Abstrakcyjnej prawdy nie ma, prawda jest zawsze konkretna.

Wypadałoby ten mecz wygrać.

Co do jakości naprawy tak. Natomiast nie uchroniłeś od wyjazdu w teren Pana Redaktora, takie zdarzenie nie może umknąć jego uwadze. Niecodziennie można spotkać awaryjne lądowanie „Wrony”. Podwozie wysunięte. Bezpiecznik w porę wymieniony. Dobrze, że te topole uchroniły samolot od katastrofy. Już widzę ten tytuł. ' Czy topole w Limanowej uchroniły od katastrofy lotniczej awaryjnie lądującego Tu 154” z Kapitanem Wroną na pokładzie ?.:)

Naprawiłeś zgodnie z wykonaniem ostatnio remontujących firm. Na tak wyremontowanym odcinku jak w prawym dolnym rogu nie obejdzie się bez odwiedzin Pana Redaktora z aparatem fotograficznym:) Nowo wyremontowana droga jest popękana, jeszcze nic nie widziała i już się sypie:)

@ heavenshallburn poczytaj sobie własne wpisy bo obecnie sam sobie zaczynasz przeczyć.

@ heavenshallburn przeczytaj to, co napisałem i nie gorączkuj się. To Ty obraziłeś Tych, którzy wybierają się do tego lokalu zarzucając im brak honoru. Cytowałeś Pana Wójta ''W małym środowisku chodzenie do restauracji nie jest do końca dobrze postrzegane – stwierdził Lech Nowak. – Na przykład niektórzy twierdzą, że jak ktoś jada w restauracji to widocznie mu się w domu źle układa.' Gdzie tu Pan Wójt powiedział o 'dziadach ze wsi'? Czy Ty przypadkiem nie chcesz przypisać Panu Wójtowi niewypowiedzianych epitetów?.

@ heavenshallburn ' Po takiej reklamie żadna osoba, która wie, co to jest honor nie wstąpi do tego lokalu' Hm, ja się wybieram, jestem zdecydowany zapewne i ja nie wiem, co to jest honor. Pan Wójt, powiedział tak jak jest. Daj przykład, że tak nie jest. W małej społeczności takiej jak Tymbark, Dobra, Jodłownik czy innej w całym powiecie, wybranie się do restauracji jest równoznaczne z komentarzami typu „w głowach się tym młodym przewraca restauracji się im zachciewa” lub 'a ten to, co żony w domu nie ma' Zjedzony obiad z przyjaciółmi komentowany jest w dużo ostrzejszych słowach. Trzeba się zastanowić czy Pan Wójt przypadkiem nie powiedział prawdy, niestety nasza mentalność jest taka, jaka jest i takimi komentarzami tego nie zmienimy.

'Na dzień dzisiejszy jest przygotowany projekt takiego ronda tymczasowego, który zostanie złożony do uzgodnień z GDDKiA.' Koniecznie trzeba grzać telefony do GDDKiA by tę inwestycję wstrzymać. Nie może się okazać, iż można coś zrobić bez wiedzy, przyzwolenia i błogosławieństwa. Pan Burmistrza na wszystko, co zamierza zrobić powinien nałożyć klauzurę tajności, gdy pojawi się informacja, że się może coś udać, jest pod przysłowiową górę. Czy tak będzie i teraz?.

„No tak, potraktowali nas, mieszkańców Tymbarku jak Leśmaków! Panowie przeszliście samych siebie! Cała Gmina ma ubaw po pachy! GRATULAcje! Zbieram na żel i Lastrik! Obcisły!” A kiedyś pisałeś, że mieszkasz w Limanowej i jesteś znajomym włodarzy:) Ba, wymieniałeś ich z imienia:) Dobrze, że nie napisałeś „wujek Władek”:). Czyżby szacunek z dziecięcych lat jeszcze pozostał:)? Najlepsze Twoje wpisy to te z drzazgą w oku zamienioną na belkę. Używając twoich porównań śmiało można stwierdzić, że belką nie drzazgą w twoich oczach jest parę osób z terenu i w zależności od sytuacji używasz sobie na Nich, na zmianę przypisując swoją tożsamość do lokalnych samorządów. Trzeba być ślepym żeby tego nie zauważyć:):):)

Zastanawia mnie jedno czy nawet przy temacie restauracji musi się znaleźć ktoś, kto w rewolucje Pani Gessler musi włożyć swoje własne?. @ petfingers tak mnie zaciekawiłeś swoimi opowieściami, że postanowiłem umówić się na obiadokolację z przyjaciółmi w tym lokalu. Z Limanowej do Tymbarku rzut beretem , zobaczę to na własne oczy. Właściciele nie dali się uwikłać w poważne układy wyższego szczebla?. Czy wszystko przez to, że nie ma tam dyskoteki?.

Czuję się zaproszony i to przez samą Panią Magdę Gessler.

Wstyd,że ja tam jeszcze nie byłem.

@ krusader a Ty skąd to wiesz?. Czyżby nieoczekiwane spotkanie ze znajomymi w lokalu agencji towarzyskiej?. Ty oczywiście znalazłeś się tam przez przypadek:):):)

To ja pierwszy powiem Dobrej Nocy:)

BMW wcale mnie osobiście nie przeszkadza , aczkolwiek idiota , który wsiada za kierownicę w takim stanie zasługuje na porównanie z najgorszymi skojarzeniami. Nie ma usprawiedliwienia dla takiego zachowania. Zero odpowiedzialności, zero myślenia i jak takie zero nazwać człowiekiem. Toż to to nie zasługuje nawet na komentarz. Wypadki i kolizje zdarzają się najlepszym, lecz pijak i łotr, który wsiada w takim stanie za kierownicy nie zasługuje na żaden szacunek.

Pan Winiewski leci wódeczkę z miodem Panu znanemu. Pan znany wczoraj tak uświadamiał Radnych jak mają kierować się własnym sumieniem i rozumem i nie brać pod uwagę żadnych życzeń, iż radni byli na rozdrożu z jednej strony wypadało pokazać siłę wszak tyle pracy nad 'przekonaniem' na różne sposoby poszczególnych Radnych idzie na marne a z drugiej strony życzenia słońca dla Radnych z Miasta i pozdrowienia Pana znanego szczególnie dla Pani Przewodniczącej:) Słońce istotnie świeciło. I gdyby nie tak istotne przykazania Pana znanego, kto wie, co by się mogło wydarzyć:)

W Limanowej mamy sobotwóra Pana Przewodniczącego Województwa Małopolskiego gdyby Pan Przewodniczący założył okulary to wypisz, wymaluj Pan znany.

Instytut meteorologii zapowiadał zawieje i zamiecie, a Oni poszli z motyką na słońce:) To wszystko przez szczere życzenia Pana znanego:)

Jestem w szoku sprzęt jak w Sejmie:)

Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.