Sejmik nie uchylił deklaracji "anty-LGBT”. Małopolska może stracić 2,5 mld zł z UE
Sejmik Województwa Małopolskiego nie uchylił w czwartek tzw. deklaracji anty-LGBT. Za uchyleniem było15 radnych, przeciw - 22. Oznacza to, że wzbudzająca kontrowersje uchwała z 2019 r. nadal obowiązuje. Opozycja obawia się utraty środków z UE. Przewodniczący sejmiku podkreśla jednak, że uchwała nie jest wymierzona w nikogo; zapowiada też przedstawienie nowej deklaracji.
W lipcu Komisja Europejska wystosowała list do małopolskich samorządowców z informacją o możliwości wstrzymania funduszy unijnych w przypadku, jeśli tzw. deklaracja anty-LGBT z 2019 r. nadal będzie obowiązywać. Zdaniem KE dokument narusza prawa mniejszości seksualnych. Radni mają czas do 14 września na decyzję co do przyszłości deklaracji.
Na wniosek opozycji w czwartek odbyła się nadzwyczajna sesja sejmiku. Przygotowany przez opozycję projekt uchylający tzw. deklarację anty-LGBT poparło 15 radnych opozycji, 22 – głównie radnych PiS – było przeciw.
Przewodniczący sejmiku Jan Tadeusz Duda zapowiedział, że w najbliższym czasie będzie przedstawiona nowa deklaracja, „by nie było wątpliwości o co chodzi, a chodzi o to, by społeczeństwo się rozwijało”. Podkreślał, że deklaracja z 2019 r. nie jest wymierzona przeciwko nikomu.
Zobacz również:Również marszałek Małopolski Witold Kozłowski poinformował dziennikarzy po głosowaniu, że na sesji 30 sierpnia zarząd województwa wyjdzie z propozycją nowego dokumentu. Nie będzie to jednak dokument unieważniający deklarację z 2019 r.
„Tamta deklaracja podkreśla stosunek do rodziny i swobody religijnej” – zaznaczył marszałek. W jego opinii dochodziło bowiem do aktów profanacji symboli religijnych.
30 sierpnia radni mają przedstawić też szczegóły propozycji powołania pełnomocnika zarządu ds. równego traktowania i praw rodziny.
Kozłowski jest przekonany, że nie ma zagrożenia utraty środków unijnych, a wicemarszałek Tomasz Urynowicz (Porozumienie), który apelował o uchylenie uchwały z 2019 r. niepotrzebnie straszył Małopolan.
Wicemarszałek Urynowicz powiedział z kolei dziennikarzom, że jest „bardziej zmartwiony niż zaskoczony” wynikami głosowania. „Jest zagrożenie. Mówią o tym eksperci, opinie prawne urzędu marszałkowskiego, rekomendacje departamentu zajmującego się funduszami, korespondencja z polskim rządem i z Komisją Europejską” – wyliczał wicemarszałek.
Podkreślił, że już teraz KE zdecydowała się wstrzymać rozmowy ws. programu operacyjnego REACT-EU, z którego środki mają trafić na pomoc przedsiębiorcom i służbie zdrowia w czasie pandemii. „100 mln zł. Nam powinno zależeć, aby te pieniądze nie były wstrzymywane” – mówił Urynowicz.
Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek, podsumowując czwartkową debatę na forum sejmiku, oceniła, że jej "poziom był absolutnie zatrważający".
"Jednocześnie my, jako partia Razem i przedstawiciele klubu parlamentarnego Lewicy, jako aktywistki i aktywiści, nie poddajemy się. To, że dzisiaj przegraliśmy tę jedną walkę, nie oznacza, że zakończyliśmy całą wojnę o to, żeby Małopolska w końcu rzeczywiście była dla wszystkich i aby takie dyskryminujące uchwały nie funkcjonowały" - zapowiedziała.
Negatywnie poziom debaty oceniła też działaczka Magdalena Dropek, która zaznaczyła, że w jej trakcie "padło wiele bulwersujących słów". "Dla mnie, jako przedstawicielki tej społeczności, ale też działającej lokalnie od prawie dekady aktywistki, nie tylko w Krakowie, ale też w Małopolsce (...), było to bardzo przykre doświadczenie - bardzo poruszające, ale też bardzo smutne. Smutny jest wynik tego głosowania" - podkreśliła.
W czwartkowej sesji uczestniczyła grupa aktywistów z transparentami z napisami: "Stop katolickim oszołomom", "Polska dla wszystkich".
14 lipca Komisja Europejska wystosowała warning letter, czyli list ostrzegający, który mówi o konkretnych zagrożeniach, jeżeli w Małopolsce nadal obowiązywać będzie tzw. deklaracja anty-LGBT. W liście wskazano trzy możliwe obszary interwencji: wstrzymanie prowadzenia promocji zagranicznej regionu ze środków UE, wstrzymanie wypłaty bieżących środków, jak i ok. 2,5 mld euro (ok. 11 mld zł) przewidywanych w perspektywie finansowej na lata 2021-2027. Komisja dała samorządowcom dwa miesiące na zajęcie stanowiska w sprawie deklaracji.
Sejmik Województwa Małopolskiego, w którym większość ma PiS, w kwietniu 2019 r. przegłosował (22 z 29 głosów) deklarację "w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych", zwaną deklaracją anty-LGBT lub uchwałą anty-LGBT.
Napisano w niej, że "sejmik województwa małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny". Radni zadeklarowali w dokumencie "wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia".
Może Cię zaciekawić
Rekolekcje wielkopostne bp Artura Ważnego - Ile Kościoła w Kościele?
...
Czytaj więcejAdamek przed walką z Chalidowem: będzie wojna!
Walka z Mamedem Chalidowem coraz bliżej. Jak obóz przygotowawczy, czy różnił się czymś od poprzednich? Tak, czas szybko biegnie. A obóz jest ...
Czytaj więcejSejm na żywo - transmisja z obrad
Przybliżony czas rozpatrywania punktów porządku dziennego na 6. posiedzeniu Sejmu w dniu 22 lutego 2024 r. (czwartek)godz. 9:00 – 11:15 - Pytania...
Czytaj więcejAtak Rosji na Polskę realny? Wyniki sondażu
Ponad 47 proc. Polaków uważa, że Władimir Putin będzie chciał zaatakować Polskę. W najnowszym sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Coraz więcej szkód przez wilki. Wiceminister: potrzebna jest kontrola liczebności
"Do najczęstszych zgłaszanych do ministerstwa rolnictwa szkód wyrządzanych przez wilki należą ataki na zwierzęta hodowlane i domowe. Problem do...
Czytaj więcejOstra reakcja posła Arkadiusza Mularczyka na decyzję o zaprzestaniu upamiętniania "Ognia"
W niedawnym oświadczeniu, poseł na Sejm RP, Arkadiusz Mularczyk, wyraził swoje głębokie niezadowolenie i sprzeciw wobec decyzji obecnego rządu,&...
Czytaj więcejKoniec upamiętniania Józefa Kurasia "Ognia”
W poprzednich latach organizował je podległy resortowi Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. MRiPS wskazało w informacji opublikowanej...
Czytaj więcejMisjonarz z Męciny relacjonuje uwolnienie porwanej polskiej lekarki w Czadzie
W piątek, 9 lutego 2024 roku w godzinach południowych, w Czadzie, w miejscowości Donamanga, w prowincji Tandjilé, została porwana polska lekarka,...
Czytaj więcej
Komentarze (28)
Bo unia pieniędzmi straszy.
Jak unia karze wybić katolików za dużą kasę,
To trzeba wybić, bo pieniędzy nigdy za wiele.
Ludzie opamiętajcie się, jak PiS coś chce zrobić to piszecie że manipulują nami, ale jak unia każe, wbrew naszej kulturze większościowej, to już nie jest manipulacja.
Jak bym ryżego sprzedawczyka i zdrajce narodu Polskiego słuchał.
no jak bardzo to podobne ....:
-"Tu zawsze byli islamiści, zawsze nas [chrześcijan] prześladowali. Mieszkaliśmy w Górnym Egipcie. Mój dziadek miał hurtownie bawełny, pracowało u niego ponad stu muzułmanów. Zarabiali dużo, bardzo dużo, żaden pracodawca muzułmański w okolicy nie mógł im tyle zapłacić. I wiesz, co ci pracodawcy zrobili?
– Nie.
– Oni podburzyli tych muzułmanów od dziadka i ci spalili dziadkowi hurtownię, w której zarabiali tyle pieniędzy, za które mogli godnie żyć, oni i ich stuosobowe rodziny. Spalili i poszli pracować do muzułmanów za psie pieniądze.
– Chyba potem żałowali.
– Nie, szajchowie w meczetach wbili im do głowy, że zrobili dobrą rzecz, niszcząc chrześcijański interes, bo pieniądze, które tam zarabiali, były haram. Skalane koptyjską ręką. I teraz Bóg się cieszy.
– I oni w to uwierzyli?
– Nie dość, że uwierzyli, to jeszcze przez miesiąc pracowali za darmo u tych, którzy im kazali spalić dziadka hurtownię, bo szajchowie nałożyli na nich taką pokutę. Szajchowie dostali za to pieniądze od właścicieli muzułmańskich hurtowni, którzy przez miesiąc mieli darmową siłę roboczą."-
"Egipt haram halal" / Autor: Piotr Ibrahim Kalwas
To oznacza że będzie 2,5 mld zł plus duże odsetki mniej do zwrotu UE ?.
@wlodymir - raczej żaden radny wojewódzki nie pojedzie do was na Kreml , bo po co ?
@betti600 - uczysz kilkadziesiąt lat i żaden rząd sprzed PiS'u nie wtrącał się w wychowanie dzieci ? Idzże już może na zasłużoną emeryturę , bo masz sklerozę .
Deklaracja jest przede wszystkim nie przeciw komuś , tylko w obronie kogoś , ale tępe różowe pały tego nie rozumieją , zresztą nikt od nich tego nie wymaga , mają tylko powtarzać we wszystkich odmianach i przypadkach - jebać PiS i to robią . Dajmy się wywrzeszczeć tej garstce frustratów , przecież tylko tyle mogą robić - i dłuuugo jeszcze tak będzie, ha, ha !
A lgbt , niechże się idzie jebać wszędzie na zachód od Odry i Nysy .