-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

10% pacjentów przebywa pod respiratorami. "​WHO: AstraZeneca to świetna szczepionka, nie ma powodów, by jej nie stosować"

Opublikowano 12.03.2021 10:19:00 Zaktualizowano 12.03.2021 17:37:17 top

Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy informację o zmniejszeniu dostaw szczepionki firmy AstraZeneca; do końca marca będzie ich o 550 tys. mniej - poinformował w piątek szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

17:36

WHO: AstraZeneca to świetna szczepionka, nie ma powodów, by jej nie stosować

Komisja ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie ustaliła związków przyczynowo-skutkowych między stosowaniem szczepionki koncernu AstraZeneca a powstawaniem zakrzepów krwi - przekazała w piątek rzeczniczka WHO Margaret Harris. To świetna szczepionka, nie ma powodów, by jej nie stosować - podkreśliła.

"Tak, powinniśmy nadal stosować szczepionkę AstraZeneki, to bardzo ważne, by to zrozumieć" - powiedziała rzeczniczka. Harris przekazała, że komitet doradzający WHO w sprawie bezpieczeństwa szczepień uważnie bada ostatnie doniesienia dotyczące preparatu firmy AstraZeneca, ale nie ustalono żadnych związków przyczynowo-skutkowych między podawaniem tego preparatu a zgłaszanymi przypadkami zakrzepów krwi. Kilkanaście państw wstrzymało stosowanie szczepionki AstraZeneki po wykryciu zakrzepów krwi u niewielkiej liczby zaszczepionych osób. 

Szczepienia przeciw Covid-19 produktem AstraZeneki wstrzymano m.in. w Norwegii, Danii, Austrii, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Luksemburgu, we Włoszech, a także w Tajlandii. Na taki krok nie zdecydowały się z kolei m.in. Polska, Szwecja i Francja, oceniając, że nie ma obecnie wystarczających powodów, aby zaprzestać szczepień. Również Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała w piątek, że nic nie wskazuje na to, by szczepienia preparatem AstraZeneki zwiększały ryzyko powstawania zakrzepów krwi. Dotychczas stwierdzono 30 "incydentów zakrzepowych" na 5 mln osób zaszczepionych substancją od brytyjsko-szwedzkiego koncernu - zaznaczyła Agencja. Zarówno WHO, jak i EMA podkreślają, że przypadki choroby zakrzepowo-zatorowej u osób zaszczepionych tą substancją będą nadal śledzone i analizowane. Dotychczas na całym świecie podano ponad 268 mln dawek różnych szczepionek przeciwko Covid-19, nie stwierdzono żadnego spowodowanego nimi zgonu - przypomniała Harris.

15:41

POLSKA
W Polsce po przeanalizowaniu zgłoszeń o niepożądanych odczynach poszczepiennych wstępnie nie potwierdzono związku szczepienia określoną serią preparatu AstraZeneca z wystąpieniem epizodu zakrzepowo-zatorowego – poinformował w piątek prezes URPL Grzegorz Cessak.

Szczepienia przeciw COVID-19 produktem AstryZeneki wstrzymano m.in. w Norwegii, Danii, Austrii, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Luksemburgu, we Włoszech, a także w Tajlandii. Europejska Agencja Leków w piątek poinformowała, że nie ma wskazań co do tego, że za stany zakrzepowo-zatorowe, które zgłoszono po zaszczepieniu przeciw COVID-19 odpowiada preparat AstraZeneca.

Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak, odnosząc się do informacji o zawieszeniu stosowania jednej serii szczepionki (numer serii ABV5300) tej firmy w niektórych państwach UE, podkreślił, że po przeanalizowaniu w Polsce zgłoszeń o niepożądanych działaniach nie potwierdzono związku szczepienia z wystąpieniem epizodu zakrzepowo-zatorowego.

"W Polsce, po informacji EMA, przeanalizowano zgłoszenia o niepożądanych odczynach poszczepiennych, dotyczące wskazanej wyżej serii, które wpłynęły do Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Wstępnie nie potwierdzono związku szczepienia z wystąpieniem epizodu zakrzepowo-zatorowego" – przekazał w piątkowym komunikacie prasowym prezes Urzędu.

Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała w piątek, że nie ma wskazań co do tego, że za stany zakrzepowo-zatorowe, które zgłoszone zostały po zaszczepieniu przeciw COVID-19 preparatem AstraZeneca odpowiada ta szczepionka.

