Tylko bardzo proszę oszczędźcie Pana Starostę to dobry człowiek, mam propozycję. Pan Asystent może odda podwójnie, raz jako rzecznik AMK a drugi jako pracownik Starostwa. Będzie sprawiedliwie. Prawie sprawiedliwie.

Prawda, prawda.

Panie znany szkoda, że Wam się to nie udało zrobić bo staram się jak mogę w to uwierzyć, że zrobilibyście to lepiej, szybciej, rozsądniej i sprawiedliwiej. Chciałem zapytać jak tam zdrowie, ale nie zapytam bo mógłby Pan to pytanie źle odebrać.

Dziecko takie małe i nieporadne które w swoim krótkim życiu wycierpiało tak wiele. Rodzice którzy ze strachem patrzą w przyszłość . Życie takie kruche a jakże cenne, nadzieja jakże odległa a taka wielka. Postawił Bóg na ich drodze krzyż, którego unieść nie zgoła a Oni wołają jak On Szymonie pomóż. A my, jak Szymon który nie chciał bo się bał co powiedzą inni, weźmy tę mniejszą belkę I pomóżmy - bo Oni na to czekają. Niech Im będzie lżej, niech nie zostają sami. Niech to małe kruche życie błyśnie ogniem radości niech będzie pociechą i chlubą dla Nich, za strach troskę i łzy których tyle wylali. Chodźmy Pomóżmy i My!!!

Akcja jak najbardziej godna rozpropagowania. W Starostwie Powiatowym pracuje bardzo dużo osób w Szpitalu też, AMK Limanowa to sami honorowi dawcy krwi przeliczając to na litry, krwi w szpitalu do nowego roku nie zabraknie. Kto może niech zasili swoim cennym darem organizatorów i potrzebujących.

Ja idę. Chodźcie ze mną.

Są ciężkie czasy wielu z nas nie może podołać wydatkom, widzimy coraz to większe bezrobocie o rosnących cenach nikt nas nie informuje, bo jest wolny rynek. Wszystko to skłania nas do myślenia o sobie. Lecz w takiej sytuacji nie pozostańmy głusi. Koncert bez nas nie będzie miał żadnej wartości . Myślałem w jaki sposób zachęcić Was wszystkich do udziału w tym koncercie, w głowie pustka a serducho bije dla Małego Marcinka. Napiszę to co serce dyktuje. Pomóżmy tyle na ile nas stać, bo nigdy nie wiadomo czy my sami nie będziemy potrzebowali pomocy. Kupmy jeden znicz mniej na święto zmarłych, a 10 złotych dajmy na bilet który będzie w 100% przekazany dla Marcinka , każdy bilet będzie uczestniczył w losowaniu nagród. Nasi bliscy zgodnie z naszą wiarą, będą włączeni w tę akcję, nasz dar ofiarujmy Im, naszym bliskim niech to będzie cegiełka z serca od nas dla Nich, a od Nich dla Marcinka, który oczekuje na pomoc. Pamiętajmy, że dobro wraca ze zdwojoną siłą. Otwórzmy Serca. Potrzebna Pomoc!!! Spotkajmy się wszyscy na tym koncercie.

@ petfingers Ty najlepszy znajomy wszystkich najważniejszych osób w Urzędzie Miasta zadajesz pytania?. Przecież jesteś po imieniu z Panem Burmistrzem jego Zastępcą a Pan Radca prawny był zapewne po koleżeńsku przez samego Ciebie wyzwany od „ grubgrubych” /nie znam znaczenia tego słowa/ więc sprawa prosta idź i zapytaj. Pan Bieda jest Ci bliski , bardzo bliski Pan Zastępca to kolega którego poważasz ponad innych a Pan Radca sen z Twoich oczu spędza , po koleżeńsku odpowiedzą na każde zadane przez Ciebie pytanie. Cóż my niezorientowani możemy powiedzieć . Czytamy, że Pan Burmistrz powiedział „Tu nie ma żadnego podstępu” a Ty swoje. @ namoR Roman pozdrawiam żeby nie było, że we dwóch się pozdrawiacie :)

He, he Pani Dorisko uznajmy, iż jestem kompletnym laikiem. Nie będę więcej tłumaczył, bo szkoda czasu. Napisałem jakie instytucje powinny się zająć podobnymi problemami i kto po drodze pracować powinien. Zapytałem Pani, która z tych instytucji odmówiła zajęcia się zgłoszoną sprawą, nie otrzymałem odpowiedzi. Proszę napisać kto odmówił i z jakiej przyczyny?. Będziemy mogli poznać zaniechanie obowiązków służbowych wynikających ze stosownych przepisów które szczególnie restrykcyjnie są stosowane.

