34607szczawa Dziękuję za zwrócenie na ten problem uwagi . Widocznie piszący różne artykuły, dokonujący w nich różnych wstawek pochodzących z angielskiego bełkotu, nie wiedzą, lub zapomnieli, że Polacy nie gęsi i swój język mają. A może chcą się pochwalić swym 'światowym' poziomem, bo przecież to takie modne . Oj przepraszam, miałem napisać, trendy. Pozdrawiam.

....zgromadziło około 26 tys. eksponatów historycznych, ale niestety straciło bezpowrotnie, bardzo ważny dla miasta dokument historyczny .

a co to takiego III PR ?

I znów zafundowano nam kolejny DZIEŃ ŚWIRA !

tom3331 moja wypowiedź dotyczy Twojego komentarza z godz. 16.35.51 .

tom3331 Piszesz : -'DROGI...'. Czy może miałeś na myśli jego utrzymanie, bo jeśli tak to masz rację . Ponadto zwróć uwagę ,jaka antypatia bije z posępnej,bez uśmiechu, czy odrobiny życzliwości, twarzy tego człowieka. To postać z zadatkami dyktatorskimi, zniechęcająca wręcz, do uczestnictwa w obrzędach religijnych , z jego udziałem. Znam wiele osób, które w ostatnim czasie,zrezygnowały z Limanowej i korzystają z udziału w nabożeństwach w Sowlinach. Dlaczego? Oto jest pytanie !

zabawny I skonsultuj tu człowieku z takim ekspertem przeróbkę pieca. Będzie on wtedy, niczym nasz sławny elektryk, za a nawet przeciw, i zasłoni się przy tym brakiem wyników badań.

Znałem Pana Artura Struzika. Znałem i znam wiele osób, z Jego bliskiego i dalszego otoczenia i często słyszałem o Nim takie stwierdzenie: -'był to człowiek, który jeśli komuś nie mógł pomóc, to na pewno nigdy nie zaszkodził' . Zapewne miał swoje wady jak każdy z nas, ale był człowiekiem empatycznym, potrafiącym , zrozumieć i wczuć się w problemy drugiego człowieka . I za to , ja i wiele innych osób, jesteśmy mu wdzięczni .

A gdzież to zapodział się portalowy 'wybitny reżyser', tracąc okazję stworzenia swoistego dzieła, ze spotkania z Panią Półtawską . Czyżby niczym szpieg z krainy deszczowców ,udał się śladami, tropiąc powiązania Andrzeja Wajdy ze Stalinem ?

Korzystając z twórczości Mistrza Adama, można napisać:-'śmieszy, tumani, przestrasza'. Można dodać,że ta chorągiewka na wietrze historii, usiłuje jeszcze prowokować, nie zdając sobie sprawy, że w rzeczywistości jest czymś, co tak dobitnie określił niegdyś Leszek Miller, a może nawet tym, co jest tytułem jednej z piosenek Lady Pank.

W tym miejscu, w latach powojennych a nazywano to wtedy pod brzeziem , miały się ukazywać przechodzącym tamtędy w nocy, duchy żołnierzy niemieckich. Wtedy też została ,umieszczona tam na drzewie kapliczka, pod którą teraz 'wylądował' Seat .

....'brnąć w tą komunistyczną patologię' - a może tak w tĘ komunistyczną patologię, 'reżyserze', 'scenarzysto', współpracowniku Królikiewicza chyba od zamykania za nim drzwi, autorze pospolitych gniotów literackich . Bujna wyobraźnia i bujanie w obłokach, chwytanie się tematów kościelnych, plucie na poprzedni system polityczny, czy powoływanie się na członka rodziny, grającego w filmie Wajdy sekretarza ,działacza komunistycznego świadczy,że piszący chce za wszelką cenę zaistnieć. Jak na razie udaje mu się to na portalu 'Limanowa in' i to z marnym skutkiem.

RPO : - 'bo choć sam kwestionuje zarządzenie porządkowe burmistrza Czchowa, to uważa że nadal ono obowiązuje' . Czyli jest za, a nawet przeciw przeciw !

Należy jednak mieć nadzieję, że nowe pieniądze na ten cel, nie pojawią się znów w tym roku. Chociaż nie jest to takie pewne, gdyż historia lubi się powtarzać . Na razie zaczęła funkcjonować w Limanowej niepotwierdzona plotka, że Burmistrz zamierza zakupić dla tych osobników, dom przy ulicy Nowej .

Czy to normalne, żeby dzisiaj, w środku zimy, ostrzegać przed umiarkowanymi opadami śniegu ? Wygląda, że meteorolodzy, z nudów chcą pokazać społeczeństwu, że istnieją.

serko Obawiam się, że masz rację.

Robić się szczodrym i pomagać z cudzych pieniędzy, to nie sztuka, zwłaszcza gdy samemu opływa się w złoto i wszelkie dostatki .

Ratownik Piszesz:- 'ustawa powinna objąć również kolejarzy'. Myślę, że chociażby objęła kolejarzy, to nie obejmie dziadygi .Chyba wiesz skąd wzięło się to określenie .

Działania pod hasłami demokracji, każdej polskiej opozycji w ostatnich latach, przypomina swoisty rodzaj, znanego z historii 'liberum veto' .

Niefortunne zdjęcie. Wygląda jakby z wrażenia usiadł na schodach .