Prezes wyjaśnił, że powodem zawieszenia w Austrii było zdiagnozowanie u jednej osoby rozsianej zakrzepicy, która w ciągu 10 dni od szczepienia doprowadziła do śmierci, i hospitalizacja kolejnej osoby z powodu zatorowości płucnej.

"Pacjent z zatorowością płucną dochodzi do zdrowia. Dodatkowo w Danii jedna osoba zmarła w następstwie wystąpienia zakrzepów" – podał Cessak.

Dodał też, że Europejska Agencja Leków (EMA), która oceniała wniosek rejestracyjny tej szczepionki, została o sprawie poinformowana i natychmiast podjęła czynności wyjaśniające.

"Wyniki wstępnej oceny nie potwierdzają szczególnego zagrożenia związanego z bezpieczeństwem tej serii (ABV5300). Ponadto, na tym etapie procedury wyjaśniającej, nic nie wskazuje na to, że szczepienie spowodowało wyżej wymienione schorzenia" – zaznaczył Cessak.

Przypomniał, że austriacki właściwy organ krajowy zawiesił w obrocie wykorzystanie serii do czasu pełnego wyjaśnienia tej kwestii, uznając to za właściwy środek zapobiegawczy.

"Seria ABV5300 została dostarczona do 17 krajów UE (Litwa, Estonia, Luksemburg, Łotwa, Irlandia, Dania, Bułgaria, Austria, Grecja, Szwecja, Holandia, Polska, Hiszpania, Francja, Islandia, Malta, Cypr) i zawiera 1,6 mln dawek szczepionki. Niektóre z tych państw zdecydowały się na zawieszenie jej stosowania w ramach działań zapobiegawczych. Wskazana seria badana jest obecnie pod kątem jakości" – przypomniał prezes.

Podkreślił, że dotychczas najczęściej zgłaszanie działania niepożądane, niepożądane odczyny poszczepienne, związane ze szczepionką przeciw COVID-19 AstraZeneca, są łagodne lub umiarkowane i ustępują w kilka dni po szczepieniu.

"EMA deklaruje, że prowadzi działania wyjaśniające i zbada wszelkie potencjalne problemy ze wskazaną serią, a także przeanalizuje wszelkie inne zgłoszone przypadki żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej po zastosowaniu szczepionki, aby ustalić, czy istnieje związek przyczynowo-skutkowy ze szczepieniem" – zaznaczył Cessak.

Prezes URPL zaakcentował, że Komitet ds. Oceny Ryzyka w ramach Nadzoru nad Bezpieczeństwem Farmakoterapii EMA (PRAC) prowadzi ocenę wszystkich zgłoszonych przypadków zdarzeń zakrzepowo-zatorowych oraz innych pokrewnych stanów związanych z zakrzepami krwi po zastosowaniu szczepienia, włączając przypadki dotyczące wskazanej serii.

"Na dzień 10 marca 2021 r. zgłoszono 30 przypadków zdarzeń zakrzepowo-zatorowych wśród ponad 3 milionów osób zaszczepionych szczepionką COVID-19 AstraZeneca w Europejskim Obszarze Gospodarczym" – dodał.

Prezes URPL stwierdził dalej, że z dotychczasowych informacji wynika, że liczba zdarzeń zakrzepowo-zatorowych u osób zaszczepionych nie jest wyższa niż obserwowana w populacji ogólnej. Wyjaśnił, że komitet stoi na stanowisku, że korzyści wynikające ze szczepionki nadal przeważają nad ryzykiem i że preparat można nadal podawać w trakcie dochodzenia w sprawie przypadków zakrzepicy z zatorami.

Ponadto – jak zauważył Cessak – komitet orzekł, że profil bezpieczeństwa szczepionki nie zmienił się, a zdarzenia zakrzepowo-zatorowe nie mają związku przyczynowo-skutkowego ze szczepieniem. Dodał, że EMA ma przekazać informacje na temat dalszego postępu oceny przez nią prowadzonej.(PAP)


14:03

POLSKA
Mamy teraz pod respiratorami prawie 2 tys. osób chorych na COVID-19. To jest ponad 10 proc. hospitalizowanych. Jest to dość duży wskaźnik – ocenił w piątek w rozmowie z PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. 

W piątek resort zdrowia poinformował o 18 775 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 351 osób. Dr Sutkowski, zapytany o liczbę zmarłych, stwierdził, że od kilkunastu dni mamy pod tym względem zwiększające się wartości. "W drugim tygodniu choroby te osoby trafiają zwykle do szpitala, a po różnie długim okresie, umierają. Ale jest to okres od 3 do 6 tygodni od zakażenia. To są te przypadki średnio sprzed trzech – czterech tygodni" – powiedział ekspert. Dodał, że wówczas – kilka tygodni temu – nie obserwowano jeszcze tak dużej liczby zgonów, ale było dużo osób pod respiratorami. 