Pani Dorisko. Znam osobiście przynajmniej paru asystentów rodzinnych niektórzy z nich pracują już od kilku miesięcy. Zapewniam, że tak jest. To syzyfowa praca. Wymaga nie lada cierpliwości i zdecydowania w działaniu. Od ich determinacji i odporności psychicznej zależy powodzenie realizacji programu pracy z takimi rodzinami. Dobrej Nocy.

He,he niech będzie. Proszę napisać która z powyższych instytucji odmówiła zajęcia się zgłoszoną sprawą?.

Stołki są mniej więcej takiej samej wysokości. Stwierdzam fakty.

Pani Dorisko - Policja, Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Zespół interdyscyplinarny, MOPS, Sąd Rodzinny, Prokuratura po drodze asystent rodzinny, kurator społeczny, kurator sądowy. To są instytucje które powinne zająć się takimi sprawami.

@Doriska 'Drogi Doradco mylisz się, i to bardzo...' no tak. Jednak pozostanę przy swoim. Granicę władzy rodzicielskiej wyznacza dobro dziecka.

Doradco, pitolisz jak potłuczony:)- no tak. 'Czy Pan Poseł może i powinien znać, tak sam z siebie, szczegóły wszystkich problemów jakie występują w całym okręgu wyborczym?' Moim zdaniem powinien. Ale to tylko moje zdanie. Nie musi się Pan ze mną zgadzać:)

Drodzy Państwo Kurator Sądowy nie idzie do rodziny bez nakazu Sądu. Sąd Rodzinny jest władny uznać, że rodzina musi być pod nadzorem Kuratora i nie robi tego z byle powodu. I nie wieszajcie psów na Kuratorze, moim zdaniem tak powinien w takiej sytuacji postąpić.

Panie znany szkoda, że zaniechano wykonania dokumentacji. 'W 2008 roku Urząd Miasta w Limanowej planował opracowanie dokumentacji na budowę chodnika po przeciwnej stronie jezdni. Wystąpił do GDDKiA/Kraków o podanie warunków technicznych budowy chodnika i takie warunki otrzymał. Chodnik miał być za istniejącym rowem. Projekt jednak nie został wykonany – mówi Iwona Mikrut' Chyba, że ta dokumentacja jest w szufladach jak Pan kiedyś sugerował a „miastowi” nie wiedzą co w owych szufladach mają. Może w tych „tajemnych” szufladach jest pod tą dokumentacją akt lokacyjny nadany Miastu który zniknął jak przysłowiowa kamfora. Trzeba te szuflady wynieść na rynek i je przewietrzyć. Może coś się samo zrobiło, cuda się zdarzają trzeba tylko w to mocno wierzyć. Panie znany czy ja o czymś nie wiem ?. Czy Pan Poseł zrezygnował z bycia Posłem ?. Nie rozumiem . A może zmieniły się priorytety, a to przepraszam. Ja głupi myślałem, że Posłem się jest a tu się okazuje, że tylko się bywa. Z pełnym szacunkiem do Pana Posła, priorytety powinny być zachowane przecież Ziemia Limanowska nie zmieniła swoich granic przynajmniej nic na ten temat Pan znany nie pisał.

@ kell czy Ty jesteś bezstronny?.

@ niski nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla obecnych Włodarzy miasta. Czas był na to by ten 'kawałek banalnego chodnika' /Twoje słowa/ :) zrobić . Ciekawi mnie jedno, jak to teraz zostanie wykonane, bo to , że trzeba to zrobić nie budzi żadnych wątpliwości.

Tak było, jest i będzie. Obrona dobrego imienia jest moją piętą achillesową. Aczkolwiek staram się jak mogę.