Wstręt i strach wzmacniają wspomnienia
Zdrowe osoby lepiej zapamiętują informacje, które wywołują w nich wstręt albo strach - niż informacje neutralne – wynika z badań prowadzonych w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Nenckiego. Proces zapamiętywania zależy od kontekstu zapamiętywania i od emocji, jakie budzi przekazywana treść.
'Toaleta-karaluch', 'szczur-kanał' oraz 'czołg-wojna', 'sztylet-gardło' – oto przykładowe pary słów, budzących wstręt lub strach, które najlepiej zapamiętali uczestnicy eksperymentu prowadzonego przez doktorantkę Monikę Riegel. Sprawdza ona, co się dzieje w mózgu, kiedy coś zapamiętujemy, a jednocześnie odczuwamy pewne emocje.
Badaczka stworzyła bazę słów emocjonalnych - Nencki Affective Word List (NAWL), złożoną z prawie 3 tys. rzeczowników, przymiotników oraz czasowników o pewnym nacechowaniu emocjonalnym. Do tej pory w podobnych badaniach wykorzystywano najczęściej zdjęcia, a bazy słów istniały dla wielu języków, ale nie dla języka polskiego. Słowa zawarte w bazie oceniało ponad 500 osób, których zadaniem było określenie, jakie odczucia budzą w nich te słowa. Według Moniki Riegel można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że podobne emocje będą one wywoływały w uczestnikach badania.
'Każdą emocję można umieścić na skali w zależności od tego, czy jest pozytywna, czy negatywna - oraz jak bardzo jest pobudzająca. Ale przecież strachu, wstrętu i smutku nie odczuwamy tak samo; trudno traktować je jako jedną grupę negatywnych emocji. Dlatego sprawdzamy, czy są z nimi związane konkretne rejony mózgu, i jak poszczególne emocje wpływają na zapamiętywanie i przypominanie sobie. Jak dotąd nasze wyniki wskazują, że szczególnie trwale pamiętany jest wstręt, mimo że związane z nim bodźce były oceniane jako mniej pobudzające, niż te związane ze strachem' – mówi Riegel.
Rozmówczyni PAP prosiła uczestników pierwszych eksperymentów o zapamiętywanie wyświetlających się kolejno par słów. Następnie sprawdzała, w jakim stopniu badani pamiętają, czy dana para słów już się pojawiła, oraz rozpoznają, że wcześniej nigdy się nie pojawiała. W tym eksperymencie uczestnicy badania przypominali sobie pary słów po upływie trzech tygodni. Szczególnie dobrze pamiętaną emocją okazał się wstręt, badani poprawnie rozpoznawali nawet 80 proc. par słów.
Czy zatem - ucząc się do sprawdzianu, prezentacji, wykładu - powinniśmy aplikować sobie wstrętne zapachy? 'Oczywiście, że nie - śmieje się badaczka. - Moglibyśmy bowiem zejść na manowce i lepiej zapamiętać kontekst uczenia, a nie sam materiał'.
'Dla procesu zapamiętywania ważny jest kontekst, dlatego stosujemy pary słów, a nie pojedyncze określenia. Rzadko zapamiętujemy jakieś informacje w oderwaniu od towarzyszących im okoliczności. Różnie wygląda wpływ emocji na zapamiętanie jakiejś centralnej informacji i jej kontekstu. Jak ktoś nam kiedyś wyznał miłość, lub groził nam - to możemy dokładnie pamiętać każde słowo. Możliwe jednak, że nasze emocje skupiały nasza uwagę na tej centralnej informacji, że zupełnie nie będziemy pamiętać, co się działo dookoła' – tłumaczy mgr Riegel.
Jej eksperymenty mają wyjaśnić, czy niespójność emocji przekazywanych słowami oraz mimiką może zakłócać proces nauki.
'Pokazywaliśmy badanym słowa i twarze osób, które mieli traktować jako nadawców tej informacji. Zarówno słowa, jak i twarze wyrażały wstręt lub strach, a w niektórych przypadkach ich nacechowanie emocjonalne było rozbieżne. W życiu codziennym też tak się zdarza: na przykład kiedy ktoś jest ironiczny, to coś innego wyraża miną, a coś innego chce przekazać. Zaobserwowaliśmy, że ludzie lepiej zapamiętują bodźce spójne emocjonalnie. Jeśli ekspresja słowna i mimika wyrażały coś innego, nasi badani trochę gorzej to pamiętali' – wymienia rozmówczyni PAP.
Badania Riegel łączą to, co mierzalne i w pełni kontrolowane (jak pamięć) - i automatycznie pojawiające się, subiektywne emocje. Eksperymenty służą głównie poszerzeniu wiedzy na temat mechanizmów zachodzących w ludzkim mózgu, mogą mieć także zastosowania kliniczne.
'Chcielibyśmy wiedzieć, jak emocje wpływają na to, co dopiero w przyszłości będziemy zapamiętywać. Jest to pytanie o najlepsze warunki do efektywnej nauki. Czy silne pobudzenie sprawi, że lepiej będziemy się czegoś uczyć? I jaki charakter powinno mieć pobudzenie - pozytywny czy negatywny?' - tymi kwestiami badaczka zamierza zająć się na stażu podoktorskim.
Wnioski z takich badań mogłyby być przydatne w terapii osób starszych, mających problemy z pamięcią. Niektóre badania wskazują, osoby starsze cierpiące na łagodne zaburzenia poznawcze lepiej sobie radzą w zadaniach, w których są obecne pozytywne emocje. Z kolei kwestia kontekstu jest ważna w zaburzeniach związanych ze stresem pourazowym, gdzie zaburzenia pamięci wiążą się z nieprawidłowym powiązaniem bardzo silnych negatywnych emocji z ich kontekstem.
(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Na cały program 100 obwodnic brakuje ok. 8 mld zł
"Nie ma żadnych planów zaprzestania planu budowy 100 obwodnic" - oświadczył Gancarz, odpowiadając na pytania posłów. Jak zaznaczył, do 2030 r....
Czytaj więcejPremier: narasta napięcie związane z sytuacją na froncie w Ukrainie
Narasta napięcie związane z sytuacją na froncie w Ukrainie; sprawa jest poważna i wiąże się też z mobilizacją państw Zachodu, aby wspólnota...
Czytaj więcejRekolekcje wielkopostne bp Artura Ważnego - Ile Kościoła w Kościele?
...
Czytaj więcejAdamek przed walką z Chalidowem: będzie wojna!
Walka z Mamedem Chalidowem coraz bliżej. Jak obóz przygotowawczy, czy różnił się czymś od poprzednich? Tak, czas szybko biegnie. A obóz jest ...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Prof. Szukalski: dla pokolenia "Zet" dzieci nie są wyznacznikiem sukcesu
Podczas środowej konferencji prezesa Głównego Urzędu Statystycznego ogłoszone zostały szacunkowe dane dotyczące sytuacji demograficznej Polski....
Czytaj więcejEkspert: to nieprawda, że mamy rekordowy wzrost liczby prób samobójczych wśród dzieci
Dr Witkowska, która jest także Ekspertem Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, zaznaczyła, że dan...
Czytaj więcejChorzy na zbieractwo
Opisana właśnie przez BBC, mieszkająca w Yorku, 32-letnia Jenny (imię zmienione) unikała już nawet powrotu do domu. Można w nim było znaleźć...
Czytaj więcejEkspert: możemy spodziewać się ponownego napływu arktycznych mas powietrza do Europy
Jeszcze kilka dni temu w Skandynawii panowały siarczyste mrozy. Szwedzki Instytut Meteorologii i Hydrologii (odpowiednik polskiego IMGW) podał, że ...
Czytaj więcej
Komentarze (2)
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Nie ma znaczenia czy wypowiedziane słowa rzeczywiście wpłynęły na spadek zaufania do firmy lub kogoś poniżyły. Istotne zaś jest aby były one obiektywnie obraźliwe.
Nie wiem co masz na myśli pisząc:
- cyt: 'nielegalnie ukończone studia'. czy masz na myśli, że Starosta popełnił przestępstwo z art. 272 i 273 Kodeksu karnego?.
- cyt: 'połamanie kobiety' tj. przestępstwo z art. 157 Kodeksu karnego
- cyt: 'zastraszanie świadków' tj. przestępstwo z art. 245 Kodeksu karnego
- cyt: 'podszywanie się pod policje' tj. przestępstwo z art. 227 Kodeku karnego
Jeżeli masz jakiekolwiek dowody na powyższe ''zarzuty' to dlaczego tego nie zgłosisz odpowiednim organom. W razie braku dowodów na Twoim miejscu nie pogrążałbym się.