I do tego jeszcze pijany ojciec, który stwierdza, że potrącony na pewno nie żyje!! Kim on, do k***y nędzy jest, że coś takiego osądza, nie wysiadając nawet z samochodu??!! I co, jak nie żyje, to można go zostawić?? To jeszcze zbezczeszczenie zwłok powinno podejść do zarzutów. I za to tylko 160 zł grzywny kary... No aż mnie zagotowało, jak to zagotowałem. Nie piszę więcej, bo to by skutkowało zbyt dużym nagromadzeniem słów o znaczeniu negatywnym w jednym miejscu. Bo tylko takie mi się cisną na usta, jak to czytam.

Wierzbanowa i Gruszowiec wczoraj stały. Normalna droga pojawiła się dopiero w Wiśniowej. A na odcinku Kasina Wielka - Wierzbanowa to nie widzieli odśnieżarki chyba od zeszłej zimy.

W Dobrej też kiedyś było ładnie i kolorowo na ulicach na święta. Było...

Jasne. Załóżmy, że do urzędu przyjedzie petent chodzący na co dzień o kulach. I będzie zasuwał przez pół miasta o tych kulach, żeby iść do urzędu?? A ludzie ze sklepu, gdzie do Biedronki większość idzie na duże zakupy, będą jechać z zakupami przez miasto wózkiem sklepowym?? Ku wielkiej radości Straży Miejskiej, która będzie pakować mandaty za kradzież wózka sklepowego. PARANOJA!!!

Przepraszam bardzo, a Przełęcz na Chyszówkach to w obrębie której gminy leży?? Z geografii to chyba dwója w szkole była :) Otóż Chyszówki leżą w GMINIE DOBRA, która współorganizuje uroczystości wraz z gminą Słopnice. No!

Ok, rozumiem.

A Kogut to, przepraszam bardzo, skąd startował?? Stróże chyba były w 36 okręgu, a na listach go nie było.

Od lat tak było, że z pomocy społecznej korzystali ci, którym się ona de facto nie należała. Wielu jest ludzi, którzy mogliby pracować, bo są w normalnym pracowniczym wieku, ale po co, jak można iść do gminy po zasiłek. A naprawdę ubogi nie pójdzie prosić - będzie sam sobie radził, będzie z trudem wiązał koniec z końcem, ale nie pójdzie prosić o pomoc. To po drugie. A po trzecie, to wskażcie mi inną gminę w Polsce, gdzie Gminny Ośrodek Kultury zajmuje się żywieniem i stołówkami szkolnymi? W Dobrej to już przybrało formę monopolu - GOK obstawia imprezy lokalne, sprzedając piwo, sprzedając wyroby z grilla. A kto przy tym robi? Panie z kuchni szkolnych. Czy to nie dziwne?? Z jednej strony dożywianie dzieci, z drugiej catering na imprezach plenerowych. Dla niezorientowanych rozwinę nazwę GOK - Gminny Ośrodek Kultury! O żywieniu tam nie ma mowy, chyba żem ślepy.

Stowarzyszenie z Gruszowca nazywa się BŁĘKIT, a nie BŁĘKITNI. Tak drobna uwaga. A co do ilości osób - coś tu jest przekłamane, bo byłem na Łopieniu i nie wiem, czy było 500 osób. Aż takie zawyżanie statystyk??

Jestem w stanie w to uwierzyć. Jak był remont DK28, w Dobrej, wykonawca w wielu miejscach wylał asfalt na wjazdach na posesję, nadlewając je o jakieś 20-30 cm. U mnie było to dokładnie 28 cm, wyrównanego do kąta prostego asfaltu. Mam to nieszczęście, że parkuję samochód prostopadle do wjazdu, a co za tym idzie, mocno ryłem po tym podwoziem. Aby zmienić stan rzeczy, nie dały nic rozmowy i zapewnienia ustne robotników i kierownictwa, ale pomogły dopiero dwa albo trzy pisma do GDDKiA. I jeszcze z wielkimi pretensjami skierowana przez nich 'ekspertyza' stwierdziła, że wszystko jest w porządku, bo tak było w planach. A to, że posesja straciła wyjazd, który dotąd posiadała, to cóż ich to obchodzi. Dlatego mam nadzieję, że w Limanowej szybko ten błąd zostanie dostrzeżony i naprawiony.

Gwiazdki pełnią rolę tzw. dywizoru, czyli znaku oddzielającego poszczególne części inskrypcji pieczętnej. I najczęściej jest to właśnie gwiazdka lub krzyżyk. Ma to swoje uzasadnienie w heraldyce i jest nawiązaniem do dawnych pieczęci, na których inskrypcja obejmowała całą pieczęć. Żeby było łatwiej ją odczytać, stosowano właśnie taki dywizor, wskazujący na początek inskrypcji albo na rozdział między jej poszczególnymi członami. Także proszę się nie doszukiwać symboliki żydowskiej, bo jej tu nie ma.

Ewentualnie czy jest jakaś mapa, obrazująca powyższe tereny. Ciężko się z tego opisu wyznać.

Szczyt wszystkiego!! Za ZABÓJSTWO człowieka tylko 3 tysiące!!! I jeszcze jest to WYKROCZENIE!!! Nie mam pytań, naprawdę.

O ile mi wiadomo, w tej kadencji w radzie miasta zasiada historyk z wykształcenia. Dlaczego nie ma jego komentarza? Dlaczego, jako radny i jako historyk, nie odniósł się do zarzutów p. Grosickiej oraz do publikacji zawierającej błędy??

Ta kijanka coś chyba w ogóle nie ma szczęścia. Kiedyś to nie ona została draśnięta po boku??

Kilka lat temu w Dobrej również układali chodnik w zimie. A potem musieli go poprawiać. Czy nie lepiej takie inwestycje wykonywać na wiosnę??