-°   dziś -°   jutro
Czwartek, 07 listopada Antoni, Żytomir, Ernest, Kalina, Przemiła

Synod wziął pierwszy oddech

Opublikowano 08.05.2018 17:01:49 Zaktualizowano 04.09.2018 15:44:16 pan

Synod wziął pierwszy oddech: ustalono harmonogram prac, rytm zajęć, zestaw tematów i pytań oraz jeszcze szersze otwarcie na głos ludu.

W poniedziałek w tarnowskiej Kurii odbyło się pierwsze spotkanie Komisji Głównej V Synodu Diecezji Tarnowskiej. Przewodniczył mu biskup tarnowski Andrzej Jeż. Wyraził on zadowolenie z uroczystości inauguracyjnej synodu, która, jak podkreślił, była nie tylko manifestacją wiary, ale też tajemnicy żywego Kościoła będącego rodziną rodzin.
- Udział duchowieństwa i wiernych świeckich, reprezentantów wszystkich stanów i zakątków naszej diecezji uwypuklił istotę synodu, czyli zaangażowanie wszystkich i każdego - zauważył hierarcha. - Teraz trzeba nam wykonać kolejny konsekwentny krok: płynnie, z dotychczasową dynamiką, przejść od przygotowania do wdrożenia prac synodalnych - dodał.
Właśnie ta problematyka zdominowała pierwsze obrady Komisji Głównej. Ustalono, że harmonogram spotkań Parafialnych Zespołów Synodalnych (PZS) uwzględni interwał wakacyjny, czyli miesiące lipiec i sierpień. W okresie kanikuły główny akcent zostanie położony na niedziele synodalne. Doprecyzowano metodologię prac PZS oraz pytania, które zostaną skierowane do diecezji za ich pośrednictwem; co istotne ów repertuar pytań wzbogacono o stałą kategorię „wolnych wniosków” (oddolnych propozycji, zagadnień etc.). Innymi słowy, Kościół tarnowski pragnie jeszcze uważniej wsłuchiwać się w głos swych dzieci. W kontekście synodalnych zajęć, bp Leszek Leszkiewicz zaapelował o szybki i dobry „start” poszczególnych Komisji tematycznych, bo to one – jak akcentował – mają nadawać synodowi zasadniczy rytm i kierunek. Zaś ks. Andrzej Michalik, przewodniczący Komisji Teologicznej, uwrażliwiał, aby szanując zdobycze nauk świeckich, nie tracić z oczu perspektywy teologicznej jako zasadniczej i bezwzględnie priorytetowej dla synodu.
Jak wiadomo, pierwszy rok obrad synodalnych poświęcony jest rodzinie. Różnorakie aspekty życia rodzinnego czy około rodzinnego będą rozważane w kolejnych dwunastu miesiącach: od maja 2018 do maja 2019. - Koniecznym jest osobny blok rozważań poświęcony tzw. związkom partnerskim i niesakramentalnym. Zjawisko to przybiera teraz rozmiary, które muszą budzić niepokój także naszego lokalnego Kościoła - wskazywał bp Stanisław Salaterski.
Członkowie Komisji Głównej, jako synodalny temat tegorocznego maja, ustalili rolę modlitwy w życiu rodzinnym. Rozważana ona będzie z perspektywy szeroko pojętego towarzyszenia rodzinie przez Kościół, zwłaszcza we wczesnym i dojrzałym etapie jej życia. - Trudno przecenić rodzinę, bo rodzina to podstawa. Jakość rodzin decyduje w dużej mierze o jakości życia Kościoła, narodu i społeczeństwa - akcentuje ks. Piotr Cebula, przewodniczący Komisji Małżeństwa i Rodziny, sekretarz generalny synodu.
Zobacz również:

Komentarze (7)

TuronGorski
2018-05-08 18:04:56
0 5
czytają Biblie jak prezydent Duda Konstytucje.amen
Odpowiedz
AdamKnight
2018-05-08 19:22:25
0 3
A co ja na ten przykład mam robić z tym synodem?
Odpowiedz
DRKidler
2018-05-08 19:36:13
4 2
@'Kościół tarnowski pragnie jeszcze uważniej wsłuchiwać się w głos swych dzieci'. No to się sami wkopali mówiąc, że chcą słuchać swoich dzieci. Jeśli ślubowali czystość, to ich śluby są tyle samo warte co oni sami i ich partnerzy. Wstyd. Widać nie boją się Boga, tylko są zwykłymi pracownikami kościoła, zarabiają kasę i to jest ich sposób na życie w zakłamaniu. Zaraz po święceniach kapłańskich powinno się w sanitarce obcinać jaja w myśl: 'I nie wódź nas na pokuszenie'.
Odpowiedz
piotr99
2018-05-08 20:20:24
0 1
DRKidler-radze ci chłopie zmień lekarza albo zacznij do niego chodzić bo masz normalnie jakieś zboczenia,obcesje na tym punkcie.Jak tobie się jedno ze wszystkim kojarzy to raczej zdrowe to to nie jest.Bo ja przynajmniej czytając ten artykuł nie odczułem tego co ty.Zastanawiam się co ci ten kościół zrobił że tak plujesz,jedziesz po nim ?Skrzywdził Cię w jakiś sposób albo kogoś z twojej rodziny,byłeś molestowany?Bo widze że z twoich ust,a dokładnie wypowiedzi wychodzi tylko gniew i krytyka.
Odpowiedz
bulkatarta
2018-05-08 20:28:07
0 8
Powinno być to ostatnie tchnienie. Komisja Małżeństwa i Rodziny -brzmi złowrogo. To co , komisyjnie z Cebulą na przodzie będą po chałupach łazić i kontrolować kto z kim śpi , formalnie, nieformalnie, tak , siak czy owak i czy po bożemu. Kolejne odrealnione kółko różańcowo-geriatryczne.
Odpowiedz
zajec
2018-05-09 07:32:43
2 3
Jeszcze nie tak dawno, kościół uważał, że przyjdzie taki czas, kiedy Bóg będzie dawał dzieci wyłącznie rodzinom żyjącym w związkach sakramentalnych, skutkiem ich wspólnych, żarliwych modlitw , a seks stanie się zbędny do zajścia w ciążę. Seks powinien ustąpić modlitwom i religijnym medytacjom. Aby spółkować bezgrzesznie , należało spółkować bez ruchu, z modlitwą na ustach i wystrzegać się przyjemności i diabła, który wprawiał ciała w drgawki pompująco zasysające.
Jedynie dziecię powite w sakramentalnym związku dziedziczyło rodzinne majątki, dzieci pozamałżeńskie nie dziedziczyły. Np pan dziedzic, który sam zapładniał swoje chłopki w swoich wsiach, czasem kapnął coś matce.
Dzisiaj widać już zwycięstwo seksu i wolnych związków, a temat bękartów na szczęście już nie istnieje.
I to jest temat .
Odpowiedz
Spokojny
2018-05-09 08:08:56
1 1
@zajec bo najlepszy seks jest na Dominikanie wszyscy księża to wiedzą.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Synod wziął pierwszy oddech"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]