AdamKnight
Komentarze do artykułów: 1461
Janek, Ty łobuziaku...
Stiker, szukasz żony czy jak?
Ej Wiślak, Wiślak. Argu... argum... aaaarguuument z zadaniem... Argument, hehe. Opowiedziałbym Ci jeszcze jak na muzyce grałem na cymbałkach i to byłby dopiero argument, ale co się będę. (A pewnie, nie przeszkadzaj sobie, odnieś się też do tego.) Co do dworca, 1 zł to śmieszna kwota, więc raczej nie chodzi o tę złotówkę. Że Gawron ma ustalać rozkłady? Sam? A to nieładnie by było z jego strony. Taki argument by mnie nawet przekonał, tylko nie bardzo Ci wierzę, że tak miało być. Czy możesz to jakoś udowodnić? Co do tego, że dworzec jest zbyt mały, myślę, że dałoby się to łatwo rozwiązać, więc to też mnie nie przekonuje. I tyle?
Dworzec jest w posiadaniu prywatnej firmy, ale jest wydzierżawiony przez miasto na 20 lat (jeśli dobrze pamiętam). Więc raczej trudno się nie dziwić, że maxbusy nie chcą stamtąd odjeżdżać. To znaczy musi być jakiś powód i dlatego pytam. Może i temat był wałkowany, ale do tej pory nie znam żadnego racjonalnego powodu. Co do osoby Zonia, przeczytaj powyższe komentarze jeszcze raz. Są tu tacy, którzy uważają, że w mieście nie rządzi burmistrz tylko jego zastępca, co z drugiej strony nie przeszkadza im się oburzać na jego obecność podczas mediacji, gdy tak naprawdę będąc konsekwentnym właśnie na obecności Zonia powinno im zależeć najbardziej.
Wiślak, nie pod wszystkim się podpiszę. Tylko pod tym, pod czym się zgadzam. A z tym, żeby był jeden dworzec zgadzam się w 100% i podpiszę się pod tym czterema łapami, czy do tego dążył będzie burmistrz, starosta, czy nawet Lech Wałęsa. Swoim małym rozumkiem nie pojmuję, cóż przewoźnikom przeszkadza wyjeżdżać z jednego dworca... Weźcie na próbę wyjeżdżajcie z tego jednego dworca, a jak by, powiedzmy, podnieśli cenę za wjazd na 500 zł od busa, czy jeśli Wam będą po kryjomu skreślać godziny odjazdów, przebijać opony czy co tam, to wrócicie na swój placyk i będziecie mieć rację i lud was poprze.
I znowu 'mentor'. Nie no, sprawa jest prosta, większość to rozumie i nie ma co się więcej rozpisywać.
To prawda, Kiniu, gratuluję umiejętności wyciągania poprawnych wniosków. Tak, wyszedłem na cwaniaka i głuptaka. Miałem wtedy może 10 lat. Czy Ty dalej masz 10 lat?
Kinia, dopasowujesz sobie sytuację do swoich potrzeb. Nie napiszesz zgodnie z prawdą, że burmistrz chce iść z zastępcą, tylko że burmistrz posyła zastępcę. Nie ważna rzeczywistość, ważne żeby pasowało do teorii. Kiedyś próbowałem podobnie na matematyce; robiłem jakieś działania na pół strony, wyszło mi nie tak, jak w odpowiedzi, więc wpisałem odpowiedź z końca podręcznika. Kolega z ławki się nie połapał, ale nauczyciel, skurczybyk, zauważył.
Nie mam nic przeciwko, każdy ma jakiegoś bzika. Dla mnie to są najzwyklejsze pod słońcem kółka. Ani to ładne, ani brzydkie, po prostu są. I dlatego się dziwię.
@bearchen, ale dlaczego miałoby nie być Zonia? Skoro faktycznie on rządzi (myśląc z perspektywy busiarzy), to on przede wszystkim powinien być, co nie? My chcemy rozmawiać, ale należy przyjść ubranym w stroje z lat 60-tych. Nie dostosujesz się? To znaczy, że nie chcesz rozmawiać. Przecież to widać, że nie chodzi o porozumienie, tylko o całą otoczkę (politykę).
Hej wy tam, busiarze, skoro uważacie, że rządzi Zoń, to zaproście Zonia, a nie burmistrza! Jejku, co za brednie! Niechże przyjdzie kto chce, byle było na kamerze i żeby można było później obejrzeć.
Z całego tekstu wynika, że burmistrz chce, ale nie zgadza się na dziecinadę: Zonia ma nie być, bo się nie będziemy dobrze bawić. Co tu wywracać kota dookoła nogami!
Wiślaku, Twoje argumenty to: - bożek - imperator - kacyk - mentor - itd Masz coś jeszcze innego do powiedzenia, czy w kółko o tym samym? Bo wiesz, nudny jesteś straszliwie.
Ty też, Wiślak, przyjdź. Byle nie Gruby, bo go nie lubimy. Będziemy się świetnie bawić.
Niech przyjdzie Rado, Zośka, Chudy, Stan i reszta, ale Grubego ma nie być!
Nie rozumiem, co się tak tymi felgami przejmujecie strasznie. Przecież to zwykłe kółka są.
Bo to może byli Hamerykanie. Pytałeś ich?
Wiślak, coś Ci się pomieszało chyba troszki. Bo jak z pierwszym i ostatnim zdaniem się zgadzam całkowicie, tak drugie jest zupełnie nieprawdziwe. Czy to jest tak, że jeśli kłamstwo się wrzuci między prawdę, to prawdą się stanie?
Jak dla mnie, to oni nie wyglądali na biednych. Wręcz przeciwnie, uśmiechnięci, pełni energii. Biedna mala64, myśli, że jest ponad...
Umiej czytać durniu! 'Jestem jak najbardziej za tym, żeby doszło do takiego spotkania.' Powiedział burmistrz.