Zbudują nową siedzibę dla archiwum
Nowosądecki oddział Archiwum Narodowego w Nowym Sączu do końca roku musi opuścić zajmowany dotąd lokal w budynku Prokuratury Okręgowej. Na jakiś czas ma przenieść się na ul. Żeglarską, ale do 2023 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie chciało zbudować nową siedzibę.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Raport Funduszu Sprawiedliwości - możliwe zawiadomienia do prokuratury
Najwyższa Izba Kontroli zakończyła czynności kontrolne dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i 1 lipca br. przesłała do ministra sprawiedliwości...
Czytaj więcejProjekt znoszący dwukadencyjność - do 7 sierpnia w konsultacjach społecznych
Na początku lipca PSL złożyło w Sejmie projekt, który znosi zasadę, że wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta można być tylko przez dwie...
Czytaj więcejBurze z silnym deszczem do 30 l/m2
Ostrzeżeniami I stopnia przed burzami zagrożeni są mieszkańcy woj. świętokrzyskiego, podkarpackiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzki...
Czytaj więcejCzekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
Obfite opady i temperatury przekraczające 20 st. C to – jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Myczko z Katedry Zoologii UPP – warunki idealne do poj...
Czytaj więcej- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
- Terlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Komentarze (10)
Natomiast pan poseł Leśniak powinien się tym zainteresować ponieważ jest rodowitym limanowianinem i zapewne nie ma pojęcia o nadgorliwej wieloletniej 'trosce' wywiezienia przez pana Rękasa pozostałych zbiorów do N. Sącza.
Czy oby na pewno? Z jakim z wymienionych podmiotów współpracuje sądecki oddział Archiwum Narodowego? Nie kojarzę też jaką wystawę zorganizowali i gdzie?
Jest to instytucja raczej nieprzychylna do udostępniania swoich zbiorów ludziom. Godziny i dni otwarcia archiwum nie są dostosowane do potrzeb ludzi uczących się i pracujących. Jak się nie mieszka w Nowym Sączu, ani w najbliższej okolicy trzeba wziąć urlop z pracy lub wolne w szkole. A sama jakość obsługi tamtejszych pracowników pozostawia wiele do życzenia. Czytasz stary dokument lub archiwalną gazetę i w tym momencie patrzy na Ciebie nieustannie 1 lub 2 pracowników w taki sposób, jakbyś miał zaraz zniszczyć, abo wyskoczyć z jakaś bombą. Pominę już ich komentarze. Nie wiem jak dla kogo, ale dla mnie to koszmar.
Fakt.. poziom wykształcenia pomiędzy pracownikami limanowskich instytucji kultury a sądeckim archiwum jest nieporównywalny. Widać to szczególnie po publikacjach i badaniach naukowych. Wydaje się bowiem, że jedyną samodzielnie stworzoną publikacją sądeckiego oddziału jest gadzinówka pn. Limanowszczyzna. Dobrze rządzony powiat. W której próżno szukać recenzji naukowej, a ponadto już sam sugestywny tytuł świadczy o jej politycznym charakterze. Klasyczna praca „zawodowego historyka”, taka sine ira et studio … W sumie nie ma się co dziwić, skoro sponsorowana przez określony samorząd.
A skoro mowa o bezpieczeństwie zbiorów limanowskich. Warto wspomnieć, że obecna władza ujawniła braki w tej materii, które były już przynajmniej od 2009 roku – czyli wtedy, gdy w muzeum rządził kto innych, ale w trakcie tej samej kurateli sądeckiego archiwum. Poza tym sądeckiemu archiwum zdarzyło się też zgubić zbiory …
Różnica polega na tym, że muzeum za zaginięcia odpowiada karnie, co też się stało. Jak widać to samo prawo widać nie dotyczy archiwum.
I rzeczywiście … środowisko limanowskich historyków jest zdezintegrowane. Szczególnie gdy po limanowskie archiwalia przyjechało 10 pracowników archiwum narodowego w obecności auta dostawczego – niestety bez wymaganych dokumentów. Opór muzeum musiał wpłynąć wyjątkowo dezintegrująco na lokalne środowisko historyczne? A może jednak poruszenie środowiska limanowskich historyków wywołał fakt, że na czele tego „najazdu” stał limanowski historyk, który tym chciał zasłynąć w Nowym Sączu?
To co rzeczywiście uniemożliwia współpracę limanowskich historyków, czy limanowskich instytucji kultury z sądeckim archiwum to jest niczym nieuzasadnione poczucie wyższości niektórych z ich przedstawicieli i potrzeba bycia „na świeczniku”, choćby się miało z dnia na dzień swojemu koledze założyć kajdanki na ręce.
@ Sputnik …
Specjalnie dla autora „sądeckiego najazdu” dedykuję piosenkę 'Chryzantemy Złociste'.