Mamy teraz prawie 2 tys. osób pod respiratorami. To jest ponad 10 proc. hospitalizowanych. To jest wskaźnik dosyć duży. Nie jest dramatycznie duży, ale dosyć duży, bo bywało tak, że było 4 proc. zajętych łóżek respiratorowych" – dodał dr Sutkowski. Teraz – jak powiedział dr Sutkowski – wahadło zaczyna się przesuwać w stronę roczników młodszych. W jego ocenie będą one pod respiratorami dłużej. Dr Sutkowski powiedział, że zgony za 2 – 3 tygodnie będą dotyczyły osób młodych i relatywnie młodszych niż do tej pory. 

Z danych resortu zdrowia wynika, że w piątek na 27 597 łóżek covidowych zajętych było 19 102, a z dostępnych 2765 respiratorów – 1982. Ekspert zapytany o to, jak wygląda sytuacja w regionach, zauważył, że nie jest bardzo dobra, bo szpitale obłożone są już w 65 – 70 proc. "Bardzo często trudno znaleźć w danym województwie miejsce" – zauważył. Dodał, że każdy przewóz pacjenta wiąże się z ryzykiem. W jego ocenie rezerwy są jednak w niektórych miejscach ciągle duże, a w innych – ich nie ma. "Nie jest to jeszcze sytuacja sprzed jesieni, ale trochę idziemy w tę stronę" – ocenił.

14:02

POLSKA
Epidemia koronawirusa rozwija się – wskazał w piątek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wariant brytyjski odpowiada za ok. 40 proc. zakażeń. W najbliższych dniach będzie to 50 proc. – podał. "Epidemia nadal się rozwija" – powiedział w piątek mediom Andrusiewicz. 

Zauważył, że dzień do dnia notowano spadek, ale średni dzienny poziom zakażeń wynosi 14,5 tys. W czwartek resort informował o 21 045 nowych zakażeniach, a w piątek o 18 775. "Zmierzamy w stronę tego pułapu, o którym mówiliśmy na początku tygodnia 15 – 15,5 tys. średnio zakażeń dziennie. Ale dynamika z dnia na dzień się zmienia.(…) Na pewno wzrosty będziemy mieli, na pewno nadal idziemy w kierunku szczytu trzeciej fali. Nie jesteśmy jeszcze nawet pod tym szczytem" – powiedział rzecznik MZ. Andrusiewicz wskazał, że wariant brytyjski odpowiada w Polsce za ok. 40 proc. zakażeń.

"Mutacja brytyjska na pewno będzie się rozszerzać, w najbliższych dniach osiągnie pułap 50 proc." – podał. "Jedyne co nas obecnie cieszy, to fakt, że zadziałały obostrzenia w woj. warmińsko-mazurskim, nastąpiło tam stopniowe spowolnienie rozwoju epidemii. Zatrzymało się na dość wysokim pułapie – ponad 60 zakażeń na 100 tys. mieszkańców, kiedy w Polsce mamy niecałe 38 zakażeń na 100 tys. Przyrosty z ostatnich dni to już 7 proc. dzień do dnia" – podał rzecznik. Wyraził nadzieję, że wprowadzane regionalnie obostrzenia będą wszędzie przynosiły oczekiwane efekty. 

10:37

POWIAT LIMANOWSKI
Liczba zakażonych: 17
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 1,290000
Liczba przypadków śmiertelnych: 0
Liczba osób objętych kwarantanną 191
Liczba wykonanych testów: 103
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 19

10:35

MAŁOPOLSKA
Liczba nowych zakażeń: 1336
Liczba przypadków śmiertelnych: 14:
- choroby współistniejące wraz z COVID-19: 7
- wyłącznie z powodu COVID: 7
Liczba osób na kwarantannie: 21807
Liczba wykonanych testów: 4276
- w tym z wynikiem pozytywnym: 1403


10:30

W Polsce ostatniej doby potwierdzono 18 775 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 351 kolejnych osób. 

Mamy 18 775 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw:
- mazowieckiego (3073), 
- śląskiego (2302), 
- wielkopolskiego (1678), 
- pomorskiego (1526), 
- dolnośląskiego (1407), 
- małopolskiego (1336), 
- podkarpackiego (1023), 
- kujawsko-pomorskiego (993), 
- warmińsko-mazurskiego (969), 
- łódzkiego (868), 
- lubuskiego (751), 
- zachodniopomorskiego (702), 
- lubelskiego (618), 
- podlaskiego (471), 
- świętokrzyskiego (409), 
- opolskiego (360). 
289 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 75 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 276 osób.

Liczba zakażonych koronawirusem: 1 868 297 / 46 724 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów. 


10:23

RUMUNIA
Rumunia jest kolejnym europejskim krajem, który wstrzymał szczepienia przeciwko koronawirusowi preparatem firmy AstraZeneca w związku z podejrzeniem, że może on powodować zakrzepy krwi. Wcześniej władze Włoch wstrzymały podawanie jednej partii szczepionki AstraZeneca. Podawanie szczepionki AstraZeneca zawiesiły już Islandia, Dania, Norwegia, Austria, Estonia, Litwa, Luksemburg i Łotwa.

10:20

POLSKA
W najbliższych dniach spodziewane są duże liczby nowych zakażeń koronawirusem w Polsce. Ostatniej doby w szpitalach przybyło ponad 400 chorych na COVID-19 – powiedział w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. 

"Myślę, że najbliższe dni będą z dużymi wynikami. Widzimy, że koronawirus się w naszym kraju rozpędził" – stwierdził na antenie radiowej Trójki Kraska. Dodał, że istotna jest nie tylko liczba nowych zakażeń, ale też to, ile zakażonych wymaga hospitalizacji. "Przez ostatnią dobę do szpitali trafiło ponad 400 osób, czyli dużo" – poinformował. W czwartek MZ informowało, że w szpitalach przebywa 18 686 chorych z COVID-19; pod respiratorami było 1929 pacjentów. Resort informował też, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u dalszych 21 045 osób, a 375 chorych z COVID-19 zmarło. Łącznie od 4 marca ub.r., gdy wykryto pierwszy przypadek zakażenia w Polsce, potwierdzono go u 1 849 424 osób, z których 46 373 zmarły. (PAP) 

10:19

POLSKA
Dworczyk zapewnił na konferencji prasowej, że zespół realizujący program szczepień zrobi wszystko, żeby zmniejszona liczba dostaw nie odbiła się na funkcjonowaniu punktów szczepień. "Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która zajmuje się logistyką zrobi wszystko, żeby jak najmniej zawirowań w dostawach było, ale prosimy też o zrozumienie, jeśli nastąpiłoby opóźnienie lub przesunięcia w terminach wizyt pacjentów" - powiedział.

Na rynku unijnym dopuszczone są cztery szczepionki. Dwa preparaty opierają się na technologii mRNA – firm Pfizer i BioNTech (o nazwie Comirnaty) i firmy Moderna. Mają one zbliżoną skuteczność sięgającą 95 proc. Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 stopni Celsjusza, substancja Moderny – minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je przechowywać przez miesiąc (Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 stopni.

Trzeci preparat produkuje AstraZeneca. Jest to szczepionka wektorowa. Dopuszczono ją na rynek UE pod koniec stycznia. Nieotwarta fiolka może być przechowywana przez 6 miesięcy w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza.

W czwartek Komisja Europejska dopuściła do obrotu na terytorium Unii Europejskiej szczepionkę przeciw COVID-19 firmy Johnson & Johnson.

Komentarze (4)

konto usunięte
2021-03-12 18:51:32
0 4
Zapytanie do burmistrza sanepidu i lekarzy i policji limanowskich, dalej będziecie ciągnąć tą farsę i cyrk co nierząd PiSu serwuje narodowi czy staniecie za obywatelami bo linia staje się coraz bardziej cienka?
Odpowiedz
kyniu
2021-03-12 19:04:33
0 4
"Dworczyk zapewnił na konferencji prasowej, że zespół realizujący program szczepień zrobi wszystko, żeby zmniejszona liczba dostaw nie odbiła się na funkcjonowaniu punktów szczepień."
Ciekaw jestem jak to chce zrobić? Będzie rozcieńczał szczepionkę? A może rozmnoży. Debile i patałachy!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2021-03-12 19:31:47
0 2
ojej ojej, zaraz jebnę...
Odpowiedz
maat
2021-03-12 21:28:55
0 4
Ciekawie, czy tego samego zdania są osoby, które po tej szczepionce dostały zakrzepicy, lub rodziny osób, które nie żyją!? Cwele z WHO rekomendują eksperyment jako jedyne remedium?! Sprzedajne łajzy!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"10% pacjentów przebywa pod respiratorami. "​WHO: AstraZeneca to świetna szczepionka, nie ma powodów, by jej nie stosować""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]