Rodziny mają zyskać na zmianach w żłobkach. Na opiekuna przypadnie więcej dzieci
MRPiPS informuje, że dzięki zaproponowanym przez resort rodziny zmianom w tzw. ustawie żłobkowej przybędzie nowych placówek opieki i miejsc w już istniejących. Ustawa zakłada m.in. zwiększenie liczby dzieci przypadających na 1 opiekuna z 8 na 10.
- Na zwiększenie komfortu pobytu najmłodszych w placówkach opieki wpłynie między innymi ustalenie standardów dotyczących jakości żywienia, a także wprowadzenie wobec opiekunów wymogu odbycia co dwa lata szkolenia z pierwszej pomocy - informuje ministerstwo. - Do tej pory te kwestie były poza wszelką regulacją. Na tym jednak nie koniec. Warunki, w jakich przebywają najmłodsi, będą podlegać z jednej strony kontroli instytucjonalnej, a z drugiej rodzicielskiej. Projekt nowelizacji zakłada bowiem utworzenie w każdej placówce rady rodziców. Celem tego rozwiązania jest zapewnienie większego udziału rodziców w podejmowaniu decyzji związanych z prowadzeniem żłobka. W praktyce rada rodziców miałaby prawo nie tylko wglądu do dokumentów dotyczących żywienia dzieci, ale również wizytowania pomieszczeń placówki. Nowe przepisy przewidują ponadto sprawdzanie, czy osoba, która ubiega się o pracę żłobku, nie figuruje w bazie danych Rejestru Publicznego Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
Efektywnie i racjonalnie
- Nowelizacja zakłada również dostosowanie warunków opieki do wieku dzieci w żłobkach. Warto pamiętać, że obecnie do żłobków uczęszczają głównie dzieci dwu- i trzyletnie. W przedszkolach, gdzie przyjmuje się już 2,5-letnie dzieci, pod opieką jednego opiekuna pozostaje 25 maluchów. Dysproporcja między żłobkami a przedszkolami jest więc ogromna. Dlatego też propozycje resortu rodziny, aby podnieść liczbę dzieci powyżej 2 lat przypadających na jednego opiekuna w żłobku z 8 do 10, nie powinny nikogo dziwić - twierdzi ministerstwo.
- Co ciekawe, frekwencja obecności dzieci w żłobku kształtuje się na poziomie 60 proc. Oznacza to, że po zmianach opiekun w żłobku zajmowałby się w praktyce tylko 6 maluchami (teraz zazwyczaj zajmuje się pięciorgiem dzieci). Tymczasem grupa opiekunów protestujących przeciw zmianom chce zmniejszenia liczby dzieci pod ich opieką z 8 do 5. Biorąc pod uwagę zwyczajową frekwencję, obecnie jeden opiekun sprawowałby opiekę tylko nad trojgiem dzieci - zakłada MRPiPS. - Rodziłoby to bardzo poważne konsekwencje dla rodziców, gdyż mogłoby się okazać, że musieliby przy pełnej frekwencji maluchów zapłacić za dodatkowych opiekunów. Projekt nowelizacji ma na celu eliminowanie takich sytuacji. Jego autorzy stoją bowiem na stanowisku, że zmiana regulacji ma służyć przede wszystkim zabezpieczeniu interesów rodzin.
- O ile nowe przepisy wskazuje liczbę dzieci powyżej 2 roku życia pod opieką jednego opiekuna, o tyle maksymalna liczba dzieci w grupie pozostaje materią, która wymaga określenia w statucie lub regulaminie placówki przez jej władze w porozumieniu z radą rodziców. Wypada podkreślić, że kwestia ta nie dotyczy zdecydowanej większości żłobków, ponieważ przebywa w nich mniej niż 25 dzieci - dodaje resort.
Obecne przepisy znacznie utrudniają zakładanie żłobków. Chodzi o wymóg posiadania co najmniej dwóch sal. - Jedna z nich pełni rolę sypialni. A to oznacza, że przez większość czasu jest pusta - zakłada ministerstwo. - Co więcej powierzchnia każdego pomieszczenia musi rosnąć proporcjonalnie do liczby dzieci. Obowiązek posiadania dwóch jest pozostałością po czasach, gdy po pierwsze – do żłobków w dużej liczbie uczęszczały dzieci do 1 roku życia, a po drugie – maluchy leżakowały w dużych stacjonarnych łóżeczkach. Dziś w żłobkach w zasadzie nie ma tak małych dzieci, a duże meble dają zastąpić się lekkimi leżaczkami, które w każdej chwili mogą być rozłożone przez personel w tej samej sali, w której podopieczni spędzają większość dnia. Rozwiązanie, polegające na rozkładaniu lekkich leżaczków, funkcjonuje już zresztą w klubach dziecięcych, które – obok żłobków – są podstawową formą opieki nad dziećmi do 3 lat. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, by znieść wymóg zapewnienia co najmniej dwóch pomieszczeń przeznaczonych na zbiorowy pobyt dzieci. Obniży to koszty inwestycji w zakresie założenia żłobka, a także koszty bieżące związane z opłatami za wynajem lokalu i jego ogrzewanie.
- Założenie żłobka dla wielu podmiotów okazuje się drogą przez mękę. Spore utrudnienie stwarza brak jednolitych kryteriów określających warunki lokalowe i sanitarne. Resort rodziny proponuje wprowadzenie jasnych i przejrzystych zasad. Każdy podmiot, który planuje założyć żłobek, będzie mógł zwrócić się do sanepidu o wytyczne dotyczące pomieszczeń. Zbudowanie placówki zgodnie z tymi wytycznymi pozwoli służbom sanitarnym wydać pozytywną decyzję, potwierdzającą bezpieczne i higieniczne warunki, w których będą przebywać maluchy - informuje ministerstwo.
Przedstawiony przez resort rodziny projekt nowelizacji przewiduje ponadto zmiany w zakresie wymagań dla opiekunów w żłobkach i klubach dziecięcych. - Chodzi o wprowadzenie wspomnianego już obowiązku odbycia przez opiekuna co dwa lata szkolenia z pierwszej pomocy, ale również o dodanie do obecnego katalogu kwalifikacji, które będą umożliwiać podjęcie pracy na stanowisku opiekuna szerszemu kręgowi osób - informuje resort. - Dotychczas wielu absolwentów szkół wyższych nie mogło pracować w tej roli, ponieważ nazwa ukończonego przez nich kierunku była inna niż określają to obecne przepisy. Po zmianach opiekunami w żłobkach i klubach dziecięcych będą mogli zostać absolwenci dowolnego kierunku studiów, o ile ich program będzie obejmował zagadnienia związane z rozwojem dziecka i opieką nad nim. Krąg osób uprawnionych do wykonywania zawodu opiekuna będzie ponadto poszerzony o osoby posiadające roczne doświadczenie w pracy z dziećmi do lat 3.
Ustawa o opiece nad dziećmi do lat 3 wyznacza ramy prawne funkcjonowania placówek i form opieki. - W związku z tym nie jest miejscem na określenie indywidualnego zakresu obowiązków pracowniczych w każdym żłobku w Polsce. Kwestie te powinny zostać uregulowane w regulaminie pracy lub regulaminie organizacyjnym żłobka albo w innych dokumentach, związanych ze stosunkiem pracy. Nie budzi wątpliwości, że wykwalifikowani i kompetentni opiekunowie powinni poświęcać swój czas pracy na zapewnienie właściwej opieki. Stąd też ewentualne przypadki zmuszania opiekuna w żłobku do wykonywania innych czynności i pozbawianie przez to dziecka właściwej opieki są przypadkami, które powinny być zgłaszane do właściwych instytucji i jednocześnie eliminowane - mówią ministerialni urzędnicy.
Zaproponowane przez resort rodziny zmiany mają sprawić, że z jednej strony spadną koszty związane z uruchomieniem i prowadzeniem placówek opieki, a z drugiej z posyłaniem do nich dzieci przez rodziców. Mają wpłynąć również na rynek pracy: mają pozwolić rodzicom wrócić do ról zawodowych, a po drugie wygenerować ok. 15 tys. nowych miejsc pracy dla opiekunów. - Na tym jednak nie koniec. Niższe koszty prowadzenia żłobków będą mogły przełożyć się na zatrudnienie personelu obsługowego, zajmującego się chociażby sprzątaniem czy wydawaniem posiłków, co z kolei ewidentnie ograniczyłoby zdarzające się dziś zjawisko przerzucania na opiekunów innych czynności niż opieka na dziećmi - informuje resort.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Raport Funduszu Sprawiedliwości - możliwe zawiadomienia do prokuratury
Najwyższa Izba Kontroli zakończyła czynności kontrolne dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i 1 lipca br. przesłała do ministra sprawiedliwości...
Czytaj więcejProjekt znoszący dwukadencyjność - do 7 sierpnia w konsultacjach społecznych
Na początku lipca PSL złożyło w Sejmie projekt, który znosi zasadę, że wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta można być tylko przez dwie...
Czytaj więcejBurze z silnym deszczem do 30 l/m2
Ostrzeżeniami I stopnia przed burzami zagrożeni są mieszkańcy woj. świętokrzyskiego, podkarpackiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzki...
Czytaj więcejCzekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
Obfite opady i temperatury przekraczające 20 st. C to – jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Myczko z Katedry Zoologii UPP – warunki idealne do poj...
Czytaj więcej- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
- Terlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Komentarze (